Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

10.12.2023

„Przygotujcie drogę Panu” (Mk 1, 3).


  W drugą niedzielę Adwentu, Liturgia Kościoła, zaprasza nas do radości z bliskiego nadejścia Zbawiciela.

Prorok Izajasz głosi, że grzechy, które niczym mur stawały między Panem a Jego ludem zostały odpokutowane:

Przemawiajcie do serca Jeruzalem i wołajcie do niego, że czas jego służby się skończył, że nieprawość jego odpokutowana, bo odebrało z ręki Pana karę w dwójnasób za wszystkie swe grzechy” (Iz 40,2).

Prawdziwą przyczyną radości jest jednak to, że Bóg nie tylko wybacza grzechy swojemu ludowi, lecz przychodzi, aby być przy nim ze swoją wszechmocą i miłosierną opieką, objawiając swoją chwałę:

Oto wasz Bóg!» Oto Pan Bóg przychodzi z mocą i ramię Jego dzierży władzę. Oto Jego nagroda z Nim idzie i przed Nim Jego zapłata. Podobnie jak pasterz pasie On swą trzodę, gromadzi [ją] swoim ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie” (Iz 40, 9-11).

Naród nie może pozostać bierny wobec rychłego nadejścia Boga. Musi przygotować się na spotkanie z Najwyższym, poczynając od przygotowania Mu drogi:

Głos się rozlega: «Drogę dla Pana przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu gościniec naszemu Bogu!” (Iz 40, 3).

7.12.2023

8 grudnia. Godzina Łaski od 12 do 13.

 Siódme objawienie w Montichiari / Włochy/, 8 grudnia 1947 rok. 




(…) Madonna ukazała się Pierinie na wielkich białych schodach, ozdobionych po obu stronach białymi, czerwonymi i żółtymi różami. Matka Boża uśmiechając się powiedziała: 

…Ja jestem Niepokalane Poczęcie

  A majestatycznie zstępując w dół dodała: Jestem Maryja Łaski, to znaczy pełna łaski Matka mojego Boskiego Syna Jezusa Chrystusa…

  Schodząc nadal po schodach mówiła dalej: Przez to moje przybycie tu, do Montichiari, życzę sobie, abym była wzywana i czczona jako Róża Duchowna. Życzę sobie, aby każdego roku w dniu 8 grudnia w południe, obchodzono „Godzinę Łaski dla całego świata”. Poprzez to nabożeństwo ześlę niezliczone łaski dla ciała i duszy.

  A potem mówiła dalej: Nasz Pan, mój Boski Syn Jezus, udzieli swego przeogromnego miłosierdzia, o ile dobrzy ludzie będą w dalszym ciągu modlić się za swoich bliźnich.
  Należy jak najprędzej poinformować najwyższego pasterza Kościoła, papieża Piusa XII, o tym, że moim życzeniem jest, aby ta Godzina Łaski została upowszechniona i żeby cały świat się o niej dowiedział. Jeśli ktoś nie może o tej porze przyjść do kościoła, niechaj w południe modli się u siebie w domu, a wtedy otrzyma ode mnie łaski. Kto tu, na tym miejscu, będzie się modlił i wyleje łzy żalu, znajdzie pewną pomoc i uzyska z mojego Serca opiekę i łaski”.

3.12.2023

Czuwamy?


  Czuwanie to stan oczekiwania, wyczekiwania, stan wzmożonej uwagi, troski, postawy ubogaconej treściami  adekwatnymi do tego, czego czuwanie dotyczy.

  

 W każdym razie nie jest to stan, że jakoś się żyje, jakoś leci, jak niekiedy odpowiadamy, gdy przy spotkaniu słyszymy pytanie : jak żyjesz?

  Czuwanie to postawa życiowo aktywna, to świadome przeżywanie życia w dążeniu do określonego celu.

Można powiedzieć: żyję z sensem, więc czuwam.

  "Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii powiedział: Uważajcie, czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie." Mk, 13, 33.

   Rozpoczynamy czas Adwentu, czas oczekiwania. Przeżyjmy ten okres na czuwaniu, może na nauce czuwania, bo chociaż wiemy, czemu to adwentowe czuwanie służy i kiedy się skończy, to jednak nasze życie, jak Pan Bóg da, będzie trwało dalej... ale tu na ziemi nie będzie trwało wiecznie.

Aby trwało wiecznie, a raczej w wiecznej szczęśliwości w Niebie, czuwajmy, bo nie wiemy, kiedy Pan Bóg po nas przyjdzie.

Czuwajcie... czuwajmy.

2.12.2023

Ipsa conteret … Ona, Maryja zmiażdży głowę węża.


Szatan, największy wróg człowieka... podstępny, bezwzględny mający jeden cel – oderwać człowieka od Boga i zatracić go na wieczność.

