Z wyjazdu do Kodnia....
W końcu wybrałam się do Kodnia, do Sanktuarium Matki Boskiej Kodeńskiej Królowej Podlasia. Wstyd przyznać, mieszkam niedaleko, a wróciłam w to miejsce po 25 latach. Dlaczego tak długo? Nie mam prawa jazdy, transport publiczny pozostawia wiele do życzenia, bilet kosztuje, pieszo to nie z moją kondycją. Takie były moje wymówki, chociaż odmawiając wiele razy bardzo skuteczną nowennę do Matki Boskiej Kodeńskiej (książeczkę wydaną w latach 30 – tych, przekazała mi babcia, kiedy jeszcze chodziłam do liceum) przyrzekałam Jej odwiedziny. W tym roku pojechałam. Znalazłam busa z dobrym rozkładem jazdy, sprawdziłam, co dało się sprawdzić, spakowałam wodę i dobry humor i pojechałam pomiędzy polami, lasami i starymi wioseczkami.
Bus zatrzymał
się przed samym Sanktuarium. Wiedziałam, że jestem w dobrym miejscu o dobrej
porze. Atmosfera spokoju, życzliwości, nadziei i ufności uspokaja każdego nawet
takiego nerwusa i czarnomyśliciela, jak ja. Wpływa na to nie tylko obecność
Matki, ale też okoliczna przyroda, Ogród św. Józefa, Ogród Matki Bożej, ścieżki
medytacyjne z fontannami, Kalwaria, ścieżki różańcowe, gdzie na prawdę można
przestać myśleć o codziennych problemach. Finałem mego pobytu była Msza Święta
dla pielgrzymów i turystów przed cudownym obrazem. Już przy wyjeździe
wiedziałam, że wrócę tu za rok na dłużej.
Agnieszka
Modlitwa do Matki Bożej Kodeńskiej.
Matko Najświętsza, słynąca cudami w swym
obrazie w Kodniu, wielbię Cię jako Matkę Boga i moją Matkę. Pan nasz, Jezus
Chrystus, któremu wiernie służyłaś, jako Syn był Ci posłuszny za życia
ziemskiego i na Twoją prośbę uczynił pierwszy cud w Kanie Galilejskiej. Teraz
również chętnie Cię wysłuchuje, gdy się wstawiasz za nami.
Błagam Cię, Najświętsza Matko Boga i moja Matko, wstaw się za mną w mojej
potrzebie (…). Proś Jezusa, bo On Tobie nie odmawia, o cokolwiek Go prosisz. A
przede wszystkim wyjednaj mi u swego Syna tę łaskę, o którą Cię proszę dla Jego
chwały i zbawienia mojej duszy.
Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.