Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

21.05.2017

„ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie” (J 14, 19).


  Dzisiejsza perykopa ewangeliczna jest zapowiedzią tej tajemnicy, którą w pełni kontemplować będziemy w niedzielę Pięćdziesiątnicy. Przemawiając do uczniów podczas ostatniej wieczerzy, Pan Jezus obiecuje im dar Ducha Świętego, Pocieszyciela, w mocy którego będzie zawsze obecny pośród swojego Kościoła. Obecność Emmanuela, której uczniowie doświadczają fizycznie w Wieczerniku, przyjmując z Jego boskich rąk chleb i wino przemienione w Jego Ciało i Krew, stanie się wkrótce obecnością paschalną, która jest zbawczym przebywaniem Trójcy Przenajświętszej w każdym z członków Mistycznego Ciała Chrystusa, które Tradycja nazywa przebóstwieniem.

Ewangelia św. Jana jest często określana przez egzegetów mianem Ewangelii „spiralnej”. Warto zatrzymać się chwilę nad tym zagadnieniem, aby lepiej zrozumieć, co Duch Święty mówi do nas przez natchnione dzieło Umiłowanego Ucznia. Włoski egzegeta, Rinaldo Fabris w następujący sposób pisze o spiralnej strukturze Czwartej Ewangelii:

18.05.2017

Chcę Boga na zawsze.



  Bóg jest przy nas każdego dnia. W każdej sytuacji naszego życia. Gdy jest dobrze, gdy jest źle, gdy się cieszymy, gdy się smucimy...  On jest. Choć może niekiedy trudno w to uwierzyć...

  Niekiedy całe życie spędzamy na poszukiwaniach. Szukamy różnych rzeczy, ludzi, różnorakich doznań. Bywa, że czujemy się samotni, nierozumiani, odtrąceni. Dni bywają smutne, ciemne i bezcelowe. Przeczytałem nie tak dawno stwierdzenie, że "Pan Bóg daje i Pan Bóg zabiera".  
Jak to tak naprawdę jest?

16.05.2017

Nie jesteś sam!

A co jeśli kościół wypchany był by po brzegi ludźmi, którzy przyszli tylko dla siebie i swoich spraw? Tłum, który co tydzień na Mszy, automatycznie mruczy pod nosem te same formułki, a w myślach zajmuje się tylko swoimi problemami. Czy o to chodzi Jezusowi?
  „ Gdzie dwóch albo trzech gromadzi się w Moje imię, tam jestem pośród nich” (Mt 18,20). Te słowa najbardziej urzeczywistniają się w trakcie Mszy Świętej. A co jeśli kościół wypchany był by po brzegi ludźmi, którzy przyszli tylko dla siebie i swoich spraw? Tłum, który co tydzień na Mszy, automatycznie mruczy pod nosem te same formułki, a w myślach zajmuje się tylko swoimi problemami. Czy o to chodzi Jezusowi?

  Zacznij od siebie. Sprawdź, czy na przykład modlisz się w tej intencji, w jakiej sprawowana jest Msza Święta? Bo wiesz, może być tak, że przyszedłeś na Mszę, stoisz w dużej grupie ludzi, ale nie jesteś z nimi. Zajmujesz się swoimi intencjami. Ksiądz oczywiście wspominał coś na początku o którejś tam rocznicy śmierci, jakiegoś człowieka, którego w ogóle nie znasz, ale ty przecież przyniosłeś własne prośby. Prosisz, żeby w pracy było lepiej, aby dzieci głupot w życiu nie narobiły i o zdrowie, bo bez niego wszystko się posypie.

14.05.2017

Panie Jezu, chcę zająć miejsce, które przygotowałeś dla mnie.

   W dzisiejszej Ewangelii czytamy m.in. 
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę».
Odezwał się do Niego Tomasz: «Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?»
   
