Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

10.03.2016

Droga Krzyżowa Modlitwy Wstawienniczej Stacja XI ( Mariusz B. )

  
  Stacja XI – Pan Jezus przybity do krzyża.

 Kłaniamy Ci się Panie Jezu i błogosławimy Ciebie.
Żeś przez krzyż Swój święty świat odkupić raczył.

   
  

  Jezu – mój Najdroższy Panie, co będzie dalej, co się teraz stanie?
Widzę Twoje Ciało już obnażone – zbite, oplute, zakrwawione
Całe z bólu pulsujące, porozcinane, zsiniałe, milczące….
Jesteś jedną ogromną raną, na drzewo krzyża naciąganą
I choć zupełnie wyczerpany, ciągle wzgardzony, wyszydzany
Całkiem sucho w ustach masz Panie, a wargi spieczone i popękane
Leżysz na belce krzyża wiernie, ciężar Twej głowy dociska ciernie
Paraliżuje bólem Twe ciało, lecz to nie koniec, to jeszcze mało…
Z wielkim trudem ciężko oddychasz - w koło obelgi same słychać
Okrutni kaci przystępują – Twe ręce z pogardą wyprostowują
By z pasją przybić je do drzewa – o Jezu Chryste, błagam przebacz!

  To moje grzechy Twe dłonie ranią, to one Ciebie opluwają
To ja Ci wbijam w głowę ciernie, a Ty to znosisz dla mnie wiernie
Tyle razy Cię Panie zdradzałem - tyle razy Cię przybijałem…

Za każdym razem mnie widziałeś – za każdym razem gorzko płakałeś
Patrzysz na mnie wzrokiem swoim, a ja trwam dalej w grzechu moim
Ile jeszcze zadam Ci ran? Tyś przecież Zbawiciel mój i Pan
Jeszcze druga dłoń i święte nogi – przebacz, przebacz, Jezu drogi
Za mnie cierpisz te katusze – muszę zmienić swe życie, muszę!

  Pomóż Jezu – bez Ciebie zginę. Skrusz me serce, zmyj mą winę
Na nowo pragnę Cię nie obrażać i często Mękę Twą rozważać
By nie zapomnieć coś dla mnie uczynił, chociaż nic żeś nie zawinił
Obmyj mnie swoją Krwią obficie – o b m y j  c a ł e  m o j e  ż y c i e .

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

                                                           Mariusz B.

5 komentarzy:

  1. Pięknie napisane.Dziękuję wszystkim, którzy się z nami dzielą swoimi przeżyciami.

    Panie Jezu wybacz grzechy i upadki, słabość, wszystkie nowe wpadki. Wybacz ból i cierpienie, wybacz w myślach złorzeczenie.
    Dziś w cierpieniu jednoczę się z Tobą, jestem marnotrawną córką Twoją. Pozwól