Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Opinie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Opinie. Pokaż wszystkie posty

18.12.2014

Chrześcijaństwo to nie frajerstwo

   Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię … bo chrześcijaństwo to nie frajerstwo
:) :) :)

  Kiedy  szukałam w necie obrazka  do poprzedniego wpisu opowiadającego historię szopki , natrafiłam na pewne świadectwo… z mocą wpisujące się w tegoroczny Adwent  :) … pomyślałam , że warto się nim podzielić…
 … wielu z nas zapewne  dowiedziało się  już, że  tegoroczny Adwent rozpoczął nowy rok , którego myślą przewodnią jest zachęta „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”…  


 …a Ewangelia to Jezus …:)  Żył dwa tysiące lat temu …urodził się w Betlejem, być może w jednej z  grot jakie możemy tam odnaleźć  … miliony przybywają tam, aby ucałować gwiazdę symbolizującą miejsce narodzin Jezusa Chrystusa... oddają hołd Bogu żyjącemu na wieki … skąd wiemy , że żyje bo sam powiedział ..:)… ale są też świadkowie Jezusa Chrystusa…
  I chociaż minęło tyle lat, to pewnego dnia ktoś mówi, że ma relację z Jezusem… że Kościół ustanowiony przez Jezusa Chrystusa głosząc swoje nauki rozwiązuje problemy tego człowieka… co więcej człowiek ten to osoba publiczna, znana, nie wstydzi się wiary i składa świadectwo całym swoim życiem, porządkowanym i przemienianym… owszem osobistym wysiłkiem , ale nade wszystko Bożą łaską…bo człowiek nie potrafi tak po prostu o własnych siłach…:) … Bóg może obdarowywać łaskami ponieważ jest Bogiem żyjącym, kochającym i troszczącym się o każdego człowieka jak najlepszy ojciec o dziecko… nawet jeśli człowiek nie zauważa, jak jest obdarowywany…:)

 …oto kilka fragmentów w streszczeniu, a link  do całego świadectwa  na końcu tekstu…  warto przeczytać, a czyta się z zapartym tchem… jest to świadectwo znanego reżysera filmowego :) :) :)… człowieka który … powiedział całkiem serio…że chrześcijaństwo to nie frajerstwo… :)

17.12.2014

Nawracanie nawróconych....



  Wierzysz, kochasz, jesteś nawrócony?

Czy też budujesz swoją wiarę, stale i wciąż, nawracasz się każdego dnia.

Czy jesteś Chrystusowy?

  Przeżywamy Adwent. Wielu z nas jest po rekolekcjach, Sakramencie Pokuty....

 Jak odpowiesz na te pytania, co myślisz o sobie?

   

  Może pomoże Ci w daniu odpowiedzi, albo jej zmienieniu wysłuchanie bardzo życiowych słów Kapłana, które dzisiaj chcieliśmy polecić.
Bardzo konkretne i jasne słowa, które być może pomogą nam spojrzeć na siebie tak, jak powinniśmy, a nie tylko ciągle swoimi oczami.

 Bardzo zachęcamy do posłuchania tej nauki.

  Wiara rodzi się ze słuchania….. Ale tego słuchania Bożych Słów jest w nas teraz tak mało.
Jak więc jest z naszą Wiarą?

   http://gloria.tv/media/gtDbPYSPdRy

 Jeśli zaś chcesz poprosić o stworzenie na nowo, to kliknij również poniżej i za chwilę w dużym gronie prosić będziemy o to wspólnie.

    Aneta i Sławek 

6.11.2014

Wiara, Modlitwa, Wola Boża

 "Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe." Rz. 12.2

  Przed poleceniem artykułu Ks. Bp. Jana Szkodonia, pod tytułem: „Jak odkrywać wolę Bożą w swoim życiu.” (Link zamieszczamy na końcu naszego wstępu, kilka słów  wprowadzenia.)
 
  W poprzednim tekście na naszej stronie, Agnieszka poprowadziła nas przez temat modlitwy.
  Stawiała pewne pytania dotyczące naszej postawy Wiary w ogóle, podejścia do modlitwy....
  Pytała o Radość i postawę zawierzenia Bogu, gdy się modlimy. Doszła nawet do aktu dziękczynienia, za wysłuchanie modlitwy, nawet, gdy, jakby efektów naszej modlitwy nie widzimy.

