Bo, że była wspólna relacja z Panem Bogiem i uczestnictwo w DA, mimo czasem trudności to ewidentny fakt.
Chwała Tobie Panie Boże.
Chcielibyśmy z Anetą polecić świadectwo walki o zachowanie siebie dla współmałżonka, takim, aby, gdy przyjdzie pora, ofiarować sobie, wzajemnie wszystko.
To takie dopełnienie tematu wiary w rodzinie, który proponowaliśmy w tym tygodniu... chociaż szliśmy drogą w jakby odwrotną stronę.
Do młodych:
Bądźcie Piękni dla Boga i dla siebie, a swoje tajemnice, otwierajcie wzajemnie tak, aby mogło towarzyszyć temu, na każdym etapie, Boże Błogosławieństwo, wtedy o wszystko, o czym pisaliśmy w poprzednich dniach będzie łatwiej.
Sławek z Anetą
I jeszcze jedno świadectwo. Tutaj jest bardziej o owocach zachowania czystości do ślubu, niż o trudnościach.
Staramy się żyć w zgodzie ze Słowem Bożym, staramy się w nie wierzyć z całych sił, ale czasem przychodzi moment próby, kiedy trzeba przed samym sobą zweryfikować swoją wiarę. Droga, którą idziemy nie jest łatwa, napotykamy przeszkody... czy nadal godzimy się na to wszystko i idziemy tą drogą? Jest trudno, może czasem dopada zwątpienie, ale idziemy. Nagle stoi mur, który wydaje się nie do przejścia i co wtedy?