Dzisiejsza perykopa ewangeliczna jest wyjątkiem z dłuższego wywodu Jezusa, w którym objawia się On jako Brama i jednocześnie, jako Pasterz, który wprowadza owce do królestwa Bożego:
„Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony - wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę” (J 10, 9).
„Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz. Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je [potem] znów odzyskać. Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca»” (J 10, 14 – 18).
Misja pasterska Jezusa polega na bezpiecznym i skutecznym przeprowadzeniu owiec do miejsca, gdzie „znajdą paszę”, dlatego, jako dobry Pasterz, umiera za swoje owce. Jeśli tego nie zrobi owce nigdy nie wejdą do królestwa Jego Ojca. Jezus obmywa owce swoją Najświętszą Krwią z grzechów i karmi je Nią, oraz swoim Ciałem, aby nie ustały w wędrówce. Mojżesz doprowadził naród wybrany do ziemi obiecanej, lecz do niej nie wszedł. Bez Jezusa nowy naród wybrany nie wejdzie do niebieskiego Jeruzalem.