Pan
jest moim światłem i zbawieniem moim… por. Ps 27,1-5
Bądźcie
źródłami światła w świecie… por. Flp,12-18
Światłość
świeci w ciemności… por. J 1, 1-8
Zapach
gałęzi, a na nich świece budzące
niepowtarzalny nastrój oczekiwania i światło świec rozjaśniające mrok zimowego
miesiąca… W miarę upływających dni Adwentu, zapalając każdego dnia przed
modlitwą świece możemy ukierunkowywać myśli na otwieranie
serca na Boży pokój, radość oraz
budowanie zgody…
Światło
pierwszej świecy niech będzie światłem mojego życia… mówię więc TAK sobie,
konkretnej osobie z tymi oto talentami, zdolnościami, wadami i brakami…
Do
wypowiedzianego tak, dołączam DZIĘKUJĘ, bo wszystko co mam zostało mi
podarowane… dlatego pragnę tak, jak ta świeca przekazywać ciepło i jasność gdy
pojawia się ciemność i strach…:) :) :)
Światło
drugiej świecy, to światło Twojego życia… osoby mi najbliższej męża, żony,
dziecka… może kogoś innego…
Mówię Tobie TAK, tobie takiemu jakim jesteś z wszystkimi twoimi zdolnościami i talentami, z trudnościami i ograniczeniami… w tym Tak dla Ciebie zawiera się także DZIĘKUJĘ za wszystko co się zdarzyło w naszym wspólnym życiu… razem z tobą/wami, chce światu przynieść więcej nadziei i miłości, zaufania i bezpieczeństwa…:) :) :)
Mówię Tobie TAK, tobie takiemu jakim jesteś z wszystkimi twoimi zdolnościami i talentami, z trudnościami i ograniczeniami… w tym Tak dla Ciebie zawiera się także DZIĘKUJĘ za wszystko co się zdarzyło w naszym wspólnym życiu… razem z tobą/wami, chce światu przynieść więcej nadziei i miłości, zaufania i bezpieczeństwa…:) :) :)
Światło
trzeciej świecy… możemy być nim Wszyscy
:) :) :) także nasza Wspólnota Inicjatywy Modlitwy Wstawienniczej… ja
konkretnie do niej należąca mówię Wszystkim pozostałym TAK… takim jacy
jesteście i tej Waszej pięknej gotowości do niesienia pomocy innym… ale także
temu czym nie dzielimy się, czyli naszym trudom i kłopotom… gdybyśmy my
wszyscy mogli podać sobie ręce :) dopiero utworzylibyśmy piękny wieniec… w
dzisiejszej modlitwie powiedzmy wszystkim pozostałym TAK i DZIĘKUJĘ za
wszystkie dobre czyny, słowa, westchnienia… za całe dobro każdego dnia
powszedniego… tylko wspólnie damy radę służyć innym… Chciejmy tego i służmy sobie wzajemnie i innym...
Światło
czwartej świecy … powinno być dla każdego z nas światłem ostatnim, które
przyświeca w drodze powrotnej do domu… mówię Tak… jedynemu światłu świata,
które zapaliło się dla nas w Jezusie Chrystusie… Światło Jezusa rozświetla
wszelkie mroki… DZIĘKUJĘ, że jest w tym świetle nadzieja, która sięga poza
śmierć… może w niejednym sercu już płonie pragnienie współpracy z Jezusem na
nowej ziemi, w tej wspólnocie , w której
spodziewamy się pokoju, sprawiedliwości, miłości, aby wszyscy ludzie
mogli odetchnąć…:) :) :)…
Ela P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.