Zaproszenie do modlitewnego zjednoczenia.
( Linki bliżej informujące, na końcu wpisu.)
Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię,
nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię, Jr.1. 5a
Pan Bóg, Stwórca, z którym stworzeniu zachciewa się wchodzić w
dyskusję....
Ile Dawca życia i
wolności człowiekowi, musi mieć dla
niego Miłości, żeby na końcu jeszcze stać się jego Zbawicielem. Aby stworzenie
mogło wrócić do Stwórcy….
I to za jaką cenę.
Każde życie jest tyle
samo warte. Życie dziecka nienarodzonego również.
Nim powstało, Pan Bóg
je znał.
A wielu nie chce znać, nie poruszają nawet zdjęcia przerwanego życia dziecka w takim samym wieku - bo nie kochają, w jakim kochający, starają się to życie, a bywa, że i młodsze, ratować.
Zwyciężyła u mnie
jednak koncepcja pozytywna, a nie drastyczna. Stąd takie ilustracje do tekstu.
W dniu 22 stycznia w
Waszyngtonie odbędzie się kolejny Marsz dla życia.
Trochę informacji
zawarte jest w załączonych linkach.
Bądźmy solidarni . Ofiarujmy swoją modlitwę, post, cierpienie.
Zresztą nie tylko okazjonalnie.
Zresztą nie tylko okazjonalnie.
Panie Boże
Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie,
godne podziwu są Twoje dzieła.
I dobrze znasz moją duszę, Ps.139. 14
Proszę wlej w nasze serca Miłość i wdzięczność.
godne podziwu są Twoje dzieła.
I dobrze znasz moją duszę, Ps.139. 14
Proszę wlej w nasze serca Miłość i wdzięczność.
Uzdolnij matki i ojców, aby jeśli dziecko poczną, przyjmowali je z radością.
Sławek
Linki informujące o waszyngtońskim marszu dla życia.
Dzisiaj miałam okazję wziąć udział w pikiecie pod szpitalem, w którym zabija się dzieci. Myślę, że zarówno czynny udział jak i modlitwa mogą zdziałać cuda. Na pewno nie można być biernym. Trzeba walczyć na tyle, na ile kto może o te dzieciaczki i o ich mamy. Nie bądźmy obojętni na los nienarodzonych...
OdpowiedzUsuń