Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

26.04.2020

„Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił” (Łk 24, 29).


  Perykopa ewangeliczna, którą rozważamy w dzisiejszą niedzielę, stanowi kontynuację opowieści św. Łukasza o wydarzeniach, jakie miały miejsce w „pierwszy dzień tygodnia”, czyli w pierwszą niedzielę. Dla uczniów zmartwychwstałego Jezusa stała się ona dniem świętym, najważniejszym w całym tygodniu, w którym celebrują pamiątkę Jego paschalnego zwycięstwa nad śmiercią zapowiedzianego przez proroków. Dzięki obecności Pana pośród swojego ludu, niedziela jest Paschą tygodnia, jak uczy św. Jan Paweł II w swoim liście apostolskim „Dies Domini”: „W rytmie tygodnia, wyznaczającym upływ czasu, niedziela przypomina bowiem dzień zmartwychwstania Chrystusa. Jest Paschą tygodnia, podczas której świętujemy zwycięstwo Chrystusa nad grzechem i śmiercią, dopełnienie w Nim dzieła pierwszego stworzenia i początek «nowego stworzenia» (por. 2 Kor 5, 17). Jest dniem, w którym z uwielbieniem i wdzięcznością wspominamy pierwszy dzień istnienia świata, a zarazem zapowiedzią «dnia ostatniego», oczekiwanego z żywą nadzieją, w którym Chrystus przyjdzie w chwale (por. Dz 1, 11; 1 Tes 4, 13-17) i Bóg «uczyni wszystko nowe» (por. Ap 21, 5)” (Jan Paweł II, Dies Domini, 1).
 
 W tę wyjątkową, pierwszą niedzielę, Zmartwychwstały uczynił uczniów uczestnikami swojej paschy, czyli przejścia, przeprowadzając ich z ciemności niewiary, której owocem jest lęk i smutek, do pokoju i radości płynących z doświadczenia Jego realnej obecności.

24.04.2020

Nie ma miłości bez miłosierdzia...


  Dziewiętnastoletnia dziewczyna, jedynaczka z tzw. dobrego domu, rodzice na stanowiskach, której nigdy niczego nie brakowało: markowe ubrania, dobry sprzęt w domu, wakacje za granicą, wizje przyszłości przed nią roztaczane…  pewnego razu przychodzi do domu i oznajmia, że jest w ciąży. 
  Matka jest zaskoczona, ale ojciec jest bardzo zbulwersowany i wymyślając dziewczynie na zakończenie mówi:  Nie możesz nam tego zrobić, nie tak miało być, coś ty narobiła…. Dostaniesz pieniądze, załatwisz sprawę… nie możesz tego dziecka urodzić.
  Dziewczyna, która sama była przygnieciona nieplanowaną ciążą, powiedziała jednak z naciskiem.  Nie tato, ja to dziecko urodzę.
  Po kolejnych bezowocnych namowach do usunięcia dziecka, ojciec, przy braku sprzeciwu matki powiedział:
Albo robisz, tak, jak mówię, albo wynoś się z domu.
Dziewczyna spakowała swoje rzeczy i wyszła z domu.
Miała przyjaciółkę, postanowiła poprosić ją o to, aby mogła się u niej zatrzymać, ale też zadała jej pytanie, które ją nurtowało, gnębiło wręcz…
  Dziewczyna zapytała.
Powiedz mi, czy moi rodzice mnie kochają? Czy kochali przez te wszystkie lata?

19.04.2020

„Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20, 22-23).


  Perykopa ewangeliczna, którą Kościół rozważa w drugą Niedzielę Wielkanocną, czyli Miłosierdzia, rozpoczyna się, podobnie jak Liturgia Paschalna, przejściem z ciemności będącej symbolem niewiary i lęku do światła i radości, jakim obdarza swoich uczniów zmartwychwstały Chrystus.  

Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane»” (J 20, 19-23). 

 Jezus przyszedł do wspólnoty uczniów niepełnej z powodu nieobecności Tomasza. Nie czekał na inną, lepszą okazję. To przecież był pierwszy dzień tygodnia i mimo, że zapadł wieczór, a drzwi i serca uczniów były zamknięte z powodu lęku przed wrogimi ludźmi, nie mogło zabraknąć Tego, który jest centrum życia każdej wspólnoty uczniów. Jezus nie przyszedł „z pustymi rękoma”, ale przyniósł dar pokoju. Nie było to jedynie najserdeczniejsze nawet pozdrowienie, to była konkretna łaska Boża.