3.11.2014

Miejscówka w Niebie


   Dla każdego z nas jest w niebie przygotowane miejsce.
Nie musimy się martwić, że go nam ktoś zajmie.

.... Ale może trzeba się martwić, że może pozostać puste...

(zasłyszane w tych dniach)

        Sławek

14.10.2014

„Anhar” Małgorzata Nawrocka – Eliza poleca



  
  Drogie siostry i drodzy bracia!
Mam nadzieję, że znacie i już słyszeliście coś nie coś na ten temat. Bo temat ten według mnie jest bardzo ważny. Autorka tej książki jest dla mnie bohaterką XXI wieku. To kobieta, twórca utalentowany i świadomy.
   Czego świadomy?  Świadomy swojego powołania i odpowiedzialności, jaka z niego płynie.
  Małgorzata Nawrocka jest pisarką, autorką ponad czterdziestu książek dla dzieci i młodzieży, tekstów piosenek, audycji radiowych i telewizyjnych, scenariuszy teatralnych.
Na jedno ze zleceń, które otrzymywała nie wahała się odpowiedzieć „nie”. I choć jest cała masa ludzi którzy teraz ją krytykują, krzywo na nią patrząc, ona jako kobieta, chrześcijanka, ma odwagę stwierdzić ,że nasza kultura promująca  wszystkie części książki „ Harry  Potter” zmierza w bardzo złą stronę.
   Podzielam jej zdanie i podziwiam ją jako człowieka, który całe swe życie zawierzył  Panu, również to co robi we własnej pracy i nie zgodził się powielać czegoś co według jej własnego osądu było złe.

8.09.2014

„MĄDROŚĆ EWANGELII” - Eliza poleca

 

           Wybaczcie moi kochani, że znów zacznę trochę pesymistycznie, ale myślę, że trochę w tym prawdy jest, że w dobie naszej obecnej rzeczywistości, utyka miłość bliźniego.  Dlaczego tylko o miłości bliźniego mowa? Bo tylko na tym chce się teraz skupić, nie znaczy to, że na polu miłości do Pana Boga, nasza zabiegana ludzkość nie ma sobie nic do zarzucenia….

          Ale ma być o nas. Pozwólcie, że przytoczę fragment Pierwszego Listu Św. Jana dla dopełnienia myśli, której w całości nie da się lepiej przekazać: 
    „Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością. W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu. W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy. Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. Nikt nigdy Boga nie oglądał. Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg trwa w nas i miłość ku Niemu jest w nas doskonała. Poznajemy, że my trwamy w Nim, a On w nas, bo udzielił nam ze swego Ducha” (1 J 4, 7-13).   

         I może lepiej spożytkować nasz wspólny czas nie na wyliczanie i argumentowanie naszych złych zachowań lecz na spojrzenie ku dobru… to też chyba jest zwyciężanie zła dobrem.
                  
      FRANCESCO BERSINI „MĄDROŚĆ EWANGELII”

            Kiedy czytałam poszczególne fragmenty książki, którą chcę Wam dzisiaj polecić zachwycała i ujmowała mnie troska autora tejże książki, która prześwietlała wręcz jego słowa. Troska o bliźniego. Taki szczególny rodzaj miłości. 

7.07.2014

Historia niesamowitego nawrócenia - Sławek poleca.



  Od przyjęcia chrztu prof. Zolli każdego dnia poświęcał dużo czasu modlitwie i z wielką gorliwością uczestniczył w Eucharystii. Często manifestował swoją wielką radość z faktu bycia katolikiem. Mówił:  Wy, którzy urodziliście się w religii katolickiej, nie zdajecie sobie sprawy z ogromnego skarbu, jakim jest wiara i łaska Chrystusa, które posiadacie już od dzieciństwa. Ktoś, kto tak jak ja, dotarł do łaski wiary po długim okresie poszukiwań, docenia wielkość tego daru i przeżywa ogromną radość bycia chrześcijaninem.”
   
„Zbyt późno Cię umiłowałem”.   Mówił  Św. Augustyn.

  Ale można też powiedzieć odwrotnie.
  Dzięki Ci Panie Boże, że zdążyłem umiłować Cię już tu, i kochając Cię stanę przed Tobą, gdy mnie wezwiesz.
   
