Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

15.10.2023

„Przyjacielu, jakże tu wszedłeś nie mając stroju weselnego?” (Mt 22, 12)


  Treścią dzisiejszej perykopy ewangelicznej jest przypowieść o uczcie weselnej, w której Jezus, podobnie jak w przypowieści o przewrotnych rolnikach, podejmuje ważny dla Izraelitów motyw prorocki, aby skonfrontować swoich słuchaczy z historią zbawienia i jej wypełnieniem.

W poprzednim tygodniu punktem wyjścia była winnica, do której prorok Izajasz porównywał Izraela:

Otóż winnicą Pana Zastępów jest dom Izraela, a ludzie z Judy szczepem Jego wybranym. Oczekiwał On tam sprawiedliwości, a oto rozlew krwi, i prawowierności, a oto krzyk grozy” (Iz 5, 7).

W interpretacji Jezusa, ów krzyk grozy jest owocem zbrodniczej działalności przewrotnych rolników – arcykapłanów i faryzeuszów, którzy nie zadowolili się zabiciem sług – proroków, ale podnieśli również ręce na syna – Jezusa, którego posłał gospodarz – Bóg, jako ostatnią deskę ratunku dla zbrodniarzy. Ponieważ jednak ci ostatni wzgardzili wspaniałomyślnością gospodarza, spotka ich sprawiedliwa kara:

Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce” (Mt 21, 43).

Dzisiejszym tematem przypowieści jest królewska uczta, inny symbol bliski sercu proroka Izajasza. Podejmując go, Jezus wyraźnie wskazuje, że będzie mówił o królestwie niebieskim:

8.10.2023

„Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się!” (Flp 4, 4).


Dzisiejsza perykopa ewangeliczna jest kontynuacją nauczania Jezusa w Jerozolimie, do której wjechał uroczyście na osiołku, jako Syn Dawida, Mesjasz namaszczony przez Ducha Świętego, aby wypełnił naznaczoną Mu przez Ojca misję zbawienia świata.

Jezus wie, że ta misja dobiega końca; że to jest Jego ostatni pobyt w Jerozolimie, przed odkupieńczą śmiercią i chwalebnym zmartwychwstaniem; że Jego życie zatoczyło pełne koło. Wkrótce po swoim urodzeniu został ofiarowany przez Józefa i Maryję w świątyni. Bóg przyjął ich ofiarę i ustami Symeona potwierdził to, co Maryja usłyszała z ust anioła Gabriela w chwili Zwiastowania: Jezus jest „zbawieniem” i „światłem”, które Bóg ofiarował swojemu ludowi i całemu światu:

Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela. (…) Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą”. (Łk 2, 29-32; 34).

Dlatego Jezus wchodzi w ostateczną fazę swojej misji właśnie w świątyni, w pełni objawiając swoją „gorliwość o dom Boży” (por. J 2, 17).

1.10.2023

Moje ręce Twoimi Panie

Ojciec rzekł:  "Dziecko, idź i pracuj dzisiaj w winnicy"

Ten odpowiedział: „Idę, panie!”, lecz nie poszedł."

 

"Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział.

Ten odparł: „Nie chcę”. Później jednak opamiętał się i poszedł."


"Który z tych dwóch spełnił wolę ojca?» Mówią Mu: «Ten drugi». 

 Słowa te pochodzą z dzisiejszej Ewangelii.

 Mt. 21. 28-32

 

  A Ty, czy słyszysz, wsłuchujesz się w głos Pana?

Czy masz już swój fragment w Jego winnicy?

Jaka jest Twoja odpowiedź?...

Pracujesz ?

24.09.2023

Czy zawsze być ostatnim?


 " Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi." Mt, 20,16a

Słowa te kończą dzisiejszą Ewangelię.

Rodzą mi się w związku z tym pytania o to, dlaczego się jest ostatnim, czy warto, czy trzeba być ostatnim, i w czym?

  Jest się ostatnim, dlatego, że w danym aspekcie życia, ktoś się bardzo o to stara, czy po prostu, mimo woli, tak się układa w życiu, że się jest ostatnim, a może tak bardzo się w swoim postępowaniu i wyborach życiowych nie stara, że staje się ostatnim...?

 Myślę, że różnice między ostatnimi, a ostatnimi, są bardzo duże i mają znaczenie?

Pan Bóg osądzi, których ostatnich pociągnie do siebie...

 Jestem jednak przekonany, że na pewno nie warto być ostatnim w miłości Boga i człowieka i, że Bóg nie będzie miał za złe człowiekowi, który chciałby w tym przodować.

 Panie Boże, proszę, naucz nas, żyć miłością, i życie nasze miłością czynić.

23.09.2023

Modlitwa z św. O. Pio i Maryją...

 
  W tę jesienną sobotę, dzień wspomnienia Św. Ojca Pio z Pietrelciny, pomódlmy się za Jego wstawiennictwem modlitwą do Maryi, którą często odmawiał i do odmawiania której zachęcał. 

 

      O niebiańska Skarbnico wszelkich łask! Matko Boga i moja! Ty jesteś pierworodną córką wiecznego Ojca i dzierżysz w swoich rękach Jego wszechmoc, dlatego zlituj się nad moją duszą i obdarz mnie łaską, o którą Cię żarliwie błagam.

Zdrowaś, Maryjo...

 

O miłosierna Szafarko Bożych łask! Najświętsza Maryjo Dziewico! Ty jesteś Matką wiecznego Słowa Wcielonego, które Cię obdarzyło swoją bezmierną mądrością. Wejrzyj na wielkość mojego bólu i udziel mi łaski, której tak bardzo potrzebuję.

Zdrowaś, Maryjo...

17.09.2023

„Pan ulitował się nad tym sługą, uwolnił go i dług mu darował” (Mt 18, 27).

  Bezpośrednim tematem czytań Liturgii Słowa jest przebaczenie. W rzeczywistości jednak jest ono jedną z konkretyzacji prawa miłości, które Jezus przyszedł przypomnieć w jego pierwotnym znaczeniu i wypełnić, dając nam przykład postępowania, które podoba się Ojcu.

W poprzednią niedzielę słyszeliśmy o upomnieniu braterskim, które praktykowali pierwotni chrześcijanie. Miało ono trzy stopnie. Jeżeli grzesznik trwał uporczywie w swoim niewłaściwym postępowaniu, bywał wykluczony ze wspólnoty, a co za tym idzie, mógł stracić prawo do chwały nieba, zgodnie ze słowami skierowanymi przez Jezusa do Apostołów:

Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie” (Mt 18, 18).

Podstawą prawa do takiego postępowania wobec zatwardziałego grzesznika są poniższe wersety, będące uzasadnieniem daru wiązania i rozwiązywania:

Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18, 18-19).

Moc związywania i rozwiązywania jest dana uczniom w ścisłym związku z modlitwą i obecnością Jezusa pośród nich. Mogą o wszystko prosić Ojca w jedności z Synem, wówczas On ich wysłucha, ponieważ wysłuchuje Syna:

„Jezus wzniósł oczy do góry i rzekł: «Ojcze, dziękuję Ci, żeś mnie wysłuchał. Ja wiedziałem, że mnie zawsze wysłuchujesz” (J 11, 41-42).

10.09.2023

Słuchajmy Pana Boga i prośmy, wysłuchaj nas Panie.


  

   W dzisiejszej Ewangelii zauważamy trzy akapity, jakby trzy różne tematy...

   Krótka refleksja, jak te Słowa przemówiły do mnie?

 

 

1.  Upominanie...                                                                              

Panie Boże,... jakie to jest trudne...

Upomnij, odważ się na to.

Upomnij, nie osądzaj i nie rań.

Upomnij, nie bądź agresywny i nie wzbudź agresji.

Upomnij, aby pozyskać, upominanego dla dobra.

Upomnij... ale jak znaleźć tych dwóch, albo trzech świadków i jak zrealizować dalszą nauczania Pana Jezusa?

  Panie Boże, o Dar męstwa, Mądrości i Umiejętności proszę Cię Panie.

 

2.  To co będzie związane i rozwiązane na ziemi, będzie związane i rozwiązanie w niebie.

Panie Boże niechaj Dar Pobożności i Bojaźni Pańskiej sprawi, żeby było, tak, jak powinno być.