Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

16.07.2023

Niech Słowo, wydaje w nas dobry owoc.

  

  Niedawno podczas kazania na Mszy Świętej, w środku tygodnia, ksiądz wikary z mojej parafii zapytał ludzi, kto pamięta niedzielne czytania?
 Postawił wszystkich przed prawdą o tym, jak słuchamy i na ile zostaje w nas to, co usłyszeliśmy na Mszy.
  Powiedział coś, co można dzisiaj przeczytać w liturgii słowa...

 To, że nie pamiętamy czytań, które zaledwie parę dni wcześniej słyszeliśmy, to może być sprawka szatana, który chce nam to Słowo zabrać, żebyśmy, jak najmniej z Niego wynieśli.


"Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu."

  Jak bardzo są to prawdziwe słowa, przekonujemy się patrząc na postępowanie wielu Polaków, którzy, w zdecydowanej większości ochrzczeni, obecnie  sprzeniewierzają się wartościom, którymi niegdyś żyli, czy chociaż wyznawali. 

 Nie chcą myśleć, czy zapominają o konsekwencjach, jakie kiedyś poniosą. 

 Słuchają, a nie słyszą... często nie chcą słyszeć...

9.07.2023

Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Mt,11,25

 


  Słowo Boże, które rozważamy podczas dzisiejszej liturgii eucharystycznej wprowadza nas w tajemnicę Bożej mądrości i Bożej miłości, które objawiły się we wcielonym Słowie, naszym Panu Jezusie Chrystusie, „który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem” (1 Kor 1, 30).

Perykopa ewangeliczna wpisuje się w kontekst pierwszych, nie zawsze pozytywnych reakcji na misyjną działalność Jezusa, o którym św. Mateusz pisze: „Gdy Jezus skończył dawać te wskazania dwunastu swoim uczniom, odszedł stamtąd, aby nauczać i głosić [Ewangelię] w ich miastach” (Mt 11, 1).

Pierwsza konfrontacja dotyczy Jana Chrzciciela, który – uwięziony przez Heroda za krytykowanie jego niemoralnego życia – posłał swoich uczniów, aby uzyskali od Jezusa jednoznaczną odpowiedź odnośnie Jego tożsamości mesjańskiej: „Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?” (Mt 11, 3). Wątpliwości Jana miały pozornie swoje uzasadnienie w działalności Jezusa, który czynił to, co było zastrzeżone dla Boga, czyli odpuszczał grzechy (por. 9, 1-8); jadał w towarzystwie grzeszników i celników, szczególnie znienawidzonych przez naród wybrany kolaborantów Rzymian i ich popleczników, którzy dopuszczali się licznych nadużyć, okradając i tak już zubożałą ludność. Co więcej, jednego z celników, Lewiego uczynił Jezus Apostołem (por. 9, 9-13). Nawet w swoim działaniu traumaturgicznym Nauczyciel z Nazaretu zdawał się nie zważać na nakazy Prawa i na protesty faryzeuszów, uzdrawiając w szabat (por. Mt 12, 9), oraz lekceważąc nakazy zachowania czystości, dotykając chorych i zmarłych, a także pozwalając się dotykać osobom nieczystym, jak kobieta cierpiąca na krwotok (por. Mt 9, 18-31).

2.07.2023

„Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał”.


Dzisiejsza perykopa ewangeliczna jest kontynuacją mowy misyjnej Pana Jezusa.

Można w niej wyróżnić dwie części. Tę skierowaną do posłanych apostołów i tę, której pośrednimi adresatami są owce, „które poginęły z domu Izraela” (Mt 10, 6). Całość perykopy wyjaśniają poniższe słowa Jezusa:

Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał” (Mt 10, 40).

Przed rozesłaniem apostołów, Jezus „wyposażył” ich w moc, którą otrzymał od Ojca, przez Ducha Świętego, po chrzcie w Jordanie.

Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości” (Mt 10, 1).

Ponadto, nakazał im głosić nie swoje nadejście, jak miało to miejsce w przypadku Jana Chrzciciela, ale Dobrą Nowinę, którą sam głosił:

Idźcie i głoście: "Bliskie już jest królestwo niebieskie" (Mt 10, 6).

Znaki, które mieli czynić uczniowie, stanowiły potwierdzenie nastania panowania Boga niebios; Boga, który nie chce śmierci grzesznika, ale aby ten nawrócił się i żył; Ojca, który ożywia i uzdrawia dzieci Abrahama, czyniąc je w Chrystusie swoimi dziećmi.

Dlatego apostołowie nie są, w chwili realizowania swojej misji, jedynie uczniami rabbiego z Nazaretu, są niejako działającym Chrystusem, który przez nich ożywia umarłych, uzdrawia chorych, oczyszcza opętanych, obwieszcza niekończący się rok łaski od Pana.

25.06.2023

„Co mówię wam w ciemności, powtarzajcie na świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach!” (Mt 10, 27).


Dzisiejsza perykopa ewangeliczna jest częścią mowy Jezusa, który, powoławszy apostołów, teraz posyła ich, aby głosili Dobrą Nowinę.

Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości” (Mt 10, 1).

Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: «Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego! Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: "Bliskie już jest królestwo niebieskie". Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy!” (Mt 10, 5-8).

Aby lepiej zrozumieć, z jak przełomową chwilą mamy do czynienia, musimy zrozumieć, że dla uciemiężonych przez Rzym Izraelitów, przyjście Mesjasza i nastanie Bożego królowania było wydarzeniem utęsknionym i oczekiwanym bardziej niż cokolwiek innego. Dla Jezusa królowanie Boga – Ojca jest centralnym tematem Dobrej Nowiny. Mówi On o nastaniu Bożego królowania (malkut Jahwe), oraz nastaniu Mesjasza, którego wyglądał naród wybrany.

Jezus łączył z pojęciem królestwa Bożego dwa aspekty znaczeniowe: aktualną, zrealizowaną obecność panowania Boga, i przyszłe, oczekiwane wypełnienie. To stanowisko najpełniej ujmuje nauczanie Jezusa o królestwie Bożym, gdyż uwzględnia całokształt jego wypowiedzi (wszystkie logia), wraz z ich polaryzacją między „już teraz” i „jeszcze nie”; w „teraz” królestwa Bożego zawarta jest nowość nauczania Jezusa w porównaniu ze środowiskiem palestyńskim – to w Jego osobie, słowach i czynach już zostało zapoczątkowane królestwo Boże, czas zbawienia, czasy ostateczne.

18.06.2023

Rozesłanie... Czy jesteś, czy chcesz być posłanym?


... Jezus, widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce niemające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów:  «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo»...

... «Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego. Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie...

   W Ewangelii przypadającej na dzisiejszą niedzielę, zwróciły moją uwagę, zamieszczone powyżej zdania.

   Niekiedy słyszy się takie powiedzenie, że "wszystko już było".

Za czasów Pana Jezusa potrzebujących Słowa Bożego było dużo, a głoszących to Słowo, mało.

  Świat w swoim pędzie i świadomym działaniom wrogów Pana Boga i Kościoła - z jednej strony, a z drugiej pewnemu rozmiękczeniu, ludzi tworzących Kościół, doszedł do stanu, że pracy żniwnej robi się coraz więcej i to nawet tam, gdzie raczej robotników żniwnych można by się było spodziewać...

   Pan Jezus rozsyłając Apostołów, mówił, żeby nie szli do pogan, ale udali się do ludzi z Izraela, którzy się pogubili.

  Co powiedziałby teraz do ludzi swojego Kościoła, co powiedziałby do nas, do Ciebie?

16.06.2023

Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa.


 
 Serce mojego Boga, modlę się do Ciebie.

Serce Jezusa, Syna Ojca Przedwiecznego,
  Bądź nam drogą do Ojca.

Serce Jezusa, w łonie Matki Dziewicy przez Ducha Świętego utworzone,
   Pomóż nam iść za Matką Twoją i naszą, według natchnień Ducha Świętego. 

Serce Jezusa, ze Słowem Bożym istotowo zjednoczone,
   Daj nam Słowem Bożym żyć.

Serce Jezusa, nieskończonego majestatu,
   Kłaniamy się Tobie.

Serce Jezusa, świątynio Boga,
   Pragniemy przebywać w Tobie.

Serce Jezusa, przybytku Najwyższego,
   Tyś domem naszym.

Serce Jezusa, domie Boży i bramo niebios,
   Do Ciebie przez całe życie idziemy.

Serce Jezusa, gorejące ognisko miłości,
  Prosimy, rozpal serca nasze.

11.06.2023

„Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników” (Mt 9, 13).


Powołanie celnika Mateusza, które jest tematem dzisiejszej perykopy ewangelicznej, objawia nam bożą metodologię, według której Jezus realizował zbawczą wolę Ojca. Jej sens wyraża zwięźle powiedzenie Jezusa zaczerpnięte z księgi proroka Ozeasza:

 „Miłości (gr. Eleos, miłosierdzie, współczucie) pragnę, nie krwawej ofiary” (Oz 6, 6).

Zatem Bóg oczekuje ode mnie miłosierdzia: wobec Niego, wobec mnie samego i wobec każdego innego człowieka.

Dziś najtrudniej jest nam okazywać miłosierdzie Bogu. Wydaje się nam, że potrzebuje On przede wszystkim naszego posłuszeństwa przykazaniom bożym i kościelnym; naszego uczestnictwa w celebracjach liturgicznych i modlitwy. Czyli ofiary: wprawdzie nie krwawej, ale z naszego czasu, który poświęcamy na akty religijne.

Tymczasem Jezus uświadamia faryzeuszom, którzy uważali się za ekspertów od Bożego Prawa i starali się gorliwie je wypełniać w swoim życiu, że w ogóle nie znają Boga, ponieważ ich serca są daleko od Jego serca, ich umysły od Jego umysłu. Tymczasem to właśnie z prawdziwego poznania Boga, z okazywania Mu miłosierdzia, płynie poznanie siebie samego, oraz innych i bycie dla siebie i innych miłosiernym. Świadczy o tym druga część cytowanego wersetu z księgi proroka Ozeasza. Całość brzmi następująco:

Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń” (Oz 6, 6).