Radość nawrócenia i gorliwość wiary prof. Zolli, Św. Augustyna….
 
Znana mi jest radość nawrócenia, którego jestem  świadkiem.
Widzę tę miłość, gorliwość, pragnienie Boga,  którą mieli wymienieni wyżej.

 Dziękuję Panie Boże za tych ludzi, którzy pokazują mi, wierzącemu od urodzenia, jak można, czy może nawet trzeba:  Wierzyć, Kochać, Trwać.
   
 Chcielibyśmy polecić książkę  Eugenio Zolli  „Byłem Rabinem Rzymu”  z której pochodzi cytowany na wstępie fragment.
   Książka jest świadectwem, wydawałoby się niewyobrażalnego nawrócenia  Izraela Eugenio Zolli Naczelnego Rabina Rzymu w latach drugiej wojny światowej.
   Zarówno  Osoba nawracająca się i miejsce nawrócenia są zadziwiające.
Osoba Rabina, to jedna sprawa.

1.07.2014

Bóg do ciebie dzwoni! Odbierzesz?

Prawie każdy z nas nosi ze sobą telefon komórkowy. Chcemy mieć dostęp i chcemy być dostępni. Wiele razy trafiłem do celu tylko dlatego, że zadzwoniłem i ktoś mnie pokierował- tzw. "telefon do przyjaciela".

Pismo święte w telefonie

16.06.2014

Psychologia, religią? - Eliza poleca



Drodzy moi 
     Jakiś czas temu stało się właśnie tak, jak  Wam pisałam na początku – Duch Święty włożył w moje ręce książkę….
  Kto lubi psychologię, trochę się nią interesuje, czy też, dostrzega wpływ tej nauki na naszą rzeczywistość niech przeczyta to co chciałabym mu za Kirkiem Kilpatrickiem opowiedzieć.
       Psychologia zawsze mi się podobała i w niej  szybko zaczęłam widzieć receptę z lekiem na całe zło, ale… Książka  którą mam na myśli, a którą wybrałam, bo bardzo zaintrygował mnie tytuł otworzyła mi trochę oczy,  ale wszystko to działo się także, tak myślę, za sprawą troski i pomocy nadchodzącej z nieba...

   „ Psychologiczne uwiedzenie.  Czy psychologia zastąpi religię?”

 Książkę napisał William Kirk Kilpatrick, profesor psychologii  w Boston College (USA).
        Poddaje on krytyce wiarę we współczesną psychologię i ostrzega, że stała się ona świecką religią naszych czasów. Pisze, że wbrew nadziejom niektórych psychologia nie zdoła sprawić, by proponowane przez nią samopoznanie zmieniło nasze życie na lepsze.

         Nie trzeba znać się dobrze na psychologii, żeby  zrozumieć, jakie schematy są przemycane  do naszej świadomości.  I nie chodzi teraz nagle o tworzenie w sobie uprzedzeń do psychologii, chodzi o to, aby ze spokojem zwrócić uwagę na szczegóły, które być może są ukryte.  Autor książki w jednym z jej  rozdziałów pisze wprost, że głównym jej celem jest oddzielenie chrześcijaństwa od jego psychologicznych imitacji. Chrześcijanie czasami zapominają o co  w ogóle chodzi w chrześcijaństwie i zaczynają akceptować jego substytuty.

9.06.2014

Kłamstwa, w które wierzą kobiety - Agnieszka poleca


   Tym króciutkim fragmentem z Pamiętników Adama i Ewy, lektury dowcipnej, błyskotliwej, którą też polecam do przeczytania, chciałabym zachęcić do sięgnięcia po inną książkę, amerykańskiej autorki  Nancy Leigh Demoss:
 Kłamstwa, w które wierzą kobiety(polskie wydanie:  Logos ,Warszawa 2010)

 Prawdziwy skarb kryje się w sercu… twierdzi Ewa z Pamiętników Twaina.
  
  Zobaczmy więc, co zostało  sprzedane  sercom kobiet  dzięki pierwszej kampanii reklamowej, jaką sprytny prezenter  przeprowadził  jeszcze w Raju.  Szatan słusznie założył, że nie może przeprowadzić bezpośredniego ataku na Boga, bo ludzie tego nie poprą, postanowił więc  złożyć ofertę, która wydawała się rozsądna, do przyjęcia i nie taka znowu anty-Boska.
  
