Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

16.08.2014

Księga Rodzaju 48 - Błogosławieństwa


  Rozdział 48, to kolejne błogosławieństwa.Tym razem Jakub błogosławi synów Józefa - Efraima i Manassesa.

Po raz kolejny ukazane jest, jak wielką wagę przywiązywano do tego, jak było ważne. To nie jest tylko gest, czy tradycja... Nie było też obojętne komu się go udzielało. Niosło to za sobą poważne konsekwencje. Słowa wypowiedziane podczas błogosławieństwa mają wielką moc, o czym chyba coraz częściej zapominamy...

Błogosławmy zawsze i każdemu. To tak niewiele kosztuje, a tyle dobra za sobą niesie...

   Aneta

15.08.2014

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny

... rozważamy,  by umacniać wiarę i odważnie żyć nauką Chrystusowego Kościoła… 


 Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest najstarszym świętem maryjnym.  Prawda o Wniebowzięciu rozwijała się przez dwa tysiące lat …
  W V wieku w Jerozolimie pojawiło się święto Zaśnięcia i Złożenia do grobu Maryi. Początkowo wspominano w ten sposób śmierć Maryi. Później zwrócono uwagę na ostateczne spełnienie jej życia i przebywanie w niebie.

W okresie od V do VII wieku powstały legendy  opowiadające o odejściu Matki Bożej z tego świata.

14.08.2014

Chwała


     Cześć
   Maryi
         
     Bogu 
   Uwielbienie




  
  "Serce Jezusa, przyjdź Królestwo Twoje.  
Przyjdź przez Maryję."

  Sławek

13.08.2014

Kiedy syn/córka nie chcą chodzić do Kościoła.


  Wiele razy możemy przeczytać, w przesyłanych intencjach, jak wielu rodziców zmaga się z brakiem wiary u swoich dzieci,  z problemem ich nieuczestniczenia w praktykach religijnych, czy nieuczęszczania na Mszę Świętą, głównie, tych już nieco starszych, od nastolatków poczynając.
  Jak sobie z tym radzić? Jak postąpić, aby nasze dzieci wróciły na drogę wiary?
 Czy być radykalnym i wciąż i wciąż ich napominać i straszyć Bogiem?  Czy lepiej przyjąć postawę bardziej subtelną: dawania świadectwa i pokazywania tego co dzięki Bogu mogą zyskać?

  Odpowiedzi na te pytania, spróbujmy znaleźć w krótkim filmiku, który zamieszczamy na końcu wpisu. Dwóch zakonników  O. Leonard Bielecki i O. Franciszek Chodkowski odpowiadają na nurtujące nas problemy.

12.08.2014

Do Bolesnej Matki Bożej Skrzatuskiej - Pielgrzymowanie Eli


   Ela, podzieliła się z nami wspomnieniami, ze swojej pieszej pielgrzymki. Zapraszamy. 

  Trudno opisać wrażenia i przeżycia z mojej pielgrzymki ponieważ to było tak dawno, dawno temu, kiedy wybrałam z moimi dwiema, wtedy pięcio i dziewięcio letnimi Córciami do Bolesnej Matki Bożej Skrzatuskiej.
  Na początku bardzo się bałam, czy dam radę z dwójka Dzieci, czy dojdziemy, czy wystarczy sił, czy znajdę pomoc w trudnych chwilach, co spakować do plecaka, co mi będzie potrzebne(?)
  Damy radę!!! powiedziałam, przecież idziemy do naszej Maryi, która jest silna, kiedy trzymała na kolanach ciało Jezusa, tuż po zdjęciu z krzyża, więc dostaniemy też siłę, aby do NIEJ dotrzeć.
 
 ...Idziemy w skwarze dnia
I w szarym pyle dróg,
A On nas uczy kochać...
  Tyle dobroci i miłości jakich się doświadcza wśród tych idących Ludzi, jak i troskę... Powitania, poczęstunki i gościny od strony wszystkich spotkanych po drodze...
  Pamiętam jeden z noclegów.
W Wałczu przed kościołem odebrało nas małżeństwo i zawieźli do swojego domu.
Wchodzę do łazienki, a tam sama śnieżna biel....

