Pomoc Szlachetnej Paczki dzięki tym, którzy ją podejmują bezpośrednio i przygotowują paczki, jak i dzięki tym, którzy wspierają Ich finansowo lub w inny sposób, dotarła do potrzebujących osób.
W tym roku grupa
osób z Modlitwy Wstawienniczej wsparła Anię i Marcina, którzy już kolejny raz
podjęli się przygotowania się paczek.
Ania pragnie tym
Osobom bardzo podziękować, przesyłając jednocześnie podsumowanie akcji.
Do spotkania za rok w Szlachetnej Paczce, a może wcześniej w
jakiejś innej pomocowej formie w IMW.
Sławek +
PODSUMOWANIE SZLACHETNEJ PACZKI 2016
Kochani,
Prezenty
popakowane, w dniu jutrzejszym dostarczymy je do dwóch Rodzin, a do trzeciej, w
okolice Nałęczowa, „paczkowy” bus około
południa dostarczy pakunki. Jest mi bardzo miło, że będziemy mieli okazję
poznać rodzinę Pana Tomka (w profilu rodziny widniało imię „Ronald”) i Pani
Małgosi. Przygotowujemy Szlachetną Paczkę już któryś rok z kolei (trzeci na tak
szeroką skalę) i jeszcze się nie zdarzyło, że osobiście ofiarowywaliśmy
prezenty.
W tym roku zebraliśmy w sumie 8353,00 zł. Poniżej umieszczamy kolumny
z kwotami, które sukcesywnie docierały na nasze konto z przeznaczeniem na
Szlachetną Paczkę:
50, 200, 200,
250, 150, 150,
100, 200, 100, 100,
350, 1000, 100, 100,
250, 100, 60,
100, 100, 200,
200, 100, 50,
100, 80, 35, 200, 400,
200, 150, 200,
50, 50, 50,
50, 200, 100,
100, 100, 20,
20, 100, 100,
50, 100, 50,
100, 100, 20,
100, 88, 200, 200, 50,
100, 200, 300,
100, 30,
W organizację Paczek włączyło się 59 osób, a ściślej rzecz ujmując 59
gospodarstw domowych, bo przecież ofiarowywaliście pieniądze Waszych rodzin
rezygnując z jakiegoś dobra wspólnego na rzecz innych, którzy potrzebują
bardziej, ponieważ znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. Otrzymywaliśmy
wpłaty chyba ze wszystkich polskich województw a także z zagranicy m.in. z
Norwegii, Anglii, USA.
Dzięki Waszej hojności mogliśmy obdarować aż
trzy Rodziny.
Otrzymaliśmy, obok
pieniędzy w formie przelewu na konto, także paczki z rzeczami dla dzieci, z
jedzeniem oraz ręczniki. Z rzeczy wartościowych zakupiliśmy m.in.: lodówkę,
pralkę, stół i krzesła, żelazko, lampę kosmetyczną, damską kurtkę, kurtki
dziecięce, robot kuchenny, skórzane buty zimowe (damskie i męskie), buty
sportowe typu turfy, plecak, ubrania dla dzieci.
Do tych produktów dołączyliśmy paragony, aby rodziny mogły wymienić np. buty, jeśli rozmiar nie byłby odpowiedni lub reklamować, jeśli sprzęt byłby niesprawny [w dołączonym pliku Word znajduje się tabela z zaokrąglonymi wartościami poszczególnych rzeczy].
Do tych produktów dołączyliśmy paragony, aby rodziny mogły wymienić np. buty, jeśli rozmiar nie byłby odpowiedni lub reklamować, jeśli sprzęt byłby niesprawny [w dołączonym pliku Word znajduje się tabela z zaokrąglonymi wartościami poszczególnych rzeczy].
Dwie Rodziny poprosiły również o komplety pościeli, kołdry, poduszki i koce – także i to znalazło się w naszych pakunkach [oj, nie jest prosto zapakować kołdrę w kolorowy papier].
Ponadto zakupiliśmy
produkty spożywcze takie jak ryż, kasze różne rodzaje, warzywa w puszce, płatki
śniadaniowe, mąkę, cukier, herbaty, konserwy rybne i mięsne, olej. Kupiliśmy
także słodycze, które chociaż nie były uwzględnione przez Rodziny w potrzebach,
na pewno ucieszą dzieciaki i osłodzą życie dorosłym. Były to m.in.: czekolady,
herbatniki, pierniki, cukierki, bakalie.
