Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

6.02.2021

Przez Maryję do Jezusa. Wiara i wytrwałość w modlitwie

  "W życiu duchowym, modlitewnym ważna jest wiara i cierpliwość. One niejako przymuszają Pana Boga do działania. W codzienności niejednokrotnie doświadczamy trudności, pustki, niezrozumienia Boga, Jego woli, drogi, jaką nas prowadzi. W takich chwilach łatwo przychodzi zwątpienie, pokusa niewiary. Maryja też nie rozumie Jezusa, a jednak ufa Mu, wierzy, czeka cierpliwie i otrzymuje to, czego pragnie. W relacjach z Bogiem, z Jezusem nie jest najważniejsze poznanie, zrozumienie. Najważniejsza jest cierpliwość w wierze. Gdy zaufamy Jezusowi do końca, to z czasem, nawet w najtrudniejszych chwilach ześle światło, a wtedy poznamy i zrozumiemy."

  To fragment z tekstu, który w tę sobotę, chcielibyśmy gorąco polecić.  Całość znajduje się pod poniższym linkiem... i nie tylko dla smakoszy wina, ale dla nas wszystkich.

 Aneta i Sławek

 
Zamieszkaj z Maryją

4.02.2021

Twoje życie nie jest przypadkiem... TRWAJ tylko.


Czy zamieniła, zamieniłbyś swój krzyż, na krzyż innych, których znasz?

Mówi się, że jeśli czujesz ból, to znaczy, że żyjesz.

 

  Przechodząc na grunt Wiary... skoro Modlisz się, to Wierzysz... 

Jesteś w relacji z Panem Bogiem... 

Najczęściej jednak, twoją modlitwę wypełniają prośby....

Co się staje, gdy otrzymujesz?

Jakie są proporcje między prośbami zanoszonymi do Boga, a dziękczynieniem za otrzymane łaski?

Czy Twoja wiara, po doświadczeniu Bożej Łaski wzrasta?

A może rutyna i zwyczajowość Wiary, staje powoli się formą Twojej religijności i samozadowolenie kładzie cień na twoją pierwotną gorliwość?

  Pomimo wszystkiego, co cię w życiu spotyka, trwaj przed Bogiem. 

Niezależnie, czy można nazwać cię dzieckiem szczęścia, czy żyjesz niczym Hiob, to twoje życie ma niepowtarzalny sens. 

 Żyj Wiarą, miłością Boga i drugiego człowieka, a wypełnisz Bożą myśl dla Ciebie.

                                                              Sławek +  

https://www.youtube.com/watch?v=mIxL4RJnscQ

31.01.2021

„Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą” (Mk 1, 27).

  

1.W dzisiejszej perykopie, jako pierwszy, rzuca się w oczy fakt, że Jezus nie jest sam. Wcześniej, po uwięzieniu Jana Chrzciciela, „Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą” (Mk 1, 14). Teraz, po tym jak Pan powołał pierwszych uczniów, św. Marek pisze: „Przyszli do Kafarnaum. Zaraz w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie” (Mk 1, 21). Droga Jezusa, dzięki obecności uczniów, staje się drogą Wspólnoty, ziarna, z którego po doświadczeniu paschalnym i zesłaniu Ducha Świętego narodzi się Kościół. Nauczyciel idzie przodem, a uczniowie – posłuszni Jego poleceniu: „Pójdźcie za Mną (gr. Deute opiso mou) , a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi” (Mk 1, 17). Oczywiście, Pan nadal sam naucza i czyni znaki oraz cuda, które uwiarygodniają Jego słowa, ale są przy Nim uczniowie. Jezus oczekuje od nich przede wszystkim, aby szli „za Nim”. Szymon, który upojony wyróżnieniem: „Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego” (Mt 16, 18-19), pozwala sobie na wyjście ze swojej roli ucznia i upomina Jezusa, namawia Go, aby zszedł z drogi, która wiodła ku Golgocie, zostaje nazwany „Szatanem” i odesłany na należne mu miejsce: „Zejdź Mi z oczu (gr. Hypage opiso mou, dosł. Odejdź za mnie) , szatanie! Jesteś Mi zawadą (gr. skandalon), bo myślisz nie na sposób Boży, lecz na ludzki” (Mt 16, 23).

30.01.2021

O pokój serca wołanie. O nadzieję.

    Szczęść Boże

  Jak sięgnę okiem, za oknem biało, lasy, pola przykryte śniegiem...

Tę piękną, chociaż mroźną sobotę rozpocznijmy z Panem Bogiem i Maryją.

... Takie zimowe widoki wzbudzają zachwyt... ale co się dzieje pod tą zimową otuliną ?

Ziemia zmarznięta, na drogach ślisko, w domach bywa zimno... 

