Kiedy Jan Paweł II przybył do Fatimy, stanął przed Matką Bożą otworzył
przed Nią swoje serce, serce Najwyższego Pasterza Kościoła wołaniem : „O
Matko umiłowana, wspomagaj nas na tej pustyni pozbawionej Boga, po której
wydaje się błąkać nasze pokolenie i pokolenie naszych dzieci, aby znalazły
ostatecznie Boskie Źródła swego życia i spoczęły w nich."
Jak wiemy w Fatimie Ojciec Święty dwukrotnie zawierzył Kościół i całą ludzkość Niepokalanemu Sercu Maryi. Jan Paweł II szukał w tym zawierzeniu ratunku dla świata i ludzkości, która "przez swe błędy stoi na krawędzi samozagłady i samounicestwienia."
Jak wiemy w Fatimie Ojciec Święty dwukrotnie zawierzył Kościół i całą ludzkość Niepokalanemu Sercu Maryi. Jan Paweł II szukał w tym zawierzeniu ratunku dla świata i ludzkości, która "przez swe błędy stoi na krawędzi samozagłady i samounicestwienia."
Zawierzając ludzkość Niepokalanemu Sercu Maryi Ojciec Święty wygłosił przemówienia, które stanowią niewyczerpaną
głębię wiedzy o Fatimie. Istotę objawień fatimskich Jan Paweł II zawarł w
następujących słowach :
„Sanktuarium Fatimskie jest
miejscem szczególnym o niezwykłej wartości: niesie w sobie orędzie ważne dla epoki, w której żyjemy...”
„Z Cova da Iria rozlewa się jakby światło pocieszenia, niosące nadzieję i pozwalające zrozumieć wydarzenia, które kształtują koniec drugiego tysiąclecia. Światło to ma szczególne znaczenie...” Skłania ono do odważnego podjęcia nowej ewangelizacji kontynentu europejskiego, na którym szeroko rozpowszechniony ateizm teoretyczny i praktyczny próbuje budować nową cywilizację materialistyczną."
„Czyż Fatima, miejsce o tak głębokiej wymowie duchowej nie powinna odegrać doniosłej roli w tej nowej i niezbędnej ewangelizacji?”
Pan Bóg dał nam ziemię, abyśmy ją czynili sobie poddaną... tymczasem
zdolność czynienia sobie ziemi poddaną,
wyraża się obecnie w takim korzystaniu z wolności, które przeczy istnieniu
Dawcy i Pana Życia, które prowadzi do łamania Jego przykazań i co więcej
uznawania tego za normalne. Człowiek żyje jakby przymuszany wolnością do
budowania świata bez Boga. Świata, z którego eliminuje się
Krzyż Jezusa Chrystusa, który niezmiennie zapowiada spotkanie życia ze
śmiercią, prowadzącą do życia wiecznego.
Wspomniana wyżej wolność ukierunkowuje na zniszczenie samych korzeni moralności
ludzkiej i chrześcijańskiej.
Jak wiemy 13 maja 1917
roku po raz pierwszy objawiła się Matka
Boża Fatimska, aby przekazać światu i Kościołowi swoje Orędzie poprzez trójkę
dzieci: Hiacyntę, Franciszka i Łucję. Matka Boża przez kolejne 6 miesięcy przekazywała
orędzie, które wytyczało kierunek drogi dla świata, dotkniętego wówczas
wojnami, przygotowującego się do rewolucji październikowej w Rosji, która objęła wiele krajów świata. Matka Boża
Fatimska wskazała na Rosję, w której zrodziła się rewolucja. Jej ideologia
stała się fundamentem bezbożnego systemu, którego celem było wyrzucenie z
historii i myśli człowieka, Boga i wszystkich wartości chrześcijańskich. Rosja,
Fatima i Orędzie Matki Bożej to obszerny temat, który powinniśmy zgłębiać i
wyciągać wnioski dla siebie.
Spójrzmy jeszcze raz w tym roku jubileuszu objawień fatimskich na Orędzie
Matki Bożej :
13.05.1917 „Odmawiajcie codziennie różaniec, aby uzyskać pokój dla
świata i koniec wojny” . Jak wiele zmieniło się na świecie od tamtego
pamiętnego roku, jednak odmawianie różańca wciąż jest aktualne, bo to nic
innego jak życie Ewangelią. Różaniec to modlitwa, która w swojej prostocie
jest dostępna dla każdego człowieka.
Różaniec to jakby "chleb duchowy", który wprowadza w głębię i rozpala w ludzkim sercu wiarę, nadzieję i
miłość.
