Niedawno dotarła do mnie informacja, która bardzo mnie poruszyła...
Zastanawiałem się jak, zareagować... W rozmowie z pewną Osobą usłyszałem słowa:
„Może tu jest miejsce na całkowite zawierzenie Panu Bogu”
Znacznie wcześniej, gdy martwiłem się o swoją Córkę usłyszałem jakby głos:
„ Wierz tylko, a będzie ocalona”.
Obie sytuacje wymagają mojego zawierzenia.
Staram się.
Ale to są tylko jednostkowe przykłady z mojego życia…
Chcielibyśmy polecić artykuł, który mówi o zawierzeniu Bogu w ogóle.
Wykorzystując okres Wielkiego Postu, według słów autora tekstu, powinniśmy wiedzieć, jak i po co mamy się do Świąt Zmartwychwstania Pana Jezusa przygotowywać. A słowa Pana Jezusa z Ogrójca:
"Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich!
Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!" Łk. 22.42 powinniśmy wziąć sobie za wzór i kierunek
naszej duchowej przemiany. Według autora
są to najważniejsze słowa, jakie możemy w życiu wypowiedzieć.
Polecany artykuł znajdziemy
pod linkiem:
Piękne artykuły dziękuję.
OdpowiedzUsuńTak Sławku.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to powinna być nasza chrześcijańska dewiza życiowa. Pan Bóg zostawił nam 10 przykazań, a Pan Jezus w Ogrójcu te słowa
Dziękujemy Sławku za te linki. To zadziwiające jak współczesnemu człowiekowi mogą być pomocne w jego wędrówce przez życie pouczenia duchowe żyjącego w XIII wieku mistrza Eckharta, które przytacza Ks.Dobrzeniecki.Polecam wszystkim także na Wielki Tydzień Księdza Tischnera Mistrzowskie Rekolekcje z Eckhartem załączone do najnowszego Tygodnika Powszechnego.
OdpowiedzUsuń+ Sławku :) to nie jest tak :). Nie reklamujesz swojego wpisu,jak zasugerowałeś w mailu. Ty się starasz, robisz co tylko możesz. Przypominasz to, co dla każdego z nas nie tyle powinno, co JEST NAJWAŻNIEJSZE. I za to wielkie i nieustanne PODZIĘKOWANIA dla CIEBIE. Natomiast zastanawia mnie to, dlaczego tak właśnie jest, że szału nie ma, właśnie wśród nas modlących się. Czy człowiek posługujący w modlitwie wstawienniczej nie potrzebuje pokarmu, aby się ubogacać i to na różne dostępne sposoby? Jak bez ubogacania siebie można dzielić się z innymi? Nie chcę przesadzać, ale wiem z własnego doświadczenia jak różne ograniczenia, chociażby u mnie spowodowane od miesięcy chorobą, że nie wspomnę o innych okolicznościach dotykających wszystkich, powodują, że wątpliwe jest czy dokonujemy weryfikacji tego, gdzie i jak podążamy... A nasza wiara wymaga takiej weryfikacji każdego dnia. Śmiem powiedzieć, że Twoje propozycje zawsze są trafione :) i służą. Dzięki linkom, które podałeś ponownie znalazłam się na stronie Stacji7, a jakoś tak zapomniałam o niej... Teraz wpisałam ją do zakładek, bo to jedna z tych stron, która jest wartościowa. Z całego serca dziękuję i pozdrawiam serdecznie w modlitwie za Ciebie i nas modlących się :):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim komentującym za dobre słowa na temat polecanych tekstów.:) :)
OdpowiedzUsuńElu P. wolałbym mieć możliwość polecania tekstów innych, tak jak zawsze polecamy otrzymywane świadectwa.