__________________________________________
2.07.2019
O Niepokalane Serce Maryi
O Niepokalane Serce Maryi,
mojej ukochanej Matki,
ofiaruję Ci ten dzień i wszystkie dni mojego życia.
Błagam Cię, pobłogosław każdą chwilę,
by ona była przeżyta dobrze,
pobłogosław wszystkie modlitwy,
by były odmówione pobożnie,
wszystkie prace, by zostały uświęcone
i wykonane zgodnie z Wolą Bożą,
wszystkie myśli i słowa,
by nie zakradła się do nich niegodziwość,
a wreszcie wszystkie skłonności,
aby były całkowicie skierowane do Boga.
Pobłogosław też, Najukochańsza Matko,
wszystkich moich krewnych, przyjaciół,
dobroczyńców i nieprzyjaciół.
A przede wszystkim pobłogosław
ostatnią decydującą godzinę mojego życia,
gdy będę umierał.
Niechaj umrę w Twoich świętych Ramionach,
przytulony do Twojego Niepokalanego Serca
do samego końca.
Amen
Zdrowaś Maryjo...
30.06.2019
„Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz!” (Łk 9, 57).
Perykopa ewangeliczna, którą dziś rozważamy, otwiera nowy, decydujący rozdział w ziemskiej misji Pana Jezusa podejmującego swoją ostatnią wędrówkę do Jerozolimy, za której murami zostanie wywyższony na krzyżu dla naszego zbawienia. W ten sposób drzewo kaźni i męki stanie się dla nas drabiną, po której będziemy mogli wspinać się, na drodze bezkompromisowego naśladowania Zbawiciela, do domu miłosiernego Ojca.
We właściwym
zrozumieniu słów dzisiejszej Ewangelii, pomoże nam rozważenie ich w kontekście
opisu Przemienienia Pańskiego.
„Gdy się
modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił (gr. heteron, dosł. inny), a Jego
odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to
Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu (gr. ten
exodon autou), którego miał dokonać w Jerozolimie” (Łk 9, 29-31).
Św. Łukasz
pisze, że twarz Jezusa stała się „inna”, „odmieniona”, lecz nie precyzuje na
czym owa odmienność miała polegać. Możemy jedynie domyślać się, że oblicze
Jezusa promieniowało niezwykłym blaskiem, światłem chwały Bożej, o której pisze
w Apokalipsie św. Jan Apostoł:
28.06.2019
Módlmy się za kapłanów, o trwanie w powołaniu.
Mamy, chyba niespodziewanie, dość trudny czas w polskim kościele…
Po różnych atakach na
kościół i aktach profanacji, słyszymy obecnie o
rezygnacji z kapłaństwa niektórych duchownych....
Uderz w pasterza, a
rozproszą się owce…
Aby rozproszyć, a chociażby osłabić wiernych, czy zasiać taki, czy inny ferment w jakiejś wspólnocie, trzeba uderzyć w kapłana.
Szatanowi o to
chodzi, jak również ziemskim wrogom kościoła.
Boże wybranie do kapłaństwa wymaga osobistej współpracy powołanego z Łaską Bożą, wymaga osobistej modlitwy, zacieśniania i pogłębiania relacji z Bogiem, aby trudy posługi, czy ludzkie słabości nie zniszczyły kapłańskiego posłannictwa, nie zniszczyły kapłana.
Kapłan jest jednak darem Boga dla wspólnoty wiernych, nie jest powołany dla samego siebie…
Skoro tak, to wierni z wdzięczności Bogu za ten dar i z troski o dobrze
realizowane kapłaństwo, powinni wspierać kapłanów swoją modlitwą. Dobry kapłan
poprowadzi ich dobrą drogą...
Kapłan nie może być
samotną wyspą…
Polecam artykuł,
który tę sprawę dokładniej przedstawi i co daj, proszę, Panie Boże, skutecznie zachęci
do modlitwy za kapłanów…
Ku chwale Boga, uświęceniu i zbawieniu kapłanów i nas.
Najświętsze Serce Pana Jezusa, proszę, bądź źródłem miłości i wiary kapłanów, ostoją w czasie pokus, a przynaglaj nas do modlitwy, aby jedni swoje kapłaństwo czynili piękniejszym, a inni pojawiające się pokusy pokonywali.
