Witam!
W odpowiedzi na prośbę chciałem podzielić się krótką
refleksją w związku z Światowymi Dniami Młodzieży.
W ramach
przygotowań do ŚDM do naszej parafii przyjechała grupa ok 30 osób. Ponieważ
wcześniej zgłosiliśmy chęć i możliwość gościny dla pielgrzymów w naszym domu,
przydzielono nam jedną osobę z tej grupy.
Najpierw parę
słów o grupie: wszyscy przyjechali z jednego kraju, niekatolickiego, ale
reprezentują około 10 różnych krajów, bowiem jest to pielgrzymka studentów
obcokrajowców studiujących w kraju z którego przyjechali.
Zawsze jest
jakiś znak zapytania i obawy przed spotkaniem nowych ludzi zwłaszcza z obcego
kraju, i przed ich przyjazdem takowe mieliśmy i my. Jednak, jak zwykle, były
one całkowicie bezpodstawne: tak miłych, życzliwych uśmiechniętych i radosnych
ludzi dawno nie widzieliśmy w naszej parafii. Widać, że wiara to dla nich
sposób na życie, a nie zwyczaj czy rutyna wyniesiona z domu. Pokazują to
zarówno poprzez zaangażowanie w modlitwę, ale także w każdym momencie poza nią.
To dla nas, a dla mnie szczególnie, niezwykle budujące świadectwo.