Rodziny prosiły także o środki chemiczne,
więc kupiliśmy m.in. proszki do prania, płyny czyszczące (do szyb, do tłuszczu,
kamienia, do dezynfekcji), pasty i szczoteczki do zębów, mydła i żele pod
prysznic, produkty dla dzieci. Do paczek dołączyliśmy również przybory szkolne
takie jak: zeszyty, bloki, pisaki ścieralne, kredki, flamastry. Córka p.
Małgosi prosiła o przybory do malowania, ponieważ jest utalentowana –
wolontariuszka zabrała dziewczynkę do sklepu artystycznego i zakupiła wszystko,
co Ania uznała za potrzebne.
Na początku kolejnego
roku zakupimy dla syna p. Małgosi sport-kartę na wstępy na basen na okres
trzech miesięcy (chłopiec chce pływać od nowego roku).
W tych kolorowych papierach znalazły się
także prezenty dla poszczególnych osób. Małżeństwo dostało w prezencie bombki
choinkowe, dwa kubki do herbaty, trzyletnie bliźniaki dostały: kredki, tablice
z magnesami, lalkę Barbie, zestaw strażacki (samochody i ludziki) oraz
słodycze, p. Małgosia otrzymała miękki koc polarowy, poduszkę ze świąteczną
aplikacją, Ania dostała zestaw młodzieżowy (perfumy i żel pod prysznic), Jasiek
dostał buty, bluzki z długim rękawem i długopisy ścieralne, p. „Basia” dostała
zestaw kosmetyczny (krem, żel, dezodorant). Wszyscy otrzymali także słodycze –
ptasie mleczko. Dołączyliśmy kartki świąteczne wykonane przez nasze dziewczyny
z życzeniami.
Zapakowaliśmy w sumie 50 paczek [Lodówki,
pralki, żelazka, stołu z krzesłami nie widzieliśmy – pojechały prosto do
Rodzin]. Do każdej paczki przyczepiliśmy karteczkę z kodem danej Rodziny.
W załączniku zamieszczam
nasze zdjęcia z paczkami, zdjęcia rachunków za produkty, które zakupiliśmy [kilku
brakuje – nie posiadam faktury za pralkę, lodówkę i żelazko oraz stół i
krzesła, ponieważ są one w posiadaniu Rodzin].
Kliknij obrazek i powiększ
Kliknij obrazek i powiększ
Na obecną chwilę pozostało 1150,00 zł. Z tych pieniędzy chcemy doładować za trzy miesiące sport-kartę dla Jaśka, aby mógł dalej pływać. Porozmawiamy jutro z Rodzinami i najprawdopodobniej zakupimy im bony towarowe do jakiegoś marketu, aby mogły na święta kupić np. wędlinę, ryby czy inne potrzebne produkty o krótkim terminie przydatności do spożycia.
Dowiedzieliśmy się także
o pewnej rodzinie z Lublina należącej do Domowego Kościoła (mama, tata i dwoje
dzieci w tym jedno niepełnosprawne), która otrzymała mieszkanie od miasta, ale
aby tam mieszkać, musi przeprowadzić remont oraz zakupić np. meble – nie wiemy
w jakim stanie jest to mieszkanie. Chcieliśmy im przekazać ok. 500 zł, aby
mogli wykorzystać je na ten remont.
Dziękujemy
wszystkim za Wasze pieniądze, dary, modlitwy, dobre słowo, przekazywanie próśb
o wsparcie naszej Szlachetnej Paczki. Nie chcemy nikogo pominąć, więc nie
wymieniamy z imienia i nazwiska – wszyscy czujcie się bohaterami w tym dziele
Szlachetnej Paczki!
Korzystając z okazji
życzymy Wam wszystkim
dobrego przygotowania do Świąt Narodzenia Pańskiego –
przygotowania swoich domów i swoich serc dla wszystkich gości
a przede wszystkim dla Najważniejszego Gościa – Nowonarodzonego Jezusa.
Niech On przynosi radość, pokój, szacunek i miłość
do Waszej codzienności, niech nadaje sens najbardziej błahym czynnościom
i czyni nas wszystkich lepszymi ludźmi.
dobrego przygotowania do Świąt Narodzenia Pańskiego –
przygotowania swoich domów i swoich serc dla wszystkich gości
a przede wszystkim dla Najważniejszego Gościa – Nowonarodzonego Jezusa.