  Nasze życie też bywa takie.  Z zewnątrz, dla widoku innych, bywa piękne, niby bez skazy...

Ale co się dzieje w naszym wnętrzu?

Czy ze spokojem bije serce każdego z nas?

  Panie Boże, proszę, o wewnętrzną wiosnę dla każdego z nas, naszych bliskich rodzin, przyjaciół.

 Maryjo, proszę, bądź naszym wyciszeniem i tarczą w przeciwnościach.

Panie Boże, proszę wypełnij to nasze wyciszenie sobą i pomóż pokonać wszystkie nasze przeciwności.

   Z Panem Bogiem i Maryją

                                                                 Sławek +

https://www.youtube.com/watch?v=JQYi5vjXLWI

https://www.youtube.com/watch?v=DQFLOL_S3Eg

24.01.2021

„Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże” (Mk 1, 15).


W swojej Ewangelii św. Marek z jednej strony, już w pierwszym zdaniu, odkrywa przed nami boską naturę Jezusa: „Początek Ewangelii o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym (gr. Huiou Theou)” (Mk 1, 1), z drugiej zaś kładzie duży nacisk na tzw. sekret mesjański, to znaczy działanie Pana, aby zachować w tajemnicy swoją prawdziwą tożsamość – szczególnie wyraźnie widać to w Jego walce z duchem nieczystym, który na widok Jezusa zaczął „wołać: «Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boży (gr. Hagios tou Theou) ». Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego!»” (Mk 1, 24). Zbawiciel pragnął bowiem, aby Jego prawdziwa boska natura objawiła się w pełni w kontekście paschalnej ofiary, jaką złożył z siebie na krzyżu dla naszego zbawienia.

W ten sposób Autor natchniony zachęca nas, abyśmy rozważając opisane w Ewangelii wydarzenia, ani na chwilę nie zapominali, że przez każdy czyn i każde słowo Jezusa promieniuje boska moc Wcielonego Słowa. Dlatego właśnie niosą one zbawienie i uzdrowienie każdemu, kto z wiarą otwiera się na działanie Ducha Świętego, którym Ojciec namaścił Syna, po Jego chrzcie w Jordanie, a który udzielił Go swojemu Kościołowi po swoim Zmartwychwstaniu.

23.01.2021

Modlitwa do Matki Bożej Świętolipskiej –


  "Bądź pozdrowiona, w Świętej Lipce królująca, Przeczysta Bogarodzico Dziewico, najpierwsza po Bogu ucieczko i nadziejo grzeszników! Dziękuję Ci z najgłębszą wdzięcznością błogosławiona Matko Boga, żeś mnie dotychczas osłaniała Twoją macierzyńską opieką, której z ufnością oddaję się na wieki.
Niechaj Cię błogosławi, Najświętsza Panno, to miejsce, które sobie na mieszkanie wybrałaś, iż byś stąd na ludzi zlewała łaski niebieskie.
Niechaj Cię błogosławią, Najświętsza Panno, wszystkie modlitwy, prośby i błagania, które tu kiedykolwiek od wiernych były przed tron Twój zanoszone.
Niechaj Cię błogosławią, Najświętsza Panno, wszystkie łaski, dobrodziejstwa i pociechy, które ludziom ufającym Tobie całkowicie uprosiłaś u Syna Twego najmilszego.

17.01.2021

Wasze ciała są członkami Chrystusa.


Dzisiejsze drugie czytanie, pochodzące z fragmentu Pierwszego Listu do Koryntian poświęconemu swobodzie obyczajów, zawiera takie słowa przestrogi:

 "Strzeżcie się rozpusty! Bo czyż jakikolwiek grzech popełniony przez człowieka jest poza ciałem? Lecz ja wam mówię, kto grzeszy rozpustą, przeciwko własnemu ciału grzeszy."

 Czytamy tam również:

 "Ciało nie jest dla rozpusty, lecz dla Pana, a Pan dla ciała. Bóg zaś i Pana wskrzesił, i nas również swą mocą wskrzesi."

    Św. Jan Paweł II w homilii w Skoczowie 22. 05. 1995 roku, zadał następujące pytanie:

 „Czy można odrzucić Chrystusa i wszystko to, co On wniósł w dzieje człowieka?”

Od razu udzielił też odpowiedzi:

„Oczywiście, że można. Człowiek jest wolny. Człowiek może powiedzieć Bogu: nie. Może powiedzieć Chrystusowi: nie. Ale - pytanie zasadnicze: czy wolno? I w imię czego «wolno»?"  

  A gdybyśmy to pytanie postawili dzisiaj konkretnie odnośnie rozpusty?

Czy można żyć w rozpuście i tym, co ona za sobą pociąga? 

Jakiej odpowiedzi  udzieli katolik na to pytanie?

Jakiej odpowiedzi, i dlaczego, powinien katolik udzielić?