Nawet nie
staram się pojąć Boga w Trzech Osobach, nie dla mnie teologiczne dyskusje...
wiem tylko, że Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty stanowią JEDNO, stanowią
Boga, który mnie kocha i czeka na mnie w wieczności. I robi wszystko, abym tam
się dostała… Jego prawa i nakazy, które poleca mi pełnić są po to, aby dobrze
mi się wiodło i moim dzieciom. Sam Duch
Święty wspiera swym świadectwem mojego ducha, że jestem dzieckiem Bożym,
dziedzicem Boga, współdziedzicem Chrystusa, że każde cierpienie połączone z
męką Chrystusa daje mi nadzieję na udział w chwale.
Pan, który " przemówił i wszystko się
stało, sam rozkazał i zaczęło istnieć", jest moją pomocą i
tarczą. Bóg, który jest i który był i który przychodzi mówi mi, że jest ze mną
przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Te słowa
napełniają moje życie nadzieją i wdzięcznością za Jego obecność.
Napisałam, że nie potrafię teologicznie
wytłumaczyć Trójcy Świętej… mam jednak przed oczami obraz, w jaki sposób Pełnia
Miłości, Bóg troszczy się o mnie....
Bóg Ojciec tworząc mnie jako człowieka
zostawił w moim sercu swój ślad, malutką Bożą Iskrę… posłał swojego Syna na
świat, żebym dzięki przyjmowanemu ciała i krwi Jezusa Chrystusa rozniecała
coraz większy płomień w sercu, a Duch Święty dba o to, abym nie zapominała o
tej cząstce Boga we mnie, a gdy widzi, że iskierka ledwo się tli nachyla się z
czułością i swoim delikatnym tchnieniem roznieca na nowo żar Boskiej Miłości.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu,
Jak było na początku,
teraz i zawsze, i na wieki wieków.
Amen
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu,
Jak było na początku,
teraz i zawsze, i na wieki wieków.
Amen
Ania M
Liturgię słowa z dzisiejszej niedzieli znajdziemy pod linkiem:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.