__________________________________________
5.10.2014
Nasza winnica
Naszym domem jest winnica Pana.
Bóg dał nam tą winnicę przygotowaną na żyznej ziemi i oczekuje od nas, że wydamy plon obfity.
Dzisiejsze słowa liturgii niedzielnej są trudne, ale bardzo konkretne. Zmuszają do refleksji jakimi rolnikami jesteśmy? Czy należycie dbamy o to co otrzymaliśmy, czy nasze starania przynoszą jakiś plon, czy raczej powodują upadek i ruinę?
Nasze postępowanie dotyka nie tylko nas, ale naszych bliskich, nasze otoczenie - naszą winnicę.
W drugim czytaniu św. Paweł w liście do Filipian mówi jak mamy postępować. To jest właśnie to co powinniśmy czynić, aby móc wydać owoce.
"O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie. W końcu, bracia, wszystko, co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co zasługuje na uznanie: jeśli jest jakąś cnotą i czynem chwalebnym - to miejcie na myśli! Czyńcie to, czego się nauczyliście, co przejęliście, co usłyszeliście i co zobaczyliście u mnie, a Bóg pokoju będzie z wami."
(Flp 4,6-9)
Aneta
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.