Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

22.12.2019

„Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów” (Mt 1, 21).



  W IV Niedzielę Adwentu Kościół wprowadza nas w tajemnicę zbliżających się świąt Bożego Narodzenia, rozważając jego opis według św. Mateusza. Razem z Pierwszym Ewangelistą przeżywamy tę epifanię Bożej miłości z perspektywy św. Józefa. On bowiem, z racji na swoje pochodzenie z rodu Dawida, przez małżeństwo z Maryją, umożliwił realizację proroctw, o których św. Paweł pisze w Liście do Rzymian:

„Paweł, sługa Chrystusa Jezusa, z powołania apostoł, przeznaczony do głoszenia Ewangelii Bożej, którą Bóg przedtem zapowiedział przez swoich proroków w Pismach świętych. [Jest to Ewangelia] o Jego Synu - pochodzącym według ciała z rodu Dawida, a ustanowionym według Ducha Świętości przez powstanie z martwych pełnym mocy Synem Bożym - o Jezusie Chrystusie, Panu naszym” (Rz 1, 1-4).

Wypełnienie się Bożych planów zależało nie tylko od Fiat Maryi, która przyjęła odwieczne Słowo do swojego dziewiczego i niepokalanego łona, lecz również od zgody Józefa, cieśli z Nazaretu. Postawiony przez Bożą opatrzność w dramatycznej sytuacji, stanął na wysokości zadania dzięki autentycznej sprawiedliwości, oraz bezwzględnemu posłuszeństwu woli Bożej. Te dwa przymioty będą cechować całe ziemskie życie Jezusa, dlatego można powiedzieć, że – w pewnym sensie – św. Józef stał się zwiastunem, obrazem zapowiadającym odkupieńczą misję Zbawiciela, co może być tym bardziej zrozumiałe, że był Jego ziemskim wychowawcą i nauczycielem. Z tej perspektywy rola Józefa w historii zbawienia jest nie do przecenienia.

20.12.2019

Wiara Góry przenosi... Przyjdź Dziecię Jezus...


  Pewnego dnia Angelika miła, inteligentna uczennica klasy 4a przyszła do księdza proboszcza z prośbą, by pozwolił jej codziennie przyjmować Komunię Świętą/ wówczas dzieci musiały mieć zgodę księdza proboszcza na częste przyjmowanie Ciała Chrystusa/. Prosiła argumentując, że w te dni kiedy przystępuje do Komunii Świętej czuje się duchowo silniejsza niż zwykle. Skoro ma być przykładem dla innych /do czego zachęcał ją sam ksiądz proboszcz/ to potrzebna jej wielka moc i tę moc czerpie właśnie z przystępowania do sakramentu...

   Ksiądz proboszcz dał Angelice zgodę, ale nie bez obaw…

  Działo się to w jednej z niewielkich węgierskich miejscowości, liczącej niespełna 1500 mieszkańców. Panna Gertruda  „ambitna” nauczycielka/ czasów komunistycznych/  postanowiła wydrzeć z serc dzieci wiarę w Jezusa Chrystusa. Kiedy dowiedziała się o tym co postanowiła Angelika, zaczęła obniżać dziewczynce stopnie, nie szczędząc przy tym złośliwych uwag.  Od postanowienia Angeliki jakby piekło rozgorzało w klasie 4a …

  Zatroskany ksiądz proboszcz, któregoś  dnia zapytał Angelikę: „Czy to nie jest ponad twoje siły?”

  „Ależ nie księże proboszczu! Pan Jezus cierpiał wiele więcej…pluli na Niego… Mnie to jeszcze nie spotkało! – odpowiedziała Angelika…

   Kapłan był zdumiony męstwem dziewczynki, która nigdy się nie skarżyła. Jednak jej koleżanki z płaczem niejednokrotnie opowiadały księdzu proboszczowi co się dzieje na lekcjach....

15.12.2019

„A błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi” (Mt 11, 6).


  
III Niedziela Adwentu, zwana jest „Gaudete”, z racji na szczególną radość z bliskiego nadejścia Zbawiciela. 

  
Wyrażają tę radość czytania Liturgii Słowa, oraz różowy (czy też jasno fioletowy) kolor szat liturgicznych, który zastępuje kolor fioletowy. W ten sposób Kościół święty chce nam przypomnieć, abyśmy przygotowując się przez pokutę i autentyczne nawrócenie na godne przyjęcie rodzącego się Zbawiciela, nie zapominali o radości, jaką przeniknięta jest Dobra Nowina głoszona w imię Jezusa Zmartwychwstałego, nieustannie obecnego wśród swojego ludu, który napełnia łaską Ducha Świętego.

Święty Paweł wymienia w Liście do Galatów owoce Ducha Świętego, a także wskazuje na sposób w jaki powinniśmy postępować, aby je otrzymać i nimi żyć: „Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa. A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy” (Gal 5, 22-25). 

14.12.2019

Maryjna sobota - O Mario czemu pobladłaś... Nie trwóż się...


1. O Mario,  czemu pobladłaś
Tyś można jak inna żadna
Bo poczniesz Króla nad króle
A nazwą Go Emmanuel.

Ref:  Nie trwóż się Mario – Lilijo
Dzieciątko Święte powijesz
Siankiem Mu żłobek wyścielesz
Nim błyśnie Gwiazda w Betlejem.
    
Radować wszyscy się będą
Muzyką chwalić kolędą
Bić będą niskie pokłony
Przed Twoim Jednorodzonym
Jednorodzonym, Jednorodzonym.

13.12.2019

Już półmetek Adwentu za nami.


Ktoś mówi, że Adwent… że Święta Bożego Narodzenia, to tylko tradycja…

  
Świat, który nas otacza już od ponad miesiąca natrętnie, hałaśliwie i bez umiaru narzuca nam informacje o  nadchodzących Świętach… szalejące  reklamy, krzyczące swoim blichtrem  wystawy sklepowe… jak łatwo wkręcić się w  wir odzierający nas z cierpliwości oczekiwania…

… jest konieczne by ten czas cichuteńkiego zbliżania się do Bożego Narodzenia ochronić… jest konieczne, bo oczekiwanie na przyjście Pana  przede wszystkim dzieje się… na poziomie  i  w głębi serca…

… bo niby jakie  ścieżki mamy prostować, jaką drogę mamy przygotować?… 
Właśnie do naszego serca…   
  Tylko wtedy, jeśli  oczekiwanie na przyjście Pana dzieje się w głębi Ciebie masz szansę chronić  czas Adwentu przed atakami komercyjnego blichtru… okradania współczesnego człowieka z umiejętności oczekiwania…

  Jeśli rozejrzysz się wokół dostrzeżesz z łatwością, jak komercja wykorzeniła wręcz sens oczekiwania, czyli Adwentu z życia wielu ludzi…  jeśli oczekujesz to przygotujesz się… a jeśli funkcjonujesz na zasadzie kupisz-masz,  to nie ma w Tobie oczekiwania na coś upragnionego, wytęsknionego, wyczekanego… Prezenty można kupić, ale na przyjście Boga się oczekuje właśnie i tylko stęsknionym sercem… a serce tęskni za Miłością, Świętością, Szczęściem…Bogiem…