Czyli kombinacja półprawd, fałszu udającego prawdę.  Oraz odwołania się  do sfery „odczuć” .
  
Co zrobił szatan?

 Po pierwsze, dialogował  z kobietą -zwracając się do jej „inteligencji emocjonalnej”.  Wszak emocjonujące rozmowy są domeną kobiet .

Potem zasiał wątpliwość: Czy rzeczywiście Bóg powiedział?

 Później  skłonił do podważenia dobrości, miłości, czystości motywów Boga : Jeśli  Bóg ogranicza waszą wolność, to chyba nie pragnie waszego szczęścia?

 I wreszcie przyrzekł ludziom:  Możecie sami decydować, co dobre a co złe. Macie prawo do własnych opinii.

Jest rok 2014.

  Z Raju wygnano nas w imię prawa i wolności, o które postanowiliśmy się upomnieć u Pana Boga. Reklama okazała się skuteczna !

 Dziś kobiety  z parytetami, inteligencja emocjonalna  nad zdrowym rozsądkiem, uczucia,  porywy serca-to się liczy!

 Zajrzyjmy więc z autorką do kobiecych serc…
·          Nic nie poradzę na to, jaka jestem…
·         Nie powinnam żyć z niezaspokojonymi tęsknotami…
·         Kariera i praca  poza domem przynosi więcej radości niż  bycie żoną i matką…
·         Mam obowiązek zmieniać  charakter męża…

2.06.2014

Bóg tak wysoko cię ceni... Eliza poleca

 Krzysztof Osuch SJ
„Bóg tak wysoko cię ceni.  Rozważania na niełatwe tematy”
Wydawnictwo WAM
Kraków 2009

     Kiedy moje życie było bardzo grzeszne, każdy dzień opierał się na upodobaniu woli własnej  i na  samolubstwie.  Ludzie byli dla mnie ważni, ale dlatego bym się mogła cieszyć ich aprobatą…
Na początku było miło i wesoło, z każdym dniem jednak oddalałam się od Pana, a wokół mnie i we mnie robiło się coraz ciemniej….
   
    Nastał jednak czas mojego nawrócenia, w serce wstąpiła Łaska i  dostrzegłam, jak głęboko grzech czyni człowieka nieszczęśliwym. Odczułam to na własnej skórze.
W Bogu obrałam ratunek.
        Środowisko, w którym  dojrzewałam było bardzo zagubione, z autopsji wiem, że młodzi adepci sztuki, najczęściej ulegają złudzeniu chorej rywalizacji i ambicjom bycia najlepszym w tym co się robi.
  Świat przynosi ze sobą wiele niebezpieczeństw, a w człowieku, tak było również ze mną,  rodzi się wielkie poczucie winy.

Trudno, chyba najtrudniej, jest przebaczyć samemu sobie…

   Napisałam, że w Bogu obrałam ratunek. On mnie prowadził i wlewał w serce wiarę, że idąc za Nim mogę choć trochę zmienić tę poranioną rzeczywistość. Chodziło o rzecz nie byle jaką, bo o dusze moich bądź co bądź lubianych, nawet kochanych „znajomych”.
        W tej wędrówce, która trwa już kilka dobrych lat, pewnego dnia, włożył mi Bóg w ręce książkę o tym znaczącym tytule „Bóg tak wysoko Cię ceni”.

   Wiele, oj wiele, jest takich ludzi, którzy nie potrafią siebie kochać, wśród nich jestem i ja, ciągle się uczę miłości...  
   Wiele jest takich serc, które nie umieją spojrzeć Panu Bogu w oczy…, weźmy  na przykład te, poranione przez  nałóg, chorobę alkoholową, czy narkotyki.
   Ta książka jest lekiem na to zło. Nie trzeba jej czytać jednym tchem.
  To nie jest lektura na polski, którą trzeba przeczytać , bo jutro będzie klasówka z treści.  Trzeba czytać krótkie fragmenty i rozważać.

20.05.2014

Czytajmy dobre książki




  Drodzy bracia i siostry w Chrystusie Panu naszym.

    Książka to bardzo mądry i pożyteczny przedmiot. Zapis myśli ludzkiej.

