__________________________________________
23.01.2019
Wspomnienie Bł. Wincentego Lewoniuka i 12 Towarzyszy.
23 stycznia, obchodzimy Wspomnienie Bł. Wincentego Lewoniuka i 12 Towarzyszy.
Są to Męczennicy Podlascy, przedstawiciele prześladowanych na terenach Polski wschodniej Unitów, którzy w okresie rozbiorowego zniewolenia Polski ponieśli śmierć w obronie swojego kościoła, nie godząc się na uczynienie z niego cerkwi prawosławnej, a w dłuższym okresie opierając się przed przymuszaniem przejścia na prawosławie.
Wierność Kościołowi była niekiedy bardzo trudna i okupiona ofiarą krwi.
Diecezja Siedlecka, to obecnie moja diecezja, chociaż nie pochodzę z niej, cieszę się jednak, że znalazłem w niej takie mocne wzorce trwania w wierze i w obronie Kościoła - trwania przy Bogu.
Wczasach obecnych powinni być bardziej znani, a nasza żarliwość wiary, niechby była chociaż trochę podobna do ich przyznawania się do kościoła Jedynego.
20.01.2019
Jak żyć?...
Czy wybrać - jeśli pojawia się, pragnienie życia dla tego wspólnego dla wszystkich, ale jednocześnie Jedynego dla każdego Oblubieńca, czy iść przez życie z tym wybranym, wybraną – być wzajemnie dla siebie w małżeństwie oblubionymi?
Być wyłączną, jedyną prześliczną koroną w rękach Pana, czy żyć w
ziemskiej relacji oblubieniec – oblubienica tak, żeby na tej drodze również
dostąpić chwały Pana naszego Jezusa Chrystusa?
To w pewnym wieku, dla
wielu jest chyba pierwsze, zasadnicze pytanie dotyczące drogi życia… Przynajmniej
ja takie pytanie sobie stawiałem…
Wybrałem tę drugą
drogę… ale czy nie przeoczyłem, jakiegoś łagodnego powiewu Ducha?...
Kiedyś dowiem się na
pewno.
Osoby duchowne,
konsekrowane mogą wypowiedzieć się na temat piękna, ale też i trudów na swojej
drodze życia….
Większość z nas idzie jednak tą drugą drogą…
18.01.2019
16.01.2019
Co zrobiłby Jezus ?
Ostatnio byłem świadkiem pewnego wydarzenia, którym chciałbym
się podzielić.
Niedaleko mojego miejsca pracy jest kościół z wystawionym
Najświętszym Sakramentem. Gdy mam chwilę po pracy staram się odwiedzić Jezusa i
pobyć z nim chociaż parę minut.
Kościół jest ogrzewany, więc w okresie zimowym zdarza się,
że staje się on schronieniem dla ludzi bezdomnych. Dosyć często 1 lub 2 osoby
bezdomne przebywają tam by się ogrzać. Zazwyczaj są cicho i starają się nie
przeszkadzać.
Ostatnio, gdy się tam modliłem usłyszałem, jak pewna starsza
kobieta, która również adorowała Chrystusa z oburzeniem wstała ze swojego
miejsca i wypowiedziała do bezdomnych takie słowa:
„ Jest wiele miejsc wydających posiłki dla bezdomnych.
Ogrzać możecie się też w centrach handlowych. A ja przez was nie mogę się
modlić, bo ŚMIERDZICIE !”
Po czym wyszła z kościoła.
13.01.2019
Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie. Łk. 3.22
Dzisiejsza niedziela jest obchodzona w Kościele Katolickim, jako Święto Chrztu Pańskiego.
Pan Jezus rodząc się z Maryi Dziewicy, przyszedł na świat w swoim Bóstwie,
jako człowiek. Jako człowiek, przyszedł też do Jana Chrzciciela, aby
przyjąć Chrzest.
Od samego początku pokazał nam, jak rozpoczyna się droga do Boga Ojca.
Tym początkiem
wejścia na Bożą drogę jest właśnie Chrzest. Jezus nie potrzebując go – co wyraził
Jan Chrzciciel mówiąc „To ja potrzebuję chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do
mnie?” Mt. 3.14, do niego przystąpił, dostępując jednocześnie zstąpienia Ducha
Świętego i słysząc słowa: „Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam
upodobanie.” Łk. 3.22
Po Chrzcie, podjął
połączoną z postem modlitwę i dopiero wtedy, rozpoczął wypełnianie tego dzieła, dla którego przyszedł na ziemię.
Subskrybuj:
Posty (Atom)