Miniona niedziela, obchodzona była, jako Światowy Dzień Misyjny. Rozpoczęła ona w kościele Tydzień Misyjny.
„Pełni ducha i posłani” to hasło tego tygodnia.
Misje to misjonarze, ich poświęcenie i praca... ale sami misjonarze, bez wsparcia wspólnot z których wyszli i ludzi dobrej woli, mogą tylko „spalać się” osobiście dla tych, do których się udali.
Wielkie znaczenie ma
pomoc duchowa i materialna, czy organizacyjna ludzi, którzy sami nie mogąc udać się na misje, mogą jednak stanowić oparcie i bazę, z której czerpiąc,
misjonarze będą mogli owocnie wypełniać swoje posłannictwo.
Takie dramatyczne
obrazki widzimy niekiedy w mediach… szczególnie chwytają za serce małe dzieci,
wychudzone, czasem chore, ledwie czymś przyodziane, do których najbardziej
garną się muchy…
Chciałbym polecić
pewną stronę, na której znajdziemy wiele materiałów związanych z misjami, jak
również dowiemy się, jak możemy wspomóc akurat ten pokazywany na niej wycinek
misyjnej posługi.
Wracając do
tegorocznego hasła Tygodnia misyjnego, możemy powiedzieć, że żeby stać się
posłanym trzeba być pełnego ducha… Ale żeby wspierać posłanych – dostrzec taką
potrzebę, trzeba również się duchowo napełniać.
Ożywiajmy swojego
ducha i stawajmy się posłanymi, tak, jak każdy może, czy powinien to uczynić.
Panie Boże, proszę
prowadź misjonarzy i daj im wiele wspierających serc.
Sławek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.