Perykopa ewangeliczna Liturgii Słowa IV Niedzieli Adwentu wprowadza nas w istotę zbliżającego się misterium Narodzenia Pańskiego, którą jest całkowite poddanie zbawczej woli Bożej wyrażonej w działaniu Ducha Świętego.
Głos wołającego na pustyni obwieszczał indywidualną odpowiedzialność przed nadchodzącym dniem sądu Bożego i chrzcił wodą, zachęcając do praktykowania miłosierdzia i sprawiedliwości, w oczekiwaniu na nadchodzącego Mesjasza. Gdy przyszedł do niego Cieśla z Nazaretu, rozpoznał w Nim Baranka Bożego. Skąd brała się jego mądrość i moc przepowiadania tłumaczy poniższe świadectwo zapisane przez św. Jana:
„Nazajutrz zobaczył Jezusa, nadchodzącego ku niemu, i rzekł: «Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. To jest Ten, o którym powiedziałem: Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie. Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą w tym celu, aby On się objawił Izraelowi». Jan dał takie świadectwo: «Ujrzałem Ducha, który jak gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: "Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego nad Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym". Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym»” (J 1, 29-34).
Źródłem wiedzy Jana Chrzciciela jest Ojciec, który posłał Syna i wylał na Niego Ducha Świętego. Jan Rozpoznał w Jezusie Mesjasza, ponieważ ujrzał Ducha Świętego zstępującego i spoczywającego na Synu Bożym. Dlatego właśnie to Duch Święty jest najważniejszą postacią dzisiejszej perykopy ewangelicznej.