Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

4.11.2014

Wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie się wam


    O dobrej modlitwie słów kilka 

   Lubię zaczynać coś  „od jutra”.    A ostatnio nawet mi się udaje.
Od jutra postanowiłam inaczej obchodzić się z przesyłanymi intencjami. Postanowiłam mieć je zawsze przy sobie, wydrukowane, mimo kosztów tuszu do drukarki, by, ile się tylko da, orędować w intencjach, z których wiele jest po prostu  krzykiem bezradności. 

 Ale-od jutra będę modlić się inaczej.   Z radością.
   
  Ostatnio, w natłoku obowiązków, modlenie się w intencji  potrzebujących bliźnich, stało się nie lada wyzwaniem. I pojawiła się niechęć, a nawet  zwątpienie w sens tej inicjatywy.
Modliłam się, zwłaszcza w pewnej intencji bardzo gorliwie, i …NIC.
Dlaczego modlimy się, a nic nie otrzymujemy?
    
 Dziś trochę rozważań po lekturze  książki  Serafino Falvo, którą mam od  tak dawna, że zapomniałam o jej istnieniu. No  i proszę, zwykły wtorek. Książka  odnalazła się, a w niej takie pytania.

 Odpowiedz na nie szczerze… Kiedy ostatnio obudziłeś się i na dźwięk budzika uśmiechnąłeś  się z radością, a potem  podziękowałeś Bogu, że żyjesz?
Czy w Twojej modlitwie jest radość?
Ksiądz Falvo zwykł mawiać:
Jeśli modlisz się z płaczem, nic nie otrzymasz!
Jak się więc modlisz?
Z kim rozmawiasz?
 Z Bogiem zagniewanym, czy  troskliwym ojcem, który nas kocha szaloną miłością?
Czy wierzysz, że ten troskliwy ojciec jest też przewidujący i zna nasze potrzeby, zanim mu je przedstawimy?

3.11.2014

Miejscówka w Niebie


   Dla każdego z nas jest w niebie przygotowane miejsce.
Nie musimy się martwić, że go nam ktoś zajmie.

.... Ale może trzeba się martwić, że może pozostać puste...

(zasłyszane w tych dniach)

        Sławek

1.11.2014

Wszystkich Świętych. Dzień Zaduszny.



 Odwiedzamy naszych bliskich na cmentarzach, często nie tylko ich.
  Mniej lub bardziej wspominamy ich życie, nasze relacje z nimi. Chwile radości, szczęścia, uśmiechu, choć może były też momenty trudne, może łzy?
   
 Teraz już jest spokój. Cisza, płonące znicze i szept naszej Modlitwy.
  Oni tam, my tu.
 Skończył się nasz czas radości z nimi, ale smutki też.
 My zawierzamy ich teraz Bożemu Miłosierdziu.
  
Postawmy pytanie: Czy oni mogą być spokojni o nas?
 A czy sami o siebie możemy być spokojni?

   W tych dniach modlitwy, pamięci, nostalgii, w naszych myślach jest temat śmierci.
  Myślę jednak, że jeśli już myśleć o śmierci, to o naszej, żeby gdy przyjdzie pora być gotowym, a  odwiedzając najbliższych na cmentarzu myślmy o Ich zmartwychwstaniu.

31.10.2014

Bóg nie zostawia nikogo bez pomocy




       Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! 
   Modlę się z Wami już od kilku miesięcy, sama też wiele razy przekonałam się jaką siłę ma każda modlitwa. Chcę się podzielić z Wami moimi doświadczeniami ze spotkaniem z Bogiem.
   Jeszcze 2 lata temu, byłam tzw. katolikiem niedzielnym, chodziłam do kościoła tylko w niedzielę i święta, czasem jakaś pielgrzymka, przeważnie do Lichenia. Jeżdżę tam od 20 lat i dziś mogę zaryzykować stwierdzenie że to sanktuarium jest takim moim "małym miejscem na Ziemi". Kto tam był ten wie, o czym mówię.

 Ale nie o tym chciałam się z Wami podzielić.
   Otóż 1,5 roku temu moja siostra padła ofiarą stallkera. Jest to tym bardziej przykre, że osobą tą okazał się człowiek znany i poważany w mojej parafii, tak zwana osoba publiczna, dotychczas  godna zaufania. Szok i ból ogromny dla całej rodziny. Wtedy, to jednak postanowiłyśmy się nie poddawać i  walczyć o wiarę i Boga. Zaczęłyśmy odmawiać "Tajemnicę szczęścia" i uczęszczać do kościoła jak często się da. Odprawiłyśmy nabożeństwo 5 pierwszych sobót miesiąca, modliłyśmy się na różańcu, również za tego człowieka.

29.10.2014

Co to jest prawdziwa radość? - ks. Piotr Pawlukiewicz


  Radość to jest coś czego bardzo potrzebujemy i pragniemy, jednak sytuacje życiowe w których się znajdujemy, często odbierają nam uśmiech i spokój wewnętrzny.
Ale czy są to sytuacje, w których nie można się radować? Czy chrześcijanin nie może być szczęśliwy i radosny pomimo tych wszystkich doświadczeń? Dla osoby niewierzącej niemożliwe byłoby odczuwać radość kiedy sytuacja jest po ludzku beznadziejna i bez rozwiązania, jednak dla chrześcijanina, paradoksalnie, taka sytuacja, kiedy nie ma żadnego oparcia w nikim i niczym, nie powinna być żadną przeszkodą aby się radować w Panu.... Bo może właśnie wtedy, jest to  PRAWDZIWA RADOŚĆ.

Zapraszamy do wysłuchania mocnych słów księdza Piotra na temat radości...

  Aneta i Sławek

                        

28.10.2014

Miłuję Cię Panie... swoją miłością.

   
   Znam osobę, która pragnie Boga…. 
Ale chyba nie ma sensu chcieć wierzyć tak, jak inni, każdy ma swoją relację z Najwyższym.
   
  Przecież Bóg będzie patrzył na to, czy miłowałeś z całego serca swego,  z całej duszy swojej i ze wszystkich sił swoich.
 Nie będzie porównywał z innym.

   Ania