13.06.1917 „Chciałabym /.../ abyście każdego dnia odmawiali
różaniec”. Czyż więc nie jest naszą
powinnością odmawianie różańca codziennie chociażby z tego
względu, że nasza Niebieska Mamusia tego pragnie? Wszyscy, którzy uważamy
siebie za wierzących w Pana Boga, powinniśmy mieć potrzebę i obowiązek modlitwy
każdego dnia. Gdy jesteśmy obciążeni winą, módlmy się więc szukając ratunku
przez pokutę. Składajmy Panu Bogu ofiary i błagajmy na różańcu : „Ojcze
nasz, któryś jest w Niebie... odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy
naszym winowajcom ” - „Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami
grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej”.
13.07.1917 „Trzeba w dalszym ciągu codziennie odmawiać różaniec”.
To jest wezwanie Matki Bożej dla każdego z nas,
abyśmy nieustannie trwali na modlitwie, abyśmy każdego dnia, z wiarą i
ufnością, my grzesznicy, upraszali przebaczenie i pomoc dla nas i innych ludzi.
19.08.1917 - „Chcę, abyście
nadal /.../ odmawiali codziennie różaniec”. Matka Boża dlatego powtarza
żądanie o modlitwę różańcową, ponieważ zna ludzką niestałość w czynieniu dobra.
Wie, że kiedy przytłaczają nas słabości i grzechy, odchodzimy od modlitwy. Jest
naszą Matką i zatroskana wychodzi nam naprzeciw, aby podtrzymać na drodze,
którą musimy kroczyć, abyśmy nie rezygnowali z modlitwy, która jest spotkaniem
i rozmową z Bogiem. Dlatego właśnie Maryja uczyła nas, na końcu każdej cząstki
różańca, tego wezwania: „O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj
nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż
szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia”
Jak niezwykle ważna jest modlitwa za
tych, którzy są w niebezpieczeństwie potępienia, chyba każdy z nas zdaje sobie
sprawę...
13.09.1917 - „Odmawiajcie w dalszym ciągu różaniec, żeby uprosić
koniec wojny”. Prosto z nieba od Najświętszej Maryi Panny dowiadujemy
się, że uzyskanie łaski pokoju między narodami, w rodzinach, ludzkich
sumieniach, między Bogiem i ludźmi jest możliwe właśnie przez modlitwę
różańcową. Tylko Mocą Boga, która przenika dusze i serca ludzi, można dojść do
wzajemnego pomagania sobie, aby osiągnąć rzeczywisty i głęboki pokój. Aby tak
się stało, konieczna jest modlitwa...
13.10.1917 - „Trzeba w dalszym ciągu codziennie odmawiać różaniec”
. Dlaczego Matka Najświętsza nie mówi
nic nowego, tylko wciąż powtarza, że trzeba się modlić na różańcu? Wyjaśnienie
jest proste. Maryja uczy nas jak zbliżać się do Boga, bo w każdej cząstce
modlitwy różańcowej powtarzamy „Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu”
czyli zwracamy się do Trójcy Przenajświętszej oddając Bogu cześć.

Codzienna modlitwa różańcowa może nas zbliżyć do Boga bardziej niż
jakakolwiek inna i dlatego Matka Boża tak bardzo nalega i zachęca, w
objawieniach fatimskich, jak również innych, abyśmy odmawiali różaniec... wzywa
nas do życia Ewangelią. "Fatima, trwająca niezmiennie w milczącym
słuchaniu głosu Boga, nadal jest stałym punktem odniesienia i wezwaniem do
życia Ewangelią".
Aby zrozumieć jak przyjąć orędzie fatimskie podpowiada nam sam Ojciec
Święty Jan Paweł II:
"Orędzie fatimskie
jest ściśle związane z przeznaczeniem Kościoła i ludzkości. Jest orędziem
wieku, zawsze istotnym, jak Ewangelia: wszak wezwanie Maryi nie jest
jednorazowe. Jej apel musi być podejmowany z pokolenia na pokolenie, zgodnie z
coraz nowymi "znakami czasu". Trzeba do niego nieustannie powracać.
Trzeba go podejmować wciąż na nowo (...) Treść wezwania Pani z Fatimy jest tak
głęboko zakorzeniona w Ewangelię i całą tradycję, że Kościół czuje się tym
orędziem wezwany i przynaglony (...) Światło z Fatimy ma szczególne znaczenie
... skłania ono do odważnego podjęcia nowej ewangelizacji kontynentu
europejskiego, na którym szeroko rozpowszechniony ateizm teoretyczny i
praktyczny próbuje budować nową cywilizację materialistyczną.
Te wypowiedzi Ojca Świętego na temat
orędzia fatimskiego i jego aktualnego znaczenia wraz z krótkim komentarzem,
ukazują kierunek drogi Kościoła i współczesnego świata.
/ Ks. Mirosław Drozdek SAC Kustosz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej
Krzeptówki Zakopane/
opr.
Ela P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.