Niech Słowo, wydaje w nas dobry owoc.

  

  Niedawno podczas kazania na Mszy Świętej, w środku tygodnia, ksiądz wikary z mojej parafii zapytał ludzi, kto pamięta niedzielne czytania?
 Postawił wszystkich przed prawdą o tym, jak słuchamy i na ile zostaje w nas to, co usłyszeliśmy na Mszy.
  Powiedział coś, co można dzisiaj przeczytać w liturgii słowa...

 To, że nie pamiętamy czytań, które zaledwie parę dni wcześniej słyszeliśmy, to może być sprawka szatana, który chce nam to Słowo zabrać, żebyśmy, jak najmniej z Niego wynieśli.


"Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu."

  Jak bardzo są to prawdziwe słowa, przekonujemy się patrząc na postępowanie wielu Polaków, którzy, w zdecydowanej większości ochrzczeni, obecnie  sprzeniewierzają się wartościom, którymi niegdyś żyli, czy chociaż wyznawali. 

 Nie chcą myśleć, czy zapominają o konsekwencjach, jakie kiedyś poniosą. 

 Słuchają, a nie słyszą... często nie chcą słyszeć...

 A jacy my jesteśmy, jakimi chcemy być?

 Słowa, które zostają w nas zasiane, powinny wydać konkretny owoc.

Aby mogły wyrosnąć dobre owoce, potrzebują żyznej gleby, niezachwaszczonej, bez cierni.

  Bądźmy dobrą ziemią, przynośmy dobre owoce, które następnie będą dalej rozsiewane, aby mogły zakiełkować w innych sercach, aby i tam mogły wydać dobry, i obfity plon.

  Dzisiaj kiedy na świecie tak bardzo rozpanoszyło się zło, potrzeba prawdziwych świadków Chrystusa, aby swoim życiem, dawali świadectwo prawdziwej wiary.
Trzeba pokazać światu, że Bóg nie uznaje żadnych kompromisów.
On daje nam takie, a nie inne Słowo, chce, abyśmy je przyjęli z zaufaniem, bez wątpienia w ich sens i cel.

Obyśmy mieli oczy i uszy otwarte na to, co Bóg daje nam w Ewangelii.

 Co proszę Panie Boże, daj.

                                                     MW, Sławek 

Liturgię Słowa z dzisiejszej niedzieli znajdziemy pod linkiem:

https://niezbednik.niedziela.pl/liturgia/2023-07-16