Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

3.12.2025

Roraty. O dobre spojrzenie na życie...


  W dniu dzisiejszym byłem na pierwszych w tym Adwencie Roratach, które w mojej parafii są tylko w środy i soboty.

  Godzina 6.34.. wchodzę do kościoła i idę do ławek z przodu niemal w ciemności... tylko wieczne lampki się świecą na ołtarzu, jakby pokazywały drogę do ławek z przodu kościoła, z których mamy mniej możliwości rozpraszania się tym, co za nami, czy z boku, bo Tabernakulum i Jezus są niemal tuż.

 Jeszcze tylko trochę światło sprzed zakrystii rozświetla mrok.

  O 6.40 kościelny zapala świecę roratną, światło na kościele rozbłyska, a jedna z osób podchodzi i zapala, od roratki, świecę w swoim lampionie.  Organista intonuje Godzinki do Najświętszej Maryi Panny, wierni podejmują śpiew...

   Pierwsze roraty... ciekawi mnie ile osób przyszło, czy jest ktoś z młodzieży, czy dzieci, ile lampionów przyniesiono? ...

Nie odwracam się jednak... na zakończenie się okaże.

   Śpiew Godzinek, trochę w dialogu z organistą, trochę wszyscy razem dobiega końca.

Chwila przerwy, pieśń Maryja i rozpoczyna się Msza Święta... Dzień powszedni, ale po Ewangelii krótkie słowo kapłańskie jest.

  Komunia Święta i widzę, że ludzie mijają mnie w dwóch szeregach i jest ich dość dużo. Obserwuję przechodzących obok mnie i cieszę się, że tyle osób przyjmuje Pana Jezusa do swojego serca... domu, rodziny. Młodzieży i dzieci jest, jak na lekarstwo, ale są. Sam podchodzę do Komunii na końcu, gdyż klękam przyjmując Jezusa i staram się nie robić zamieszania.  

  Co szczególnego zostało mi po tych Roratach?

Została mi wyraźna myśl, tak wyraźna, że po kilku godzinach siadam, żeby napisać słowo na stronę Modlitwy Wstawienniczej i ona jest we mnie:  "szklanka jest do połowy pełna"

Czy to po słowach Liturgii Słowa, np. z Psalmu: "Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną".

Nie ciemna dolina jest problemem mogącym wywołać strach, ważne jest tylko to, że" Ty jesteś ze mną."

  Zaś w Ewangelii, Pan Jezus nie narzekał i nie dziwił się temu, że do nakarmienia tłumów, jest tylko siedem chlebów i parę rybek, tylko wziął, co było i rozdawał...

 Wystarczyło dla wszystkich...

  Ta myśl o zapełnionej do połowy szklance, jest dla mnie ważna i wskazana, uważam, że była potrzebna. Myślę też, że potrzebna jest wielu z nas.

Ta myśl, która ukierunkowuje sposób patrzenia na swoje życie osobiste, małżeńskie, czy rodzinne, ale też na to, z czym spotykamy się w naszym otoczeniu.

  Na ogół szybciej dostrzegamy wszelkie braki i niedostatki, z którymi sami, czy wokół nas mamy do czynienia, niż to, że jednak z jakimś dobrem też mamy do czynienia.

  Dobro, jakby traci na wartości i jest traktowane w sposób, że musi być z obowiązku, że się należy, a przecież, jego powstanie, wielokrotnie wymagało od nas, czy innych wysiłku. Zawsze też Bożego Błogosławieństwa.

  Gdy przestajemy go widzieć, wtedy problemy, które niesie życie wypełniają, jakby całość naszego wnętrza. Skrajnie może być tak, że myślimy, że nic nie mamy, a wszystkiego potrzebujemy.

   Czy jednak jest ktoś, kto może powiedzieć gdzie jest kres jego potrzeb?

Może, ale tylko na daną chwilę życia... Ono jednak trwa i przynosi wciąż nowe troski.

   Ja wiem, że w życie, to nie jedna szklanka i mamy wiele takich... szklanek.

Nie możemy jednak zatracić się w gonitwie, czy nawet boju o to, czego nie ma...

To, czego nie ma jest brakiem tego, co już jest... i dobrze jest dostrzec to, że jednak coś jest, że szklanka, jest do połowy pełna.

 

  Panie Boże, dziękuję Ci za te Roraty, za ten dzień, za wszelkie Twoje dary i proszę o to, abym umiał dostrzegać to, co mam, bo chociaż nie mam wszystkiego, to przecież mam wiele.

                                                                          Sławek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.