   Doskonały sposób na to, żeby towarzyszyć człowiekowi,  nie będąc fizycznie obecnym obok niego…
  Teraz tyle się mówi o tym ,że nikt książek nie czyta… co może być tego powodem?
  Czy my i nasze dzieci w XXI wieku,  w dobie potężnej ilości napływających za pomocą prasy, radia, telewizji  i filmu  informacji ze świata, mamy z tym problem?
 Na pewno.

     Wielokrotnie, żeby po książkę sięgnąć trzeba się zdobyć na wysiłek.
Dla mnie czytanie, szczególnie w chorobie, też nie jest  takie proste. Wielokrotnie siadam w ciszy pozostawiając jakby „w spokoju” moje gorsze, czy lepsze samopoczucie. Pozwalam sobie, żeby ono mi towarzyszyło i zaczynam półgłosem i powoli czytać to, czego chciałabym się dowiedzieć, to co mnie interesuje. Chyba to jest owoc mojej codziennej lektury Pisma Świętego, tak myślę. Więc jeśli bracie i siostro nie czytasz, to może zacznij właśnie od Pisma Świętego, ono nauczy Cię trochę inaczej myśleć.

 Ja pisząc Wam co jakiś czas o danej książce - bo tak bym chciała współtworzyć stronę Modlitwy Wstawienniczej,  w żaden sposób nie chciałabym  się wywyższać, czy po szkolnemu zabiegać o waszą uwagę rozprawkami na piątkę. Nie taki mam cel. Od czasu do czasu, chcę się z Wami podzielić tą wartością, jaką mi dana książka przyniosła. Będę opisywać to spotkanie subiektywnie, pisząc  też często o sobie.

15.05.2014

"Kiedy nie słychać tupotu małych stóp..."



  Dzisiejszy wpis chciałabym poświęcić tym osobom, które z utęsknieniem czekają na upragnione dwie kreseczki na teście.

  Dość często czytamy  w przysyłanych intencjach, modlitwy, prośby o dziecko.
  Wiem jakim Darem i Radością są dzieci. Sama jestem mamą i nie wyobrażam sobie, co by było, gdyby moich dzieci nie było.  Jak bardzo tęskniłabym za nimi, gdybym ich mieć nie mogła.

  Są różne przyczyny i powody, dla których dzieci się nie pojawiają w małżeństwie.
  U jednych par jest to z powodów medycznych,  u innych,  z medycznego punktu widzenia przeszkód być nie powinno.
  Jedno jest pewne, dawcą życia jest nie kto inny, jak sam Pan Bóg. Człowiek jest tylko skromnym narzędziem w Jego rękach, który pomaga Stwórcy w tworzeniu nowego życia.
  Znam dwie pary - małżeństwa, które zmagały się z poczęciem dziecka, może świadectwo jednej z nich za parę miesięcy przeczytamy.  W obydwu przypadkach Bóg zadziałał.  Wytrwała modlitwa przyniosła owoce.

  Kiedyś, kiedy sama oczekiwałam jednego ze swoich dzieci, usłyszałam od koleżanki, która straciła 5 swoich dzieci, o pasku św. Dominika.

14.05.2014

Mary Wagner. Nie bądź obojętny.



  Kanadyjska katoliczka skazana na więzienie za ratowanie życia nienarodzonych dzieci.

  Najpierw, wszelkimi dostępnymi metodami, manipulacją sondażami,   przy poparciu…. czytaj urabianiu, a często nagonce mediów, ustanawia się prawa, które uderzają w normalność, prawo naturalne i zawsze wtedy w Przykazania Boże, Kościół.
  Dla zamazania, ukrycia wymowy sprawy, która sama byłaby może oprotestowywana, daje się je, w ustawach, w których są też dobre elementy.
   
  Przepycha przez parlament przy określonej większości, a potem można już legalnie stać się obrońcą prawa, ustanowionego, może często wbrew śpiącej większości, która źle wybierając, albo nie wybierając, albo nie protestując, gdy po czasie się ocknie, staje się w swoim upominaniu  o swoje wartości, o normalność, zasady Dekalogu, elementem występującym wbrew prawu, który należy ścigać.
  
    Jest tak gdzie indziej, ale nasi rządzący grają z tych samych nut.
 Czego się można spodziewać?

   Są jednak osoby, które mówią cały czas słowa ku otrzeźwieniu.
Czy w Polsce, czy na świecie.
Gdy jest ich mało, można zrobić z nimi tak, jak z Mary Wagner w Kanadzie.

