Jeśli zapoznamy się
z sytuacją Chrześcijan na świecie, to zobaczymy, że jak 2 tysiące lat temu prześladowanie miało
miejsce, tak trwa również w dwudziestym pierwszym wieku… I wcale nie jest to prześladowanie „ w białych rękawiczkach ”, ale
znaczone cierpieniem, krwią i życiem naszych braci w wierze w wielu miejscach
na ziemi.
A świat, jego możni,
ci z krajów nominalnie chrześcijańskich również?... Co robią?
Zajmują się często zdarzeniami, których skala
jest niewielka, albo czasem krzywda wprost urojona, a na los chrześcijan są,
bywają obojętni!
A Ty co robisz?
Pan Jezus powiedział.
„ Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną
gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał” Łk.10.16
Jedni, więc gardzą
Bogiem, a wielu współwyznawców cieszy się, że „moja chata z kraja” i żyje
zadowolonych swoim błogim spokojem.
Oby nie okazało się, że do czasu…
Pan Jezus wypowiedział
jednak również takie słowa: „Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych
najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili” Mt. 25, 45
Całość kontekstu
jest taka: Mt. 25, 31-46
Dwa dni temu pytałem: Jaka jest Twoja Misja?
Pytam ponownie: Co jest Twoją Misją?
Może na okoliczność
Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym Twoją Misją stanie się Pakistan?
Proszę zapoznaj się
z materiałami ze strony Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Pomóż sam i podaj dalej.
Dobro wraca… jeśli nie zawsze tu na ziemi, to na pewno w Niebie, wszak mamy o
tym zapewnienie w poleconym fragmencie Biblii.
A o Niebo przecież nam chodzi... Prawda?
Sławek +
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.