1
maja, znany jako Święto Pracy, jest obchodzony w Kościele katolickim, jako Święto Józefa
Rzemieślnika.
Józef robotnik, jest
patronem ludzi pracujących. Wspomnienie to proklamował papież Pius XII 1 maja
1955 r, aby nadać religijne
znaczenie świeckiemu Świętu Pracy.
W tym dniu Kościół w sposób szczególny
pragnie zwrócić uwagę na pracę ludzką w
aspekcie wartości chrześcijańskich, społecznych, ogólnoludzkich i narodowych…
Święty
Józefie pracowity, pokorny i wierny
wykonywaniu obowiązków wstawiaj się za nami … :):) :)
Świecka historia, związana z tym dniem, jest następująca:
Wzrost uprzemysłowienia, pogarszająca się sytuacja
robotników, coraz cięższe warunki pracy trwającej kilkanaście godzin na dobę, niskie zarobki to
jak wiemy cechy charakterystyczne środowiska ludzi pracy II połowy XIX wieku. Powyższe okoliczności zarówno w
Europie jak w Stanach Zjednoczonych wywoływały wśród pracowników
antykapitalistyczne nastroje podsycane przez agitatorów. Dążyli oni zarówno do wprowadzenia ośmiogodzinnego dnia pracy
jak poprawy warunków pracy. Narastające
niezadowolenie ujawniło się z wielką siłą w chicagowskiej fabryce maszyn
rolniczych... McCormick Harvester Co. Właściciel, który chciał unowocześnić
zakład obiecał, że nikogo nie zwolni… i nie dotrzymał słowa, a na miejsce
zwolnionych robotników przyjął nowych.
To
zdarzenie wywołało protest i 1 maja 1886 roku kilkadziesiąt tysięcy ludzi
wzięło udział w demonstracji prowadzonej
przez działacza związkowego Alberta Parsonsa. 3 maja inny działacz
związkowy August Spies również zorganizował
demonstrację jednak tym razem doszło do bójek między nowo zatrudnionymi,
a demonstrantami. W wyniku interwencji
policji kilku robotników zginęło, inni zostali ranni, wielu pobito.
Odpowiedzią
na to zdarzenie była kolejna demonstracja na placu
Haymarket Square następnego dnia. Oddział policjantów, bez powodu zaatakował uczestników protestu. Doszło do kolejnych
tragicznych zajść, sprawy sądowej, fałszywych oskarżeń o zabójstwo policjanta i
krwawego odwetu policji. Pomimo braku realnych dowodów, oskarżonych demonstrantów /i w/w związkowców/ powieszono,
jeden popełnił samobójstwo, pozostałych dzięki prowadzonym na ich rzecz
kampaniom ułaskawiono i po siedmiu latach zwolniono z więzienia.
W
trzy lata później w roku 1889 II
Międzynarodówka obradująca na kongresie w Paryżu dla uczczenia tragicznych
wydarzeń i tych którzy zginęli, ogłosiła 1 maja Świętem Pracy. Tak więc od roku
1890 czyli od 125 lat istnieje Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy …
Po
raz pierwszy Święto 1 Maja obchodzono
m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Belgii i Francji. Manifestacje początkowo nielegalne zostały uznane w wielu
krajach. W Polsce, pierwsze pochody i strajki organizował II Proletariat i
Związek Robotników Polskich, przede wszystkim na terenie zaboru rosyjskiego . W 1891 r. w Łodzi i Żyrardowie
doszło do starć z wojskiem, a następnie do represji władz carskich. Z
późniejszych demonstracji największe rozmiary przybrały wystąpienia z lat
1905-07 i 1917-19.
1 Maja wszedł do tradycji polskiego ruchu socjalistycznego, ale później został zawłaszczony przez komunistów. W PRL został uznany za święto państwowe. Jak podkreśla historyk Piotr Osęka, uroczystości obowiązkowo odbywały się w całym kraju. Na trybunach ustawiało się kierownictwo partyjno-rządowe, a scenariusz uroczystości starannie przygotowywano na podstawie bieżących wytycznych Biura Politycznego.
Wyjątkową
troską otaczano podobizny przywódców niesionych przez manifestantów.
Pieczołowicie sporządzano szczegółowe
instrukcje dotyczące wizerunków ich formatów, proporcji i ekspozycji w czasie pochodu. W szkołach i
fabrykach miały miejsce przygotowania w ramach, których uczono manifestantów
skandowania haseł, ćwiczono noszenie dekoracji i maszerowanie w równych
odstępach …1-majowy ceremoniał było to widowisko zaprojektowane z ogromnym rozmachem
- pisze Osęka na portalu www.dzieje.pl.
W
latach 80 niezależne od władz pochody i manifestacje organizowała solidarnościowa opozycja. Były one siłą
rozbijane przez milicję, w latach 1982-84 nie rzadko były zamieniane w starcia
z ZOMO. Uczestników demonstracji po zatrzymaniu
stawiano przed kolegium ds. wykroczeń.
Elżbieta
Elżbieta
Święty Józef mój ukochany Święty...Gdy się mu zawierzy nigdy nie zawodzi...:)
OdpowiedzUsuńMoja parafia św. Józefa Rzemieślnika!
OdpowiedzUsuńWczoraj odbył się bardzo uroczysty odpust parafialny. W uroczystej Mszy Świętej wzięło udział 14 Księży. Było to wielkie przeżycie duchowe dla wielu z nas...
Po Mszy Świętej odbyła się „Józefiada”
z licznymi występami artystycznymi oraz atrakcjami dla dzieci i dorosłych-gry, zabawy, konkursy, grochówka, kiełbaski z grilla i domowe ciasta :)
Święty Józefie Patronie nasz, Módl się! Módl się!!! Módl się!!!!! Za nami.