Obchodzimy dzisiaj Święto Przemienienia Pańskiego.
Przemienienie Pana Jezusa...
Dla kogo? Po co? Dlaczego?
Dla
Apostołów, ale nie w nagrodę, tylko ku umocnieniu, żeby zdołali przetrzymać
zgorszenie Krzyża.
Z trudnościami to przeszli, ale umocnieni
Zmartwychwstaniem, stali się fundamentalnymi świadkami naszej Wiary.
Było Ono zatem
również dla nas.
Przemienienie Jezusa miało być siłą na wszelkie trudne chwile, poczucie
osamotnienia, ludzką słabość...
Gdy jest trudno, powinniśmy pamiętać, że było również inaczej, lepiej i,że tak na pewno będzie.
Gdy jest trudno, powinniśmy pamiętać, że było również inaczej, lepiej i,że tak na pewno będzie.
Od przemiana Pana Jezusa, ku przemianie każdego z nas....
Przemiany z
ewidentnego zła, albo przemiany ku większemu dobru.