Kilka tygodni temu słyszeliśmy z ust Jana chrzciciela wezwanie do nawrócenia, ponieważ przybliżył się dzień ustanowienia przez mesjasza królestwa Bożego na ziemi:
„W owym czasie wystąpił Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: «Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie». Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi: Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, Dla Niego prostujcie ścieżki!” (Mt 3, 1-3).
Jan rozumiał misję mesjasza, jako oczyszczenie ludu Bożego ogniem i uświęcenie go przez chrzest w mocy Ducha Świętego:
„Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma On wiejadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym” (Mt 3, 11-12).
Istotną cechą działalności nadchodzącego mesjasza miał być uniwersalny charakter sądu, przed których nie uchroni sama przynależność do narodu wybranego a jedynie autentyczność zmiany postępowania, która mierzona będzie jej owocami: