Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Życie duchowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Życie duchowe. Pokaż wszystkie posty

4.08.2019

Gromadźmy skarby przed Bogiem

W dzisiejszym pierwszym czytaniu, mądry prorok Kohelet, odnosząc się do trudu ludzkiego ponoszonego w ziemskich staraniach stwierdza, że wszystko jest marnością…

Święty Paweł, zwracając się do tych którzy wybrali Jezusa, mówi, aby dążyć do tego co w górze, a nie do tego co na ziemi. Daje przy tym konkretne wskazania i przestrogi.
  
Pan Jezus spotyka człowieka, który jednak o dobra materialne bardzo zabiega.
Czy je otrzyma?  Nie wiadomo.
Skoro ma z tym problemy, można sądzić, że relacje rodzinne są nie najlepsze... 
A cóż w tym ziemskim życiu, ponad rodzinę?

3.08.2019

28.07.2019

„Ojcze, niech się święci Twoje imię” (Łk 11, 2).


Modlitwa, której Jezus uczy dziś swoich uczniów, rodzi się z ich pragnienia naśladowania Go w zjednoczeniu z Ojcem. Jest to pragnienie, implicite, ich wyznaniem wiary w szczególne pośrednictwo Jezusa między Bogiem a człowiekiem.
 
Gdy Jezus przebywał w jakimś miejscu na modlitwie i skończył ją, rzekł jeden z uczniów do Niego: Panie, naucz nas się modlić, jak i Jan nauczył swoich uczniów” (Łk 11, 2).
Uczniowie uważnie obserwowali swojego rabbiego. Na tym właśnie, w ówczesnych czasach, polegało ich zadanie: obserwować i słuchać nauczyciela, aby przyswoić sobie nie tylko nauki płynące z jego słów, lecz również z przykładu życia, które stawało się wzorem dla ich postępowania. Nie inaczej miała się rzecz z uczniami Jezusa, którzy widzieli jak często i długo modli się w odosobnieniu. Był On bowiem Człowiekiem modlitwy, zawsze skierowanym ku Bogu i dzięki temu całkowicie oddany posługiwaniu ludziom. Uczniowie słusznie domyślili się, że z tego zjednoczenia z Najwyższym ich Mistrz czerpie niezwykłą mądrość, której nie potrafili przeciwstawić się uczeni w Piśmie, oraz moc czynienia znaków, potwierdzających prawdziwość Jego przepowiadania o nastaniu Bożego królowania.

21.07.2019

Wybrać najlepszą cząstkę.


 
  Abraham przyjął Pana Boga w gościnę… następnie oczekiwał ponownego Bożego zjawienia się…
  Otrzymał obietnicę spełnienia może największego pragnienia swojego i jego żony Sary… 
Wiemy, że obietnica się spełniła…

  Maria i Marta przyjęły Pana Jezusa. Przyjęły bardzo odmiennie, ale chyba z równie wielkim pragnieniem serca.

   Pan Jezus docenił obie niewiasty, ale wskazał na Marię, która otworzyła swoje serce i duszę dla relację z Nim.

Słowo Jezusa tę relację tworzyło i sprawiało, że w sercu Marii, Jezus stał się nie tylko gościem, ale Domownikiem.

16.07.2019

16 lipca Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Matki Bożej Szkaplerznej

„Niech się weselą pustynia i
spieczona ziemia, niech się
raduje i niech rozkwitnie! Niech
wyda kwiaty jak lilie polne,
niech się rozraduje, skacząc i
wykrzykując z uciechy. Chwałą
Libanu ja obdarzono, ozdobą
Karmelu i Saronu. Oni zobaczą
chwałę Pana, wspaniałość
naszego Boga” Iz 35,1-2

   Ogromnie weselę się w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, gdyż odział mnie w szaty zbawienia i okrył płaszczem sprawiedliwości...
  
