Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rozważania. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rozważania. Pokaż wszystkie posty

24.11.2017

Porozmawiajmy o Miłości... Żyjmy kochając

,,… gdziekolwiek by przebywała”

Miłość zniesie wszystko,
miłość przetrwa śmierć,
miłość nie lęka się niczego…
(Dz. 46)

Każdy z nas na pewno kiedyś kogoś kochał. Raz była to przelotna miłostka, która wyparowała z głowy i serca szybciej, niż do nich wleciała. 
Innym razem był to długotrwały stan, który zakończył się złamanym sercem. A jeszcze innym razem… miał finał przed ołtarzem, a potem też różnie bywało…

Podobno prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego (Lew Tołstoj). I tutaj na pewno trzeba się zgodzić, a jako przykład podać własne dzieci. Od pierwszych chwil ich życia rodzice borykają się z różnymi emocjami i wyzwaniami, które stawiają przed nimi dzieci, jak i ludzka natura. Czasami są to skrajne emocje, wręcz złe (jesteśmy tylko ludźmi). Gdy minie gniew, gdy zobaczymy uśmiech na twarzy swojej pociechy i zrozumiemy, że jest ono częścią naszego życia, że być może sami zachowywaliśmy się podobnie w ich wieku, uświadamiamy sobie, że kochamy tę istotę, choć nie wiemy dlaczego, choć przed chwilą mieliśmy mieliśmy całkiem inne odczucia, ale pokonaliśmy je, właśnie ze względu na naszą miłość.

Z miłością do dorosłego człowieka jest podobnie. Trafia nas przysłowiowa strzała Amora, pojawiają się motylki w brzuchu, czujemy miętę przez rumianek... Po prostu kochamy i troszczymy się o kochaną osobę bardziej niż o nas samych. Dajemy z siebie 200 %, nie otrzymując nic w zamian i nawet nie oczekując tego.