11.08.2014

Od wschodu do zachodu słońca… Pielgrzymowanie Elżbiety

  Pielgrzymowanie… było moją pasją … zbyt krótką… niecierpliwie nasłuchiwałam ogłoszeń parafialnych… ileż wątpliwości i jak wielu ludzi, którzy przekonywali,  kiedy szłam pierwszy raz : dasz radę , zobaczysz…   a jak pójdziesz raz, to już będziesz musiała chodzić… i poszłam jak na skrzydłach i dziwiłam się bardzo, dlaczego ludzie nie chodzą…



  Na następnej pielgrzymce nie było już tak łatwo jak na pierwszej, bolały nogi, nie wszyscy byli dla siebie życzliwi … to bolało bardziej …

Nie pamiętam już dzisiaj na ilu byłam pielgrzymkach pieszych czy to na Jasną Górę, czy innych  o wiele trudniejszych … wiele ludzkiego wsparcia i dobroci serc dane było mi doświadczyć … i ta wyjątkowa atmosfera wspólnej modlitwy , posiłków, rozmów i wspólnego milczenia… zmagań z własnym ciałem niejednokrotnie odmawiającym posłuszeństwa … pamiętam jak na jednej  z pielgrzymek, kiedy na ostatnim noclegu ok. 12 kilometrów od Jasnej Góry  okazało się, że  mam wysoką gorączkę i bardzo powiększone węzły chłonne… jak oszalała modliłam się , żeby tylko dojść … żeby stanąć przed Jasnogórską  Panienką i podziękować za wszystko, co w moim życiu się stało i zaśpiewać Czarną Madonnę  jak będziemy wchodzić Aleją… kiedy wspominam wchodzenie na wały, to wciąż oczy mam pełne szczęśliwych łez…

  Później kiedy z powodu choroby już nie mogłam chodzić, zaczęłam więcej jeździć … i znowu spotykałam różnych ludzi… i różnie było… im bardziej wrastałam w pielgrzymowanie tym lepiej rozumiałam, co to znaczy, że moje życie, każde życie jest pielgrzymką… razem z innymi w trudzie, tęsknocie za Bogiem, do którego trzeba  wciąż  iść,  i iść … dążyć do celu pokonując  przeszkody … uparcie i cierpliwie krok za krokiem … bez względu na pogodę …  i pogodę własnego ducha tym bardziej… pokonywać siebie … służyć innym … ogałacać się z egoizmu i wszystkiego co niekonieczne   do życia…

  
  Każda pielgrzymka była dla mnie przygodą, prostą szkołą życia i wiary, przekładania wiary na życie… odkrywania sensu życia w wierze … poznawania innych i siebie samej … uczeniu się pokory  …

10.08.2014

Szmer łagodnego powiewu. Uwierzyć, odczytać Bożą obecność



 Eliasz chodził Bożymi Drogami od dawna. 
Nie zwiodła go możliwość ludzkiego wyobrażenia, że wszechpotężny Bóg, powinien być w czymś tak wielkim, co nie daje się przeoczyć i musi porażać swoją mocą.
  Eliasz w szmerze łagodnego dotyku dostrzegł Bożą obecność.

 ... Bóg o mnie zapomniał. Nie interesuje się mną. Nie słucha moich próśb…..
 Takie zdania zdarza mi się słyszeć, od różnych osób, od czasu do czasu.

   Pewien ksiądz ze znanego chyba opowiadania, tak wierzył, że zapomniał o nadsłuchiwaniu i dostrzeganiu obecności Boga…. I utonął.....
  Pan Bóg przygarnął go jednak i wytłumaczył.... ale już po tamtej stronie….

  Być mądrym teraz, tutaj.
Dostrzegać to jak, kiedy, przez kogo Pan Bóg mówi do mnie.
Jak się zaprogramować na odbiór Bożych fal?

  Poprośmy Boga o tę, tak nam potrzebną Łaskę, Bożymi słowami z dzisiejszej Liturgii Słowa.

 Okaż swą łaskę i daj nam zbawienie.

 Prosimy Boże Nasz, niech
 Łaska i wierność spotkają się ze sobą, 
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie, 
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.
   
 Twoja sprawiedliwość dla nas Panie.
Łaskawość na nasze wołanie o Wiarę, że: