„Wtedy Pan zawołał Samuela, a ten odpowiedział: «Oto jestem». Potem pobiegł do Helego, mówiąc mu: «Oto jestem, przecież mnie wołałeś».”
Być czujnym w swoim życiu….
Samuel nie znał
wtedy Boga, ale był czujny.
My znamy… ale czy jesteśmy tak czujni, żeby usłyszeć Boże wołanie do nas?
My znamy… ale czy jesteśmy tak czujni, żeby usłyszeć Boże wołanie do nas?
Rozeznajemy to wołanie? Sami, a może z czyjąś
pomocą.? Chcemy, staramy się?
Czy naszą
odpowiedzią jest samuelowe «Mów, bo
sługa Twój słucha» ?
Czy
podejmujemy usłyszane?
Obyśmy swoim
życiem odpowiadali tak, jak śpiewamy w dzisiejszym psalmie: „ Przychodzę,
Boże, pełnić Twoją wolę”
…..
Kiedyś różni
ludzie i w różnych stanach, stosowali do swojego ciała: włosiennice, pasy pokutne…
biczowania, a dzisiaj ciało bywa niekiedy niemal ubóstwiane.