  Panie Jezu, Tomasz powiedział, że on i apostołowie nie wiedzą dokąd idziesz.
My już wiemy…
Przygotowujesz nam miejsce, ale my tu, czasem, nie wiemy, jak do niego dojść? 
Ten okres oczekiwania, żeby to miejsce zająć…
Którą drogą iść, żeby dojść?  Niekiedy jest tak trudno…

13.05.2017

Fatima 13 maja 1991 roku Cz. 6

Akt zawierzenia Świata Matce Bożej.

Fatima  13 maja 1991 roku


1. "Matko Odkupiciela...
Gwiazdo morska, do nieba ścieżko najprościejsza, Tyś jest przechodnią bramą do raju wiecznego... racz podźwignąć, prosimy, lud upadający, w grzechach swych uwikłany, powstać z nich pragnący". Dziś zgromadzeni u Twoich stóp w Cova da Iria, Matko Chrystusa i Matko Kościoła, raz jeszcze zwracamy się do Ciebie, aby podziękować za wszystko, coś uczyniła w ciągu tych trudnych lat dla Kościoła, dla każdego z nas i dla całej ludzkości.

2. "Monstra te esse matrem!"
Ileż razy kierowaliśmy do Ciebie to wezwanie! Dziś jesteśmy tu, aby dziękować, żeś zawsze nas wysłuchiwała, że okazywałaś się Matką:
Matko misyjnego Kościoła idącego drogami ziemi ku trzeciemu milenium chrześcijaństwa,
Matko ludzi, dziękujemy Ci za nieustanną opiekę, która pozwoliła nam uniknąć katastrof i nieodwracalnych zniszczeń, umożliwiła postęp i osiągnięcie nowoczesnych zdobyczy społecznych.

Matko narodów, dziękujemy za te niespodziewane przemiany, które przywróciły wiarę w przyszłość narodom nazbyt już długo pozostającym w ucisku i upokarzanym;
Matko życia, dziękujemy Ci za liczne znaki mówiące o tym, że jesteś z nami, że chronisz nas przed  złem i przed mocami śmierci; byłaś mi Matką zawsze, a w sposób szczególny 13 maja 1981 roku, kiedy czułem przy sobie Twoją opiekuńczą obecność;
Matko każdego człowieka, walcząca o życie, które nie zna śmierci.
Matko ludzkości, odkupionej krwią Chrystusa.
Matko miłości doskonałej, Matko nadziei i pokoju. Święta Matko Odkupiciela.

12.05.2017

Akt zawierzenia świata Matce Bożej Cz.5

Fatima, 13 maja 1982 roku i Bazylika św. Piotra w Rzymie 25 marca 1984 roku

1. "Pod Twoją obronę uciekamy się, Święta Boża Rodzicielko!" Ze słowami tej antyfony, którą modli się od wieków Chrystusowy Kościół, staję dziś na miejscu przez Ciebie wybranym i szczególnie przez Ciebie umiłowanym, Matko, w Jubileuszowym Roku Odkupienia.

Staje w szczególnym poczuciu jedności z wszystkimi Pasterzami Kościoła z którymi wspólnie stanowimy jedno ciało i jedno kolegium tak, jak z woli Chrystusa Apostołowie byli w jedności z Piotrem. W poczuciu tej jedności wypowiadam słowa niniejszego aktu, w którym raz jeszcze pragnę zawierzyć "nadzieje i obawy" Kościoła w świecie współczesnym. Przed czterdziestu laty, a także w dziesięć lat później, Twój Sługa papież Pius XII, mając przed oczyma bolesne doświadczenia rodziny ludzkiej zawierzył i poświęcił Twemu Niepokalanemu Sercu cały świat, a zwłaszcza te narody, które stanowiły przedmiot Twej szczególnej miłości i troski. Ten świat ludzi i narodów mam przed oczami również dzisiaj, kidy pragnę ponowić zawierzenie i poświęcenie dokonane przez mojego Poprzednika na stolicy Piotrowej: świat kończącego się drugiego tysiąclecia, świat współczesny, nasz dzisiejszy świat.