Jestem
zwykłym człowiekiem… żoną, matką, pracownikiem, tyle widać na zewnątrz… a co widzę oczami wiary?
Widzę Najwyższego, który wybrał mnie w Jezusie Chrystusie przed założeniem świata, abym była święta i nieskalana przed Jego obliczem, z miłości przeznaczył mnie dla siebie jako przybraną córkę przez Jezusa Chrystusa, według postanowień swej woli.
Istnieję ku chwale majestatu Najwyższego, w
Jezusie Chrystusie usłyszałam słowo prawdy, Dobrą nowinę o moim zbawieniu. W
Nim uwierzyłam i zostałam naznaczona pieczęcią Ducha Świętego, który był
obiecany.
Teraz trwam w oczekiwaniu na ostateczne odkupienie, które mnie uczyni
własnością Boga ku chwale Jego Majestatu.Spójrzmy na swoje życie, codzienne obowiązki oczami wiary… a staną się naszym powołaniem.
Ania M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.