Jeśli zapoznamy się
z sytuacją Chrześcijan na świecie, to zobaczymy, że jak 2 tysiące lat temu prześladowanie miało
miejsce, tak trwa również w dwudziestym pierwszym wieku… I wcale nie jest to prześladowanie „ w białych rękawiczkach ”, ale
znaczone cierpieniem, krwią i życiem naszych braci w wierze w wielu miejscach
na ziemi.
A świat, jego możni,
ci z krajów nominalnie chrześcijańskich również?... Co robią?
Zajmują się często zdarzeniami, których skala
jest niewielka, albo czasem krzywda wprost urojona, a na los chrześcijan są,
bywają obojętni!
A Ty co robisz?
Pan Jezus powiedział.
„ Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną
gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał” Łk.10.16