W dzisiejszej perykopie ewangelicznej Jezus przypomina nam, że istotą wszelkiej autentycznej religijności jest miłość nie tylko do Boga, ale również do drugiego człowieka, właśnie ze względu na Boga. Wówczas Ojciec staje się jedynym celem naszego istnienia, co upodabnia nas do Syna i uzdalnia w Duchu Świętym do przyjęcia daru życia wiecznego, w jedności z Trójcą Przenajświętszą.
„Zbliżył się także jeden z uczonych w Piśmie, który im się przysłuchiwał, gdy rozprawiali ze sobą. Widząc, że Jezus dobrze im odpowiedział, zapytał Go: «Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?» Jezus odpowiedział: «Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych». Rzekł Mu uczony w Piśmie: «Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznieś powiedział, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary». Jezus widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: «Niedaleko jesteś od królestwa Bożego»” (Mk 12, 28-34).
Kontekstem tej jednej z najważniejszych nauk Jezusa jest Jego dialog z uczonym w Piśmie. Wydaje się on być następstwem niezbyt uczciwych intencji tego człowieka, zważywszy, że poprzedni rozmówcy Nauczyciela z Nazaretu starali się „pochwycić Go w mowie” (Mk 12, 13).