Panie, zmiłuj się nade mną.
Jezu
cichy i pokornego serca, zmiłuj się nade mną.
Jezu
cichy i pokornego serca, wysłuchaj mnie.
Od
pragnienia, aby mnie zbytnio szanowano – zachowaj mnie Panie.
Od
pragnienia, aby mnie potrzebowano – zachowaj mnie Panie.
Od
pragnienia, aby mnie chwalono – zachowaj mnie Panie.
Od
pragnienia, aby mnie nad innych przedkładano – zachowaj mnie Panie.
Od
pragnienia, aby mnie uznawano – zachowaj mnie Panie.
Od
pragnienia, aby mnie się radzono – zachowaj mnie Panie.
Od
bojaźni przed upokorzeniem – wybaw mnie Panie.
Od
bojaźni przed pogardą – wybaw mnie Panie.
Od
bojaźni przed spotwarzaniem – wybaw mnie Panie.
Od
bojaźni przed zapomnieniem – wybaw mnie Panie.
Od
bojaźni przed wyśmianiem – wybaw mnie Panie.
Od
bojaźni przed gromieniem – wybaw mnie Panie.
Od
bojaźni przed posądzaniem – wybaw mnie Panie.
Od
smutku w niepowodzeniach nad uświęcaniem siebie czy innych – wyzwól mnie Jezu.
Od
smutku, gdy będą mnie upominać – wyzwól mnie Jezu.
Od
smutku, gdy będą mnie upokarzać – wyzwól mnie Jezu.
Od
smutku, gdy będą mną pogardzać – wyzwól mnie Jezu.
Od
smutku, gdy będą mnie wyśmiewać – wyzwól mnie Jezu.
Od
smutku, gdy będą o mnie zapominać – wyzwól mnie Jezu.
Od smutku, gdy będą mnie
pomijać – wyzwól mnie Jezu.
Aby
inni byli bardziej kochani ode mnie – naucz mnie Jezu tego pragnąć.
Aby
inni byli bardziej cenieni ode mnie – naucz mnie Jezu tego pragnąć.
Aby
inni byli chwaleni, a ja zapominany – naucz mnie Jezu tego pragnąć.
Aby
inni wzrastali w sławę, a ja bym się umniejszał – naucz mnie Jezu tego pragnąć.
Aby
innym były powierzane sprawy a ja bym był pomijany – naucz mnie Jezu tego
pragnąć.
Aby
wszyscy byli świętsi ode mnie – naucz mnie Jezu tego pragnąć.
Maryjo,
Matko pokornych, módl się za mną.
Św.
Józefie, Opiekunie pokornych, módl się za mną.
Św.
Michale, który jako pierwszy walczyłeś z pychą, módl się za mną.
Wszyscy
Sprawiedliwi i święci, uświęceni przede wszystkim na drodze pokory, módlcie się
za mną.
Módlmy
się:
Jezu,
który powiedziałeś: „Uczcie się ode mnie,
bo jestem cichy i pokorny sercem” uczyń serce moje według Serca Twego.
Amen.
Elżbieta
Elzbieto,dzięki wielkie!
OdpowiedzUsuńAleż mi sie przydała o poranku ta litania pokory,ktorej mi tak brakuje.
Litania idealnie dla mnie "skrojona".
Z Panem Bogiem!
idealna dla mnie. dziękuję
OdpowiedzUsuń:):):) ... dla mnie też idealna... i nie tylko wówczas, gdy ciężko... ta litania staje się źródłem siły w zapieraniu się siebie... ale uwaga...ta litania jest tylko dla ODWAŻNYCH, WYTRWAŁYCH I CIERPLIWYCH...:)... no i jeszcze poznawszy jej siłę ... nie można z niej zrezygnować... jest po prostu bezcenna...:)... podręczny skarb, który czeka... :):):)... może się ktoś chce być bogaczem...?
OdpowiedzUsuń