Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

18.12.2013

Nie przegap Bożego Narodzenia



  Czekasz na Pana Boga, czy na Święta?

 Posłuchajmy, jak będą brzmiały życzenia wielu w naszym katolickim kraju….

Wesołych Świąt.  
Dalej, to…
A czy musi być dalej?....

  Po co świętowanie, jeśli ten który jest jego Sprawcą, nie jest najważniejszy, albo jest nie tak w naszym poukładaniu wszelkich zabiegów, jak powinien być?
A często bywa skrywany? 
Czy można, przeżywając ten i najbliższy czas, pominąć  Boże Narodzenie?
  Zapraszam do przeczytania artykułu na ten temat.
 Życzę jednocześnie, żeby nikt z nas nie przeoczył tego, co najważniejsze w tym przeżywanym przez nas okresie. 

 Wieloaspektowość w naszym podejściu, przygotowaniach do Świąt Bożego Narodzenia jest  duża, ale po co to właściwie, jeśli ten najważniejszy Aspekt, będzie aspekcikiem?
Oby nie.
 

Sławek

3 komentarze:

  1. Od dluszszego czasu nie czekam na swieta zadne , czekam na wsparcie Boze i Jezusa , boje sie o swoja wiare , coraz wiecej watpliwosci i zachwian .
    Pragne wsparcia w wierzy , jesli utrace resztki mej wiary to bedzie dla mnie tragedia .
    Czesto mysle ze nie zasluzylem na wiare w Boga gdyz mimo prosb nie ma wsparcia Bozego .
    Martin

    OdpowiedzUsuń
  2. Martinie wszyscy zasługujemy na wiarę w Boga. Pan Bóg NIKOGO nie odrzuca, to człowiek sam rezygnuje z wiary i miłości. Nie poddawaj się zwątpieniom i zachwianiom, bo to są podszepty złego ducha. Poszukaj jakieś wspólnoty w swojej parafii, a jak tam nie ma, to idź do sąsiedniej. We wspólnocie łatwiej jest trwac i budować swoja wiarę. Świadectwo i postawa innych ludzi może pokazać Ci, czego Pan Bóg oczekuje od Ciebie, jak żyć. On może postawić na Twojej drodze życia kogoś, kto będzie Cię wspierał i pomagał wzrastać w wierze. Sam zobaczysz, że nie ma przypadkowo poznanych ludzi. Pan działa przez innych, posyła ich do nas i dla nas.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziekuje Ci Aneto za slowa wsparcia , bardzo bym chcial zeby tak sie stalo jak piszesz lecz coraz bardziej nie znajduje oparcia w samym sobie .
    Nie ma dnia abym nie myslal o Bogu , Jezusie o swoim zyciu i wierze ktorej mi brakuje .
    Od lat jestem sam i na emigracji, swieta , spedzam samotnie na rozmyslaniu i rozwazani czytajac wasza strone i prosby modlitewne do Boga , podziwiam wiare ludzi i potrosze zazdroszcze w sensie pozytywnym
    Czasem mnie straszliwie dusza boli , czy dusza moze bolec???
    Tak moze dusza bolec.
    Bede czekal na tego kogos
    Pozdrawiam Martin
    Slucham i ogladam wlasnie transmisje TV Trwam z Jasnej Gory .

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.