Niech On przynosi radość, pokój, szacunek i miłość
do Waszej codzienności, niech nadaje sens najbardziej błahym czynnościom
i czyni nas wszystkich lepszymi ludźmi.
Z serdecznymi pozdrowieniami
Ania i Marcin Mularczyk
z Mają, Klarą, Dominiką i Jasiem
z Mają, Klarą, Dominiką i Jasiem
W organizację Paczek włączyło się 59 osób, a ściślej rzecz ujmując 59
gospodarstw domowych, bo przecież ofiarowywaliście pieniądze Waszych rodzin
rezygnując z jakiegoś dobra wspólnego na rzecz innych, którzy potrzebują
bardziej, ponieważ znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. Otrzymywaliśmy
wpłaty chyba ze wszystkich polskich województw a także z zagranicy m.in. z
Norwegii, Anglii, USA.
Dzięki Waszej hojności mogliśmy obdarować aż
trzy Rodziny.
Otrzymaliśmy, obok
pieniędzy w formie przelewu na konto, także paczki z rzeczami dla dzieci, z
jedzeniem oraz ręczniki. Z rzeczy wartościowych zakupiliśmy m.in.: lodówkę,
pralkę, stół i krzesła, żelazko, lampę kosmetyczną, damską kurtkę, kurtki
dziecięce, robot kuchenny, skórzane buty zimowe (damskie i męskie), buty
sportowe typu turfy, plecak, ubrania dla dzieci. Do tych produktów dołączyliśmy
paragony, aby rodziny mogły wymienić np. buty, jeśli rozmiar nie byłby
odpowiedni lub reklamować, jeśli sprzęt byłby niesprawny [w dołączonym pliku
Word znajduje się tabela z zaokrąglonymi wartościami poszczególnych rzeczy].
Dwie Rodziny poprosiły również o komplety
pościeli, kołdry, poduszki i koce – także i to znalazło się w naszych pakunkach
[oj, nie jest prosto zapakować kołdrę w kolorowy papier].
Ponadto zakupiliśmy
produkty spożywcze takie jak ryż, kasze różne rodzaje, warzywa w puszce, płatki
śniadaniowe, mąkę, cukier, herbaty, konserwy rybne i mięsne, olej. Kupiliśmy
także słodycze, które chociaż nie były uwzględnione przez Rodziny w potrzebach,
na pewno ucieszą dzieciaki i osłodzą życie dorosłym. Były to m.in.: czekolady,
herbatniki, pierniki, cukierki, bakalie.
Rodziny prosiły także o środki chemiczne,
więc kupiliśmy m.in. proszki do prania, płyny czyszczące (do szyb, do tłuszczu,
kamienia, do dezynfekcji), pasty i szczoteczki do zębów, mydła i żele pod
prysznic, produkty dla dzieci. Do paczek dołączyliśmy również przybory szkolne
takie jak: zeszyty, bloki, pisaki ścieralne, kredki, flamastry. Córka p.
Małgosi prosiła o przybory do malowania, ponieważ jest utalentowana –
wolontariuszka zabrała dziewczynkę do sklepu artystycznego i zakupiła wszystko,
co Ania uznała za potrzebne.
Na początku kolejnego
roku zakupimy dla syna p. Małgosi sport-kartę na wstępy na basen na okres
trzech miesięcy (chłopiec chce pływać od nowego roku).
W tych kolorowych papierach znalazły się
także prezenty dla poszczególnych osób. Małżeństwo dostało w prezencie bombki
choinkowe, dwa kubki do herbaty, trzyletnie bliźniaki dostały: kredki, tablice
z magnesami, lalkę Barbie, zestaw strażacki (samochody i ludziki) oraz
słodycze, p. Małgosia otrzymała miękki koc polarowy, poduszkę ze świąteczną
aplikacją, Ania dostała zestaw młodzieżowy (perfumy i żel pod prysznic), Jasiek
dostał buty, bluzki z długim rękawem i długopisy ścieralne, p. „Basia” dostała
zestaw kosmetyczny (krem, żel, dezodorant). Wszyscy otrzymali także słodycze –
ptasie mleczko. Dołączyliśmy kartki świąteczne wykonane przez nasze dziewczyny
z życzeniami.
Zapakowaliśmy w sumie 50 paczek [Lodówki,
pralki, żelazka, stołu z krzesłami nie widzieliśmy – pojechały prosto do
Rodzin]. Do każdej paczki przyczepiliśmy karteczkę z kodem danej Rodziny.