30.04.2014

O Szkaplerzu



  Jakiś czas temu, można było na naszej stronie, przeczytać moje świadectwo o Szkaplerzu.

  Do dnia przyjęcia Szkaplerza w zasadzie niewiele o nim wiedziałam.  Moja wiedza ograniczała się do tego, że wiedziałam, że są osoby, które go noszą.
  Tamtego dnia, zaproszony Karmelita, w bardzo piękny sposób opowiadał o Szkaplerzu i łaskach jakich się doświadcza nosząc go.

2.04.2014

Porozmawiajmy o moim życiu Panie Boże. Powiedział człowiek.



   Dzisiaj środa, więc tradycyjnie już chyba, czas na naszą propozycję tego, na co ostatnio zwróciliśmy uwagę.
  Chcielibyśmy dzisiaj polecić dwa linki odsyłające do homilii Ks. Piotra Pawlukiewicza.
  Na czas Wielkiego Postu ten temat może być w sam raz.

   Słowa Księdza mówią o tym, że nie można służyć dwóm panom, oraz o tym, że żeby służyć, trzeba kategorycznej oceny sytuacji i szybkiego, konkretnego wyboru.        To drugie będzie na przykładzie,  pewnego aspektu z życia ludzkiego.

   Na wstępie jednak,  taki dialog człowieka z Panem Bogiem:  

   Porozmawiajmy o moim życiu Panie Boże.  Mam parę uwag. 
Powiedział człowiek do Pana Boga.

   Oczywiście wierzę w Ciebie Panie Boże…, ale chciałem Ci jednak coś wytłumaczyć.

25.03.2014

Za życiem...

 
  25 marca obchodzimy Dzień Świętości Życia.

  Myślę, że to dobry czas, żeby przypomnieć o wartości każdego życia, a szczególnie dzieci, które zostają skazane na śmierć nim się narodziły, tylko dlatego, że są chore, bądź są podejrzane o chorobę.
  A może czasem, są po prostu nie kochane i pretekstu się szuka?

   Parę miesięcy temu modliliśmy się wspólnie o uratowanie dziecka Ani, zagrożonego zabiegiem, który miał przerwać to malutkie życie.
Intencja ta, była przez kilka dni wysyłana do osób modlących się w IMW. Jednak nie tylko my tutaj modliliśmy się. Wiem, że szturm do nieba był przeprowadzony w znacznie szerszym zakresie. Modliło się wiele osób indywidualnie, wiele wspólnot i zgromadzeń, co w sumie dało liczbę tysięcy głosów wołających o ratunek do Boga.
Efekt? Dzieciątko uniknęło śmierci.

  Modlitwa -to jedna z form ochrony życia.
W Polsce w ciągu roku, jest organizowanych wiele marszów i pikiet, w których nie jeden z nas może wziąć udział i pokazać, że nas, obrońców życia jest sporo.
Dzisiaj media, które mają niestety wielką siłę przekonywania, usiłują nam wmówić, że jest nas znacznie mniej, że jesteśmy nienowocześni. Próba ośmieszenia obrońców życia wychodzi im coraz lepiej.

  W moim rodzinnym mieście, od jakiegoś czasu odbywają się pikiety, przeciwko wykonywanym zabiegom aborcji w szpitalu PRO FAMILIA , w którym to, w świetle prawa zabija się nienarodzone dzieci...

19.11.2013

Muzycznie. Chorał Gregoriański




 Pośpiewamy dzisiaj, a może, raczej zaczniemy "śpiewać".
Nim do tego przejdziemy, na początek jednak kilka cytatów ze Św. Augustyna:
„Kto śpiewa, dwa razy się modli”.
 „Módlmy się śpiewając i modląc się śpiewajmy”.

„Chcecie wyśpiewywać chwałę Boga? Sami bądźcie tym, co śpiewacie.
A jesteście Jego pieśnią pochwalną, gdy wasze życie jest dobre”.
 „Śpiewajcie głosem, śpiewajcie sercem, śpiewajcie ustami, śpiewajcie swoim życiem”.
  
  Już odnawiając stronę Modlitwy Wstawienniczej, myśleliśmy z Anetką, że jakieś multimedia powinny tu zagościć.