Niektórzy nieświadomie korzystają z modnej w ostatnich latach jogi, jako formy gimnastyki, mającej na celu poprawę naszego zdrowia, kondycji i odzyskania równowagi ducha. Czy są to jednak tylko niewinne ćwiczenia?
O. Verlinde, który poznał od podszewki filozofię wschodu, ostrzega, aby zachować czujność w praktykowaniu różnych tego typu technik.
Na pewno nie można zarzucić mu teoretyzowania, gdyż sam z autopsji doświadczył, jakiego spustoszenia w jego duszy dokonały te praktyki.
Jeśli sami nie mamy styczności z tymi zagrożeniami, być może ktoś z naszych bliskich, znajomych ma z tym kontakt. Warto wysłuchać i przekazać innym to świadectwo dla uświadomienia czym jest joga i filozofia wschodu. Co, a raczej kto się za tym może kryć.
Aneta i Sławek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.