  Człowiek - im mniej liczy się z Panem Bogiem, tym mniej liczy się z obecnością szatana, nie dostrzega jego działań, lekceważy nawet uświadamiane zagrożenia,  a niekiedy niestety sam go wybiera…

  Zły duch nie musi specjalnie zabiegać o tych, którzy sami mówią Panu Bogu NIE. Sami się poddają w krąg jego oddziaływania. Walka toczy się o tych, którzy wybierają Pana Boga.

Ci czują zabiegi złego, w postaci pokus, które rozpoznają, dzięki formowanemu przez wybranie Boga, sumieniu. 

  Człowiek stale toczy wewnętrzną walkę, a pokusy nie są oderwane od tego, jak żyje, czego chce, wręcz mogą przenikać i wykorzystywać ludzkie pragnienia.

Walka bywa niekiedy wielka, a rezultaty, chociaż nie ostateczne, ale nie zawsze są zwycięstwem człowieka, jego  miłości do Boga i wierności przykazaniom.

26.11.2023

„Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!” (Mt 25, 34).

  

   Uroczystość Chrystusa Króla, którą celebrujemy w ostatnią niedzielę roku liturgicznego, stanowi zwieńczenie objawienia Boga dokonanego przez wcielenie Syna, Jego ziemskie życie, nauczanie, a w szczególny sposób odkupieńczą śmierć i chwalebne zmartwychwstanie.

O Jezusie, jako królu możemy mówić zatem w sensie służebnym, jak przypomina nam to dziś św. Paweł, w drugim czytaniu:

Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał. A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich” (1 Kor 15, 25-28).

Jezus rozumiał swoje królowanie jako służbę dawania świadectwa prawdzie, jak oświadczył przesłuchującemu Go Piłatowi:

Piłat zatem powiedział do Niego: «A więc jesteś królem?» Odpowiedział Jezus: «Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie” (J 18, 37).

19.11.2023

... " wejdź do radości twego Pana! " Mt,25,21


  W przypowieści o talentach, którą dziś rozważamy, Jezus wprowadza nas głębiej w misterium swojego powtórnego przyjścia w chwale, na końcu czasów. W zeszłym tygodniu usłyszeliśmy przypowieść o pannach nieroztropnych i rozsądnych, która kończyła się wezwaniem Pana: „Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny” (Mt 25, 13). To czuwanie, wyrażające się w postawie miłości do Boga i bliźniego, przynosi konkretne owoce dobrych uczynków upodabniających nas do Jezusa, o którym św. Piotr powiedział w domu Korneliusza, iż „Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze czyniąc” (Dz 10, 38). Św. Paweł w Liście do Kolosa pisze, że „On jest obrazem Boga niewidzialnego” (Kol 1, 15). Tak jak Bóg stał się widzialny we Wcieleniu, oraz w dziełach miłosierdzia swojego Syna, z których najdoskonalszym była Jego męka, śmierć krzyżowa i Zmartwychwstanie, tak pragnie stawać się widzialny dla świata w dobrych dziełach swoich przybranych dzieci, w Mistycznym Ciele Chrystusa: „Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie” (Mt 15, 16).

Rozświetlanie życia innym ludziom tym światłem, którego źródłem jest Jezus, „światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka” (J 1, 9) jest naszym powołaniem, dla którego realizacji Bóg wyposażył nas – każdego wedle zadania jakie Stwórca wyznaczył nam w swoim odwiecznym planie zbawienia – w zdolności, umiejętności i łaski, które Jezus porównał w dzisiejszej przypowieści do talentów.

12.11.2023

Pan młody idzie, wyjdźcie mu na spotkanie!” (Mt 25, 6)


  Dzisiejsza perykopa ewangeliczna jest elementem większego zbioru mów eschatologicznych Jezusa. W 24 rozdziale Ewangelii wg. św. Mateusza Pan przechodzi od zapowiedzi wydarzeń, które będą miały miejsce w bliskiej przyszłości: zniszczenie świątyni, prześladowanie uczniów po Jego odejściu, oraz zburzenie Jerozolimy, do czasów ostatecznych, które wypełni Jego drugie przyjście. W ów dzień Syn Człowieczy przyniesie nagrodę wiecznej szczęśliwości swoim wiernym uczniom, których nazywa „wybranymi”.

Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą. Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym, i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż do drugiego” (Mt 24, 34).

Następnie Jezus udziela odpowiedzi, na pytanie o konkretny czas Jego przyjścia:

Lecz o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie niebiescy, tylko sam Ojciec” (Mt 24, 36).

Skoro nikt oprócz Ojca nie może poznać czasu Paruzji, a Syn przyniesie zbawienie nie wszystkim, ale wybranym, to rodzi się potrzeba czuwania, aby pozostać w ich gronie.

Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie” (Mt 24, 44).