Pragnę podzielić się moim świadectwem dotyczącym Nowenny Pompejańskiej – dotknęła moją rodzinę bolesna strata, po niej kolejna – odwrócenie się jednej osoby w rodzinie od nas i Boga.
W rozpaczy szukałam pomocy w modlitwie. Gdzieś w Internecie znalazłam informacje o Nowennie Pompejańskiej. Wydrukowałam zasady modlitwy, nauczyłam się, bo jakżeby inaczej – sam Bóg taką, a nie inną modlitwę mi zaproponował, gdy kliknęłam w ten właśnie, a nie inny link – takie było moje tłumaczenie, choć obawiałam się trudów tej konkretnej, wymagającej modlitwy.
W dwa miesiące po zakończeniu mojej nowenny, osoba, za którą ją odprawiałam wróciła do nas, odeszła od grzesznego życia.
Dziękuję Ci Matko Pompejańska za Twą miłość i wsparcie.
W rozpaczy szukałam pomocy w modlitwie. Gdzieś w Internecie znalazłam informacje o Nowennie Pompejańskiej. Wydrukowałam zasady modlitwy, nauczyłam się, bo jakżeby inaczej – sam Bóg taką, a nie inną modlitwę mi zaproponował, gdy kliknęłam w ten właśnie, a nie inny link – takie było moje tłumaczenie, choć obawiałam się trudów tej konkretnej, wymagającej modlitwy.
W dwa miesiące po zakończeniu mojej nowenny, osoba, za którą ją odprawiałam wróciła do nas, odeszła od grzesznego życia.
Dziękuję Ci Matko Pompejańska za Twą miłość i wsparcie.
Beata
Matko Życia prosimy:
Żyjących w pełni - umacniaj i naucz żyć pełniej.
Zagubionym na ścieżkach życia - pomóż się odnaleźć, aby do życia wrócili.....
https://www.youtube.com/watch?v=0LAof-n9KVI
Dziękujemy za Twoje świadectwo Beatko.
OdpowiedzUsuńZostań z Panem.
Pozdrawiam serdecznie .
Bożenka Pz
Proszę o modlitwę za mojego Meza żeby wrucil do domu
OdpowiedzUsuń