Święto Świętej Rodziny Jezusa, Maryi i Józefa, które
Kościół celebruje w dniu dzisiejszym, jest kolejną – po Uroczystości Narodzenia
Pańskiego – epifanią, czyli objawieniem prawdziwej tożsamości Słowa, które
stało się ciałem i zamieszkało pośród nas (por. J 1, 14), wypełniając w ten
sposób zbawcze obietnice, które Bóg złożył pogrążonej w mroku grzechu
ludzkości.
Szczególnym depozytariuszem Bożych obietnic był naród
wybrany, który dzięki niezłomnej wierze Abrahama i Sary począł się z jej
zamkniętego dotąd łona, jak uczy nas św. Paweł w dzisiejszym drugim czytaniu: „Przez
wiarę ten, którego nazwano Abrahamem, usłuchał wezwania Bożego, by wyruszyć do
ziemi, którą miał objąć w posiadanie. Wyszedł nie wiedząc, dokąd idzie. Przez
wiarę także i sama Sara, mimo podeszłego wieku, otrzymała moc poczęcia. Uznała
bowiem za godnego wiary Tego, który udzielił obietnicy” (Hbr 11, 8. 11).
Dzięki wierze Maryi, z jej dziewiczego łona narodził
się odwieczny Logos, Bóg – Człowiek, obiecany Mesjasz, jedyny zdolny do
pokonania „śmierci, piekła i szatana” i ustanowienia na ziemi królestwa
Bożego, którego widzialnym znakiem jest Kościół święty.