16.04.2020

Wyschnięte Miłosierdzie

  W Oktawie Świąt Zmartwychwstania Pańskiego trwamy na modlitwie Nowenną do Miłosierdzia Bożego. Jest to nasze przygotowanie do Święta Miłosierdzia, które będziemy obchodzić w najbliższą niedzielę.

  Modląc się, pochylmy się jednak również nad słowem zadumy o Miłosierdziu Bożym…

Jak wielkie jest Boże Miłosierdzie?
Jak bardzo Bóg czeka na nasze powroty?
Czy Miłosierdzie Boże jest dla każdego?
Czy Bóg jest Bogiem cierpliwym???

  Polecam rozważania ojca M. Kordeckiego.  Te rozważania nie są dla każdego, ale trzeba samemu zdecydować, jak to z każdym z nas jest...
https://www.youtube.com/watch?v=2SVKuOtqCas&feature=youtu.be

12.04.2020

Życzenia i Kapłańskie Błogosławieństwo...


Alleluja.
    
  Dziś jest trochę inaczej w naszym życiu. Niewielu ludzi może być w kościele. Modlimy się w domach i przez środki masowego przekazu…
  Kiedy uczestniczymy we Mszy świętej słyszymy: "Pan z wami". I tak jest. Pan jest z nami, ze swoim ludem. Nie porzucił nas, ani nie zostawił. Jest z nami w dniach pomyślności i w chwilach doświadczeń, takich jak to... 

  Módlmy się i trwajmy blisko Pana Jezusa. On dla nas ofiarował swoje życie. Umarł. I dla nas Zmartwychwstał: pokonał zło, szatana i piekło.

  Niech będzie z nami w chwilach próby, błogosławi Wszystkich, którzy prowadzą IMW i Róże Różańcowe, a także Wasze rodziny, tych, co przysyłają prośby i tych, którzy się modlą.
Pan jest z wami...

  Błogosławieństwo Boga Wszechmogącego Ojca, + Syna i Ducha Świętego niech zstąpi na was i pozostanie na zawsze. Amen.

                                                               Ksiądz Czesław Matuła


   "Hosanna Barankowi, co siebie dał...
Hosanna, Jezus zmarł i zmartwychwstał..." 

  Radosne Alleluja niechaj rozbrzmiewa dzisiaj i zawsze w naszym życiu.
Niech nie ustaje i dodaje nadziei w chwilach trudnych.
Niech droga, którą Chrystus wskazywał, zaprowadzi nas do drzwi, które swoją męką, śmiercią i chwalebnym Zmartwychwstaniem otworzył. 
 Każdemu Uczestnikowi Inicjatywy Modlitwy Wstawienniczej, Róż Różańcowych MW i wszystkim czytającym te słowa, życzę tego z całego serca.
Alleluja. 
                                                                                 Sławek +

„Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział” (Mt 28, 6).

Misterium Zmartwychwstania naszego Pana Jezusa Chrystusa promieniującego światłością prawdziwą, „która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi” (J 1, 9), wprowadza nas w zupełnie nową perspektywę pojmowania świata, jako dzieła Bożego, oraz historii zbawienia będącej objawieniem nieskończonej miłości Boga. Ten bowiem, który dla naszego zbawienia wydał się w ręce bezlitosnych oprawców, został „Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic” (Iz 53, 3), dziś objawił swoje prawdziwe oblicze jako obraz wszechmogącego Ojca, który jest „błogosławiony i jedyny Władca, Król królujących i Pan panujących, jedyny, mający nieśmiertelność, który zamieszkuje światłość niedostępną, którego żaden z ludzi nie widział ani nie może zobaczyć” (1 Tm 6, 15-16). W promieniującym chwałą obliczu Zmartwychwstałego Chrystusa spełnia się w sposób szczególny prośba tych wszystkich, którzy jak Filip proszą Go, aby ukazał im Ojca (por. J 14, 8). Zbawiciel bowiem „jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia. (…) Zechciał bowiem [Bóg], aby w Nim zamieszkała cała Pełnia, i aby przez Niego znów pojednać wszystko z sobą: przez Niego - i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża” (Kol 1, 15; 19-20).