Znany jest nam fragment z listu św. Pawła do Efezjan, który nosi tytuł Zasady życia domowego - wielki wzór dla mężów i żon.
Cały fragment zamieszczam na końcu tego tekstu, a dla przypomnienia, zacytuję w tym momencie, tylko małe fragmenty…
Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus - Głową Kościoła: …
…. Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje…
… W końcu więc niechaj także każdy z was tak miłuje swą żonę jak siebie samego! A żona niechaj się odnosi ze czcią do swojego męża!...
Sprawa tego posłuszeństwa żon, spowodowała,
że jedna z nich, należąca do naszej wspólnoty, napisała do mnie tak:
Szczęść Boże Sławku
Czy Ty jako mężczyzna mógłbyś mi wytłumaczyć znaczenie dzisiejszej Ewangelii? Zawsze mam z tym problem, a zwłaszcza w tym czasie, kiedy mój mąż wczoraj na cały dzień "wyciął się" z naszej codzienności?
Szczęść Boże Sławku
Czy Ty jako mężczyzna mógłbyś mi wytłumaczyć znaczenie dzisiejszej Ewangelii? Zawsze mam z tym problem, a zwłaszcza w tym czasie, kiedy mój mąż wczoraj na cały dzień "wyciął się" z naszej codzienności?