Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

1.11.2014

Wszystkich Świętych. Dzień Zaduszny.



 Odwiedzamy naszych bliskich na cmentarzach, często nie tylko ich.
  Mniej lub bardziej wspominamy ich życie, nasze relacje z nimi. Chwile radości, szczęścia, uśmiechu, choć może były też momenty trudne, może łzy?
   
 Teraz już jest spokój. Cisza, płonące znicze i szept naszej Modlitwy.
  Oni tam, my tu.
 Skończył się nasz czas radości z nimi, ale smutki też.
 My zawierzamy ich teraz Bożemu Miłosierdziu.
  
Postawmy pytanie: Czy oni mogą być spokojni o nas?
 A czy sami o siebie możemy być spokojni?

   W tych dniach modlitwy, pamięci, nostalgii, w naszych myślach jest temat śmierci.
  Myślę jednak, że jeśli już myśleć o śmierci, to o naszej, żeby gdy przyjdzie pora być gotowym, a  odwiedzając najbliższych na cmentarzu myślmy o Ich zmartwychwstaniu.

31.10.2014

Bóg nie zostawia nikogo bez pomocy




       Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! 
   Modlę się z Wami już od kilku miesięcy, sama też wiele razy przekonałam się jaką siłę ma każda modlitwa. Chcę się podzielić z Wami moimi doświadczeniami ze spotkaniem z Bogiem.
   Jeszcze 2 lata temu, byłam tzw. katolikiem niedzielnym, chodziłam do kościoła tylko w niedzielę i święta, czasem jakaś pielgrzymka, przeważnie do Lichenia. Jeżdżę tam od 20 lat i dziś mogę zaryzykować stwierdzenie że to sanktuarium jest takim moim "małym miejscem na Ziemi". Kto tam był ten wie, o czym mówię.

 Ale nie o tym chciałam się z Wami podzielić.
   Otóż 1,5 roku temu moja siostra padła ofiarą stallkera. Jest to tym bardziej przykre, że osobą tą okazał się człowiek znany i poważany w mojej parafii, tak zwana osoba publiczna, dotychczas  godna zaufania. Szok i ból ogromny dla całej rodziny. Wtedy, to jednak postanowiłyśmy się nie poddawać i  walczyć o wiarę i Boga. Zaczęłyśmy odmawiać "Tajemnicę szczęścia" i uczęszczać do kościoła jak często się da. Odprawiłyśmy nabożeństwo 5 pierwszych sobót miesiąca, modliłyśmy się na różańcu, również za tego człowieka.

29.10.2014

Co to jest prawdziwa radość? - ks. Piotr Pawlukiewicz


  Radość to jest coś czego bardzo potrzebujemy i pragniemy, jednak sytuacje życiowe w których się znajdujemy, często odbierają nam uśmiech i spokój wewnętrzny.
Ale czy są to sytuacje, w których nie można się radować? Czy chrześcijanin nie może być szczęśliwy i radosny pomimo tych wszystkich doświadczeń? Dla osoby niewierzącej niemożliwe byłoby odczuwać radość kiedy sytuacja jest po ludzku beznadziejna i bez rozwiązania, jednak dla chrześcijanina, paradoksalnie, taka sytuacja, kiedy nie ma żadnego oparcia w nikim i niczym, nie powinna być żadną przeszkodą aby się radować w Panu.... Bo może właśnie wtedy, jest to  PRAWDZIWA RADOŚĆ.

Zapraszamy do wysłuchania mocnych słów księdza Piotra na temat radości...

  Aneta i Sławek

                        

28.10.2014

Miłuję Cię Panie... swoją miłością.

   
   Znam osobę, która pragnie Boga…. 
Ale chyba nie ma sensu chcieć wierzyć tak, jak inni, każdy ma swoją relację z Najwyższym.
   
  Przecież Bóg będzie patrzył na to, czy miłowałeś z całego serca swego,  z całej duszy swojej i ze wszystkich sił swoich.
 Nie będzie porównywał z innym.

   Ania

27.10.2014

Miłość, obecność, trwanie


Dusza  szukająca woła do Boga : Co chcesz  abym czyniła ?


Daj mi śmierć albo życie,
Daj siły czy słabości,
Karm mnie wzgardą obficie,
Lub chlebem szczęśliwości,
Daj pokój albo walkę,
W której bym się dręczyła,
Daj wszystko, tylko powiedz
Co chcesz, abym czyniła?

Daj nędzę lub dostatki,
Daj słodycz, chleb gorzkości;
Niech wzrosną smutku kwiatki,
Niech zmilknie śpiew radości,
Daj szczęście, bólu morze,
Niech mnie rwie jego siła.
Tylko powiedz, o Boże,
Co chcesz, abym czyniła?                    
                        św. Teresa z Avila, Poezje

  11 października 2014 w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia  w Łagiewnikach miała miejsce uroczysta inauguracja otwarcia roku pięćsetnej rocznicy urodzin  św.Teresy od Jezusa, karmelitanki bosej żyjącej w latach 1515-1582. Razem ze św. Janem od Krzyża dokonała reformy Karmelu. Pozostawiła po sobie wciąż aktualne nauczanie, a historia jej życia pokazuje jak zaprzyjaźnić się z Bogiem…

  Św.Teresa z Avila do klasztoru wstąpiła pod wpływem lęku. Była głęboko przekonana, że jest „na drodze prowadzącej do piekła” – jak napisała w Księdze Życia. Uznała „że stan zakonny jest najlepszy i najbezpieczniejszy”
Początkowo umykał jej uwadze fakt,  że z Panem Bogiem można rozminąć się żyjąc gdziekolwiek, także w klasztorze. Niespełna dwadzieścia lat przeżywała swoje życie  w "burzliwym morzu, wciąż upadając, to znów podnosząc się, i to tylko słabo – i potem znowu upadając".

Cierpiała ze względu na  wewnętrzne rozdarcia, brak  konsekwencji  i uciążliwe roztargnienienia  w czasie modlitwy. Te swoje zmagania opisała w Księdze Życia :

26.10.2014

Miłuję Cię, Panie


     
 Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie!
    Mt.7.12
     
   A konkretniej dla przykładu: Nie uciskaj, nie krzywdź, nie pożyczaj na procent, oddawaj w porę co pożyczyłeś…
I wiele, wiele innego z tego co życie niesie w różnym stanie, wieku, miejscu, czasie… 

   Po prostu, jak mówi się potocznie:
  Nie czyń bliźniemu, co Tobie nie miłe.

   Łatwe to bywa, czy trudne?...

  Życie niesie wiele różnych sytuacji, okazji ku dobremu, ale i ku złemu.
 Co przeważa?

   Chyba zależy to od tego, kto ma jakie życiowe motto? 
 
    A gdyby takie, jak z dzisiejszego Psalmu?

   Miłuję Ciebie, Panie, mocy moja.

  Takie przyznanie się, potwierdzenie Pierwszego Przykazania Miłości.
Nie można wtedy pominąć Drugiego Przykazania, gdyż ono jest również od Tego, który dał Pierwsze.