W załączniku zamieszczam
nasze zdjęcia z paczkami, zdjęcia rachunków za produkty, które zakupiliśmy [kilku
brakuje – nie posiadam faktury za pralkę, lodówkę i żelazko oraz stół i
krzesła, ponieważ są one w posiadaniu Rodzin].
Na obecną chwilę
pozostało 1150,00 zł. Z tych pieniędzy chcemy doładować za trzy miesiące
sport-kartę dla Jaśka, aby mógł dalej pływać. Porozmawiamy jutro z Rodzinami i
najprawdopodobniej zakupimy im bony towarowe do jakiegoś marketu, aby mogły na
święta kupić np. wędlinę, ryby czy inne potrzebne produkty o krótkim terminie
przydatności do spożycia.
Dowiedzieliśmy się także
o pewnej rodzinie z Lublina należącej do Domowego Kościoła (mama, tata i dwoje
dzieci w tym jedno niepełnosprawne), która otrzymała mieszkanie od miasta, ale
aby tam mieszkać, musi przeprowadzić remont oraz zakupić np. meble – nie wiemy
w jakim stanie jest to mieszkanie. Chcieliśmy im przekazać ok. 500 zł, aby
mogli wykorzystać je na ten remont.
Dziękujemy
wszystkim za Wasze pieniądze, dary, modlitwy, dobre słowo, przekazywanie próśb
o wsparcie naszej Szlachetnej Paczki. Nie chcemy nikogo pominąć, więc nie
wymieniamy z imienia i nazwiska – wszyscy czujcie się bohaterami w tym dziele
Szlachetnej Paczki!
Korzystając z okazji
życzymy Wam wszystkim
dobrego przygotowania do Świąt Narodzenia Pańskiego –
przygotowania swoich domów i swoich serc dla wszystkich gości
a przede wszystkim dla Najważniejszego Gościa – Nowonarodzonego Jezusa.
Niech On przynosi radość, pokój, szacunek i miłość
do Waszej codzienności, niech nadaje sens najbardziej błahym czynnościom
i czyni nas wszystkich lepszymi ludźmi.
dobrego przygotowania do Świąt Narodzenia Pańskiego –
przygotowania swoich domów i swoich serc dla wszystkich gości
a przede wszystkim dla Najważniejszego Gościa – Nowonarodzonego Jezusa.
Niech On przynosi radość, pokój, szacunek i miłość
do Waszej codzienności, niech nadaje sens najbardziej błahym czynnościom
i czyni nas wszystkich lepszymi ludźmi.
Z serdecznymi pozdrowieniami
Ania i Marcin Mularczyk
z Mają, Klarą, Dominiką i Jasiem
z Mają, Klarą, Dominiką i Jasiem
Szczęść Boże
OdpowiedzUsuńChciałam tylko powiedzieć, że cieszę się że istnieją takie osoby, które chcę pomagać i nie boją się prosić o pomoc by móc pomóc innym. Czasami sami jesteśmy w stanie mało zrobić, ale jak połączymy nasze siły to stajemy się silni, to tak jak z naszą modlitwę wspólnotową.
Dobro, które tworzycie, dajecie innym zawsze do was powróci.
Dziś pomogliście komuś, może jutro, za tydzień a może nawet za rok ktoś wam pomoże, ktoś pochyli się nad waszym problemem.
Módlmy się za osoby, które pomagają, módlmy się za osoby z naszego grona, które potrzebują naszej pomocy, a boja się o nią prosić, są również tacy, którzy proszę....a niestety zostają z niczym...
Módlmy się w tym szczególnym czasie o dobrze przeżyte Święta Narodzenia Pańskiego, aby Pan Otworzył nasze oczy, uszy i serca na potrzeby bliźniego.
Pozdrawiam serdecznie, zostańcie z Panem.
Bożenka Pz
Szczęść Boże :) dołączam się do wpisu Bożenki. Chcę także podziękować Ani i Marcinowi Mularczyk za ich trud i starania, o tych którzy są w potrzebie :). Dziękuję także Sławkowi, że podjął inicjatywę i dał nam możliwość wsparcia potrzebujących. Bóg zapłać i niech Pan Bóg błogosławi obficie, tym którzy się trudzą dla innych i niech da odwagę tym wszystkim, którzy boją się lub wstydzą prosić o pomoc. Proszę Panie Jezu, który nieustannie kołaczesz do naszych serc, daj nam wrażliwe serca, wyobraźnię miłosierdzia, dar dostrzegania ludzi potrzebujących, którzy są blisko, abyśmy umieli ich dostrzegać pomimo codziennego zabiegania i własnych problemów.
OdpowiedzUsuń"Człowiek jest wspaniałą istotą nie z powodu dóbr, które posiada, ale jego czynów. Nie ważne jest to co się ma, ale czym się dzieli z innymi."
OdpowiedzUsuń- Jan Paweł II
Aniu&Marcinie,chylę czoła, fantastyczna inicjatywa, GRATULUJĘ!
Pokazaliście miłość w najczystszej postaci!
Szacunek, to zbyt skromne słowo, to
Miłość przez wielgachne M
To piękna lekcja człowieczeństwa, którzy
otworzyli swoje Serca na potrzeby...
Jak to dobrze ,że na świecie są tacy Ludzie, którzy bezinteresownie pomagają innym.
Niech Bóg Wam Błogosławi za dobro, które świadczcie.
Dobrego zdrówka,dużo sił, spokoju i pogody ducha, wielu życzliwych serc Ludzkich, gotowych przyjść z pomocą,aby usłyszało Wasze chce pomagać innym.
A przecież jutro to ja mogę być w potrzebie
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko, którzy część swego serduszka ofiarują bliźniemu.
Eluniu. Wiem na pewno, że jesteś jedną z tych osób, które nie przechodzą obojętnie obok kogoś potrzebującego i na pewno masz duży wkład w pomaganie innych, ale tak bez rozgłosu,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię gorąco i ściskam
Dziękuję serdecznie za miłe słowa skierowane w naszą stronę :) Nie chcę być nieskromna, ale faktycznie dzięki naszej decyzji o organizacji paczek wielu z Was mogło ofiarowując swój grosz wspomóc potrzebujących. Szczerze muszę napisać, że nie spodziewałam się takiego odzewu, takich kwot i takiej życzliwości :) Nie tylko sumy robiły wrażenie, ale także ilość mejli i ciepłych słów od Was - a przecież nawet "z niku" się nie znamy :)
OdpowiedzUsuńTak, dobro wraca! Doświadczamy tego na każdym kroku. Ostatnie dwa lata były dla nas czasem cudów i to bardzo realnych i wymiernych (mieszkanie, praca, dzieci, zdrowie). Zdaję sobie sprawę, że udział w tym miało wiele osób, które otaczały mnie i moją rodzinę troską modlitewną, które nam błogosławiły.
Zachęcam, aby nie tylko w czasie przedświątecznym ale także na co dzień nie być obojętnym na każdy wymiar biedy. Czasem tym biednym i potrzebującym naszej pomocy jest ktoś zaskakująco nam bliski: rodzice, dzieci, małżonkowie, przyjaciele...
Osobistą korzyść ze zorganizowanej ostatnio Szlachetnej Paczki upatruję przede wszystkim w nowych znajomościach i w odnowieniu starych, w świadectwie dla własnych dzieci, które mogły (i chciały) włączyć się w zakupy, wybieranie, pakowanie.
Mogłam poznać dwie rodziny z trzech, którym organizowaliśmy paczki. Widziałam radość, zakłopotanie, ulgę w ich oczach. Poznałam trudne życiowe historie. Nawiązałam kontakt, mamy zamiar się odwiedzać i nadal poświęcić naszą uwagę.
Z pozostałych pieniędzy wspomogliśmy m.in. remont mieszkania p. Marka. W smsie napisał: "Nie wiemy jak mamy Wam podziękować. Jesteśmy bardzo wdzięczni!".
A ja mam w głowie słowa, które kiedyś przeczytałam w Drugim Liście do Koryntian (2 Kor 9,6-8), a które dziś dedykuję nam wszystkim:
"Tak bowiem jest: kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie.
Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg.
A Bóg może zlać na was całą obfitość łaski, tak byście mając wszystkiego i zawsze pod dostatkiem, bogaci byli we wszystkie dobre uczynki".
Z serdecznymi pozdrowieniami w ostatnich dniach Adwentu!
Dziękuję raz jeszcze za wszelką pomoc :)
Aniu.
OdpowiedzUsuńWspaniałe jest to co robicie cała rodziną, w ten sposób zarażacie swoje dzieci wspaniałomyślnością, miłością, bezinteresownością....
To piękne co robicie - tak trzymajcie.
Wszelkiego dobra na te zbliżające się Swięta Narodzenia Bożego Dzieciątka i na każdy dzień z JEgo obecnością