Modlitwa św. Rafała Kalinowskiego
O Błogosławiona Panno, Niepokalana ozdobo i światłości Góry
Karmel, która okiem szczególnej dobroci patrzysz na każdego, który
Twą świętą odziany jest szatą, spojrzyj na mnie łaskawie i okryj
mnie płaszczem Swej macierzyńskiej opieki. Wspomóż mą słabość
swoją potęga, oświeć Swą mądrością ciemności mego serca,
pomnażaj we mnie wiarę, nadzieję i miłość. Racz ozdobić moja
duszę takimi łaskami i cnotami , aby zawsze była miłą Twemu
Boskiemu Synowi i Tobie. Amen
  
  Być może pierwszą osobą, która w Polsce przyjęła szkaplerz karmelitański była św. Królowa Jadwiga - inicjatorka sprowadzenia karmelitów do naszego kraju. 


  Po niej ten szczególny dar Maryi nosiły inne znane i zasłużone postacie. Jest wśród nich król Zygmunt III ze swym dworem i Jan III Sobieski, który w szkaplerze zaopatrzył husarzy ruszających pod Wiedeń.

14.07.2019

„A kto jest moim bliźnim?” (Łk 10, 29).


Rozmowa Jezusa z uczonym w Prawie, która stanowi treść dzisiejszej perykopy ewangelicznej, wprowadza nas w samą istotę Dobrej Nowiny, którą jest bezwarunkowa miłość do Boga i do drugiego człowieka. Nasza miłość do Boga jest możliwa jedynie jako odpowiedź na Jego miłość stwórczą, zbawczą i uświęcającą. Dopiero w mocy Ducha Świętego, jako dzieci Ojca, możemy spoglądać na innych ludzi oczyma Syna i kochać ich Jego sercem, wypełniając Jego polecenie, będące zwieńczeniem Kazania na Górze, doskonałej interpretacji Prawa:

„Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie (…) Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5 43-44. 48).

11.07.2019

Może na różny sposób, ale opuścić...


"I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy."
Mt. 19, 29

4.07.2019

Módlmy się za kapłanów.

  
  Przedstawiam propozycje  modlitw za kapłanów:

Litania do Chrystusa Kapłana i Żertwy


  Modlitwa św. Faustyny
O Jezu mój, proszę Cię za Kościół cały, udziel mu miłości i światła Ducha swego, daj moc słowom kapłańskim, aby serca zatwardziałe kruszyły się i wróciły do Ciebie, Panie. Panie, daj nam świętych kapłanów, Ty sam ich utrzymuj w świętości. O Boski i Najwyższy Kapłanie, niech moc miłosierdzia Twego towarzyszy im wszędzie i chroni ich od zasadzek i sideł diabelskich, które ustawicznie zastawia na dusze kapłana. Niechaj moc miłosierdzia Twego, o Panie, kruszy i wniwecz obraca wszystko to, co by mogło przyćmić świętość kapłana – bo Ty wszystko możesz.

  Modlitwa do Ducha Świętego za kapłanów
Duchu Święty, Duchu Mądrości, prowadź kapłanów
Duchu Święty, Duchu Światłości, oświecaj kapłanów
Duchu Święty, Duchu Czystości, uświęcaj kapłanów;
Duchu Święty, Duchu Mocy, wspieraj kapłanów; Duchu Święty, Duchu Boży spraw, by kapłani ożywieni
i umocnieni Twoją łaską, nieśli słowo prawdy 
i błogosławieństwo pokoju na cały świat.
Niech ogień świętej miłości rozpala ich serca, 

30.06.2019

„Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz!” (Łk 9, 57).


  Perykopa ewangeliczna, którą dziś rozważamy, otwiera nowy, decydujący rozdział w ziemskiej misji Pana Jezusa podejmującego swoją ostatnią wędrówkę do Jerozolimy, za której murami zostanie wywyższony na krzyżu dla naszego zbawienia. W ten sposób drzewo kaźni i męki stanie się dla nas drabiną, po której będziemy mogli wspinać się, na drodze bezkompromisowego naśladowania Zbawiciela, do domu miłosiernego Ojca.

We właściwym zrozumieniu słów dzisiejszej Ewangelii, pomoże nam rozważenie ich w kontekście opisu Przemienienia Pańskiego.

„Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił (gr. heteron, dosł. inny), a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu (gr. ten exodon autou), którego miał dokonać w Jerozolimie” (Łk 9, 29-31).

Św. Łukasz pisze, że twarz Jezusa stała się „inna”, „odmieniona”, lecz nie precyzuje na czym owa odmienność miała polegać. Możemy jedynie domyślać się, że oblicze Jezusa promieniowało niezwykłym blaskiem, światłem chwały Bożej, o której pisze w Apokalipsie św. Jan Apostoł:

25.06.2019

Słowo Boże na dziś. 25.06.2019r


Brama szeroka i brama ciasna

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów:


«Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, nie poszarpały was samych.

Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem to jest istota Prawa i Proroków.

Wchodźcie przez ciasną bramę. Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!»
Mt 7, 6. 12-14

23.06.2019

„A wy za kogo Mnie uważacie?” (Łk 9, 20).


  W dzisiejszej perykopie ewangelicznej Jezus przypomina nam o tym, kim naprawdę jest On sam i kim powinni być ci wszyscy, którzy uważają się za Jego uczniów.


  Pytanie „A wy za kogo Mnie uważacie?” (Łk 9, 20) skierowane jest do każdego z nas „na osobności”, w kontekście modlitwy, ponieważ udzielenie właściwej odpowiedzi nie jest owocem działania ludzkiego, które oczywiście może być tu pomocne, lecz jest darem Bożym, wedle słów samego Zbawiciela: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom” (Łk 10, 21). Ojciec udziela daru poznania prawdziwej tożsamości Syna według kryteriów, które są dla nas niepojęte, o czym pisał prorok Izajasz: „Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje - nad waszymi drogami i myśli moje - nad myślami waszymi” (Iz 55, 8-9).

22.06.2019

Wdzięczni i radośni... zaśpiewajmy...

Piękną sobotę mamy. Dopiero co obchodziliśmy Święto Bożego Ciała...
Jesteśmy w oktawie tej Uroczystości.
Wychodzimy w procesji na zewnątrz kościoła....
  Dni teraz takie długie....
Można się nimi nacieszyć...
Wieczory jasne, często gorące, zachęcające do wsłuchania się w mowę nocy, do zapatrzenia się w niebo.
 Przyroda oferuje nam swoje piękno, ptaki śpiewają...

 Jesteś  również Ty właśnie, spotkaliśmy się w tym słowie.... 
Cieszymy się, że jesteś.

 Aż chce się śpiewać.
Zaśpiewasz z nami?
                                       Aneta i Sławek +

http://www.youtube.com/watch?v=KUhlSOlMAIE&feature=related 
http://www.youtube.com/watch?v=NvTUrZrIMrY&feature=related

20.06.2019

Boże Ciało



  W kawałku chleba, w kroplach wina, na słowa kapłana "… To jest Ciało Moje… To jest kielich Krwi Mojej.."- Jest sam Bóg, Jezus Chrystus...

    Bez wiary w Słowo Boże, bez pomocy Ducha Świętego jest to niemożliwe do pojęcia, a jednak... 

 To jest Prawda.

  Spróbujmy przejść procesję Bożego Ciała z wiarą, że idziemy za Królem Wszechświata.
 Idźmy z czcią i szacunkiem należną Najwyższemu, a jednocześnie z godnością i radością, że to sam Bóg powołał nas do swego orszaku i pragnie, abyśmy byli Jego dziećmi.
                                                                Ania M

„Niech będzie Chwała i Cześć,  i Uwielbienie.
Chwała i Cześć Jezusowi.
Chwała, niech będzie Chwała.
Tak.
Jemu Chwała i Cześć.”
 
 Panie Jezu Chryste ukryty, ale obecny pod postacią Eucharystii
Uwielbiamy Ciebie.
                                                              Sławek

16.06.2019

„On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi” (J 16, 14).


  Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, którą celebrowaliśmy w zeszłym tygodniu, stanowi trzecią – po Zmartwychwstaniu i Wniebowstąpieniu – odsłonę w swoistym dramacie samoobjawienia się Boga, „gdy nadeszła pełni czasów” (Ga 4, 4) i „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy” (J 1, 24). Chwała, o której mówi Pan jest związana z Jego „godziną”, która staje się również „godziną” Ojca, ponieważ Jezus jest jednym z Ojcem (por. J 10, 30). Dlatego, kiedy Judasz wyszedł z Wieczernika, by przyprowadzić do Ogrodu Oliwnego ludzi mających pojmać Jezusa, dając w ten sposób początek paschalnemu „wydaniu” Syna przez Ojca w nasze ręce, abyśmy mieli życie wieczne ( por. J 3,16), Pan powiedział do uczniów: „Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy” (J 13, 31-32).

9.06.2019

„Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije!” (J 7, 37).


  Uroczystość Zesłania Ducha Świętego jest zwieńczeniem swoistego tryptyku epifanicznego, który stanowi istotę objawienia Bożego. W misterium paschalnym Chrystus objawił Boga Ojca, jako tego, który „wydaje” z miłości swojego jednorodzonego Syna w nasze ręce, aby stał się doskonałą ofiarą i przez swoją śmierć i Zmartwychwstanie odkupił nas i przywrócił nam utraconą godność dzieci Bożych. Wstępując do nieba w swoim uwielbionym ciele, Jezus wywyższył naturę ludzką i potwierdził obietnicę, którą złożył swoim uczniom: „A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec” (J 12, 26). Zsyłając, w dniu Pięćdziesiątnicy, Ducha Świętego na Apostołów i Maryję, kiedy „znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu” (Dz 2, 1.), Jezus niejako przypieczętował Nowe Przymierze, jakie Bóg zawarł z Kościołem we krwi swojego Syna, aby każdy kto w Niego uwierzy stał się nowym stworzeniem, jak pisze św. Paweł: „Tym zaś, który umacnia nas wespół z wami w Chrystusie, i który nas namaścił, jest Bóg. On też wycisnął na nas pieczęć i zostawił zadatek Ducha w sercach naszych” (2 kor 1, 21-22).

4.06.2019

Przyjdź Duchu Święty


 Trwamy w oczekiwani na Zasłanie Ducha Świętego

 Chcielibyśmy polecić bardzo konkretny, mocny tekst  mówiący o Trzeciej Osobie Trójcy Świętej, jak również o historii i samym Święcie, na które czekamy.
                                                  Sławek i Aneta

"Wiernie i nabożnie wyznajemy, że Duch Święty wiecznie pochodzi od Ojca i Syna; nie jako od dwóch zasad, lecz jak od jednej zasady; nie jako na skutek dwóch tchnień, lecz dzięki jednemu tchnieniu. To zawsze do tej pory wyznawał, głosił i nauczał święty Kościół rzymski, matka i mistrzyni wszystkich wiernych. To trwale utrzymuje, głosi, wyznaje i naucza. To zawiera w sobie niezmienna i prawdziwa nauka prawowiernych Ojców i Doktorów zarówno łacińskich, jak i greckich".  Z Konstytucji „O pochodzeniu Ducha Świętego” soboru lyońskiego II (1274)

 22. Jeśli kto nie przyjmuje, że całe stworzenie powinno czcić Ducha Świętego, podobnie jak Syna i Ojca - sam się wyłącza ze społeczności wiernych.(..)   Synod rzymski (382 r.)

  Całość na stronie:

2.06.2019

„A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba” (Łk 24, 50).


Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, którą celebrujemy w dzisiejszą niedzielę, jest – po Zmartwychwstaniu Chrystusa – kolejną epifanią / odsłoną w historii zbawienia. W niej to Trójca Przenajświętsza objawia pierwotny cel istnienia każdego człowieka, którym jest życie wieczne i głębokie zjednoczenie z Bogiem, jako Jego dzieci, w Jezusie Chrystusie Jednorodzonym Synu Ojca.

Kluczem do właściwego zrozumienia zbawczej misji naszego Pana, są Jego słowa, które skierował do faryzeusza Nikodema, podczas ich nocnej rozmowy: „A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3, 14). Jezus mówił wówczas o sobie jako o darze, jakim Ojciec z miłości do ludzi uczynił swojego Syna, baranku paschalnym złożonym w krwawej ofierze, dzięki któremu zostaliśmy pojednani z Bogiem. Pisze o tym św. Paweł w Liście do rzymian: „Jeżeli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna, to tym bardziej, będąc już pojednani, dostąpimy zbawienia przez Jego życie. I nie tylko to - ale i chlubić się możemy w Bogu przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, przez którego teraz uzyskaliśmy pojednanie” (Rz 5, 10-11).

31.05.2019

Z Maryją zwyciężysz


  
  Ipsa conteret … Ona, Maryja zmiażdży głowę węża.
  
 Szatan, największy wróg człowieka…
 Podstępny, bezwzględny mający jeden cel – oderwanie człowieka od Boga - zatracenie go na wieczność.
   
  Człowiek - im mniej liczy się z Panem Bogiem, tym mniej liczy się z obecnością szatana, nie dostrzega jego działań, lekceważy, nawet uświadamiane zagrożenia,  a niekiedy niestety go wybiera…
  Zły duch nie musi specjalnie zabiegać o tych, którzy sami mówią - w takiej, czy innej formie, Panu Bogu NIE. Sami się poddają w krąg jego oddziaływania.
   
  Walka jest o tych, którzy wybierają Pana Boga.

29.05.2019

Modlitwa Wstawiennicza darem serca. Zapraszamy.

   Modlitwa Wstawiennicza.  Czym jest, czym może być?

  Bywa, że ktoś – często bliski, czy znajomy,  prosi nas o modlitwę.
  Ofiarujemy swoją modlitwę się za niego:  raz modlitewnie wspomnimy, czasem częściej, a może stale otaczamy go modlitwą, bo przecież dobrze mu życzymy i jest nam tak, czy inaczej bliski.
 Dobrze czynimy.
Niekiedy nawet,  widzimy owoce naszej modlitwy.
 
   Są jednak takie grupy ludzi, którzy wyrażają  gotowość do modlitewnego wsparcia każdego, kto  przychodzi, aby zanieść do Boga, za ich wstawiennictwem, swoją prośbę, intencję modlitewną.

  Grupy mniejsze, lub większe, których członkowie znają się, lub nie. Którzy mogą nic nie wiedzieć o proszącym, oprócz jego potrzeby, wyrażanej w zanoszonej intencji. 

  Są grupy, które mają jakąś określoną formę modlitwy, ale też takie, gdzie warunek jest tylko jeden.

  Modlitewna pamięć o potrzebujących. 
Każdego dnia ma po prostu być modlitwa w otrzymywanych intencjach. 
  
 Tak jest w naszej Inicjatywie Modlitwy Wstawienniczej.

   Forma modlitwy jest dowolna, ale Ci, którzy, jakby powierzają cząstkę swojego losu w nasze ręce, muszą mieć pewność, że zanoszone przez nich intencje, tak, czy inaczej, przed Panem Bogiem wesprzemy.   W różny sposób, zależnie od podjętego postanowienia, czy też  możliwości w danym dniu, ale zawsze!

26.05.2019

„Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę” (J 14, 23).

Dzisiejsza perykopa ewangeliczna jest kontynuacją mowy pożegnalnej Jezusa, która miała miejsce podczas Ostatniej Wieczerzy i swoistym manifestem Jego nieskończonej miłości do każdego człowieka. Podczas, gdy w Ewangeliach synoptycznych Jezus niejako wyraża i antycypuje swoje zbawcze ofiarowanie się za grzeszną ludzkość poprzez ustanowienie Eucharystii; przez danie uczniom, a za ich pośrednictwem każdemu człowiekowi, który w Niego uwierzy, swojego ciała jako pokarm i swojej krwi jako napój na życie wieczne, w Ewangelii św. Jana Zbawiciel wpisuje „godzinę” swego odejścia do Ojca, czyli swoją mękę, śmierć i chwalebne Zmartwychwstanie, w kontekst miłości uczniów „do końca”: „Było to przed Świętem Paschy. Jezus wiedząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował” (J 13, 1).

Pragnąc, by uczniowie nie utożsamiali miłości jedynie ze wzniosłym uczuciem, Pan umył im nogi, wskazując, że miłość powinna zawsze wyrażać się w konkretnej posłudze  świadczonej drugiemu człowiekowi.