Ku chwale Boga, uświęceniu i zbawieniu kapłanów i nas.
Najświętsze Serce Pana Jezusa, proszę, bądź źródłem miłości i wiary kapłanów, ostoją w czasie pokus, a przynaglaj nas do modlitwy, aby jedni swoje kapłaństwo czynili piękniejszym, a inni pojawiające się pokusy pokonywali.
Sławek +
http://www.betanki.pl/bmwk-185/modlitwy-zamyslenia-196/dar-kaplanstwa-11199
26.06.2019
Święci końca czerwca w ludowej tradycji.
Koniec czerwca to okres obfitujący we wspomnienia nietuzinkowych świętych. Najpierw 24 czerwca przypada święto narodzenia świętego Jana Chrzciciela wyznaczając pół roku do świąt narodzin Zbawiciela, a 29 czerwca przypada święto świętych apostołów Piotra i Pawła, tak się od siebie różniących, a nierozerwalnie bliskich. Opoki młodego Kościoła i jego Ewangelizatorzy.
Nasza bogata tradycja przykładała
dużą wagę do wiary we wstawiennictwo tak wybranych przez Boga świętych. W
prostej pobożności ludowej naszych przodków wyznaczali oni czas szczególny,
zastępując przy tym pradawne pogańskie obchody letniego przesilenia...
Oto wzrost był już bezpieczny, przednówek skończony, a w nieodległej perspektywie czekały zbiory.
Oto wzrost był już bezpieczny, przednówek skończony, a w nieodległej perspektywie czekały zbiory.
Przykładne gospodynie w wigilię
świętego Jana okopywały kapustę na duże głowy i wiązały szczypior, aby cebula i
czosnek urosły, jak największe. Jan bowiem zapłacił swoją głową za „torowanie
ścieżki Panu”.
25.06.2019
Słowo Boże na dziś. 25.06.2019r
Brama
szeroka i brama ciasna
Słowa
Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus
powiedział do swoich uczniów:
«Nie
dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich
nie podeptały nogami, i obróciwszy się, nie poszarpały was samych.
Wszystko
więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem to
jest istota Prawa i Proroków.
Mt 7, 6. 12-14
23.06.2019
„A wy za kogo Mnie uważacie?” (Łk 9, 20).
W dzisiejszej perykopie ewangelicznej Jezus przypomina nam o tym, kim naprawdę jest On sam i kim powinni być ci wszyscy, którzy uważają się za Jego uczniów.
Pytanie „A
wy za kogo Mnie uważacie?” (Łk 9, 20) skierowane jest do każdego z nas „na
osobności”, w kontekście modlitwy, ponieważ udzielenie właściwej odpowiedzi nie
jest owocem działania ludzkiego, które oczywiście może być tu pomocne, lecz
jest darem Bożym, wedle słów samego Zbawiciela: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie
nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś
je prostaczkom” (Łk 10, 21). Ojciec udziela daru poznania prawdziwej tożsamości
Syna według kryteriów, które są dla nas niepojęte, o czym pisał prorok Izajasz:
„Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia
Pana. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje - nad waszymi drogami i
myśli moje - nad myślami waszymi” (Iz 55, 8-9).
22.06.2019
Wdzięczni i radośni... zaśpiewajmy...
Piękną
sobotę mamy. Dopiero co obchodziliśmy Święto Bożego Ciała...
Jesteśmy w
oktawie tej Uroczystości.
Wychodzimy w
procesji na zewnątrz kościoła....
Dni teraz takie długie....
Można się
nimi nacieszyć...
Wieczory
jasne, często gorące, zachęcające do wsłuchania się w mowę nocy, do zapatrzenia
się w niebo.
Przyroda oferuje nam swoje piękno, ptaki śpiewają...
Jesteś również Ty właśnie, spotkaliśmy się w tym słowie....
Cieszymy się, że jesteś.
Cieszymy się, że jesteś.
Aż chce się śpiewać.
Zaśpiewasz z
nami?
Aneta i Sławek +
http://www.youtube.com/watch?v=KUhlSOlMAIE&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=NvTUrZrIMrY&feature=related
Subskrybuj:
Posty (Atom)