Wracając do poprzedniego tekstu i kończąc wątek pierogów, przyznaję, że rzeczywiście bardzo, przebardzo dobre były, jednak moi znajomi nadal twierdzą, że Pan Bóg ... Ech....
Pomimo to nie poddaję się i jestem pewna, że Miłość w swoim czasie znajdzie drogę do ich serc.
Od kilku dni moja pewność w tej kwestii jest jeszcze większa :) bo ja czyli minimalistka + asekurantka miałam nadzieję napisać raz, no może jeszcze raz :)... a jakoś tak się dzieje, że piszę i piszę, staram się też innych zachęcać, co jeszcze kilka dni temu, mogło przecież mnie dotyczyć :). I tak sobie myślę, że jak najczęściej będę podawała do modlitwy wstawienniczej, intencję o hojność naszych serc w dzieleniu się wiarą :):):) ... rzecz jasna z myślą o nas Wszystkich :)
I na koniec :) Pan Bóg zawsze większy, zawsze zaskakuje :) a przez to wciąż na nowo możemy się z Nim spotykać. Nie przypuszczałam, że moje "przypadkowe wejście" na tę stronę /kilkanaście miesięcy temu/ tak się przedłuży.
Znalazłam się tu pierwszy raz, kiedy zadzwoniła do mnie osoba z rodziny prosząc o modlitwę w trudnej sprawie. Powiedziałam dobrze, ale uważam, że i ty musisz się modlić, więc módlmy się razem. Poleciłam jej modlitwę do św. Michała Archanioła, ale nie miała jej. Więc jeszcze w czasie rozmowy wpisałam w google: Modlitwa do św. Michała Archanioła, aby przesłać jej tekst bez pomyłki.
Pokazały się strony i pierwszą z nich była właśnie ta, Modlitwy Wstawienniczej.
Skopiowałam tekst modlitwy i wysłałam. Jednak jeszcze tego samego dnia wróciłam na tę stronę... po prostu bardzo lubię kolor niebieski, a ten odcień jest dla mnie idealny :).
Następnego dnia, nie bez wątpliwości :) dołączyłam do grona Osób modlących się...
I właśnie tak możemy doświadczać niespodziewanych zdarzeń w życiu :) niczym darów, więcej, każdy dzień może stawać się wspaniałą przygodą, a jeśli bardzo pod górkę, to właśnie dlatego, że szczególnie stamtąd można zobaczyć piękny krajobraz, a zazwyczaj zupełnie nowe horyzonty i perspektywy :):):) czasem wręcz konieczne jest swoistego rodzaju „męczeństwo” wiary człowieka XXI wieku :):):)…
Ela P
Bóg zapłać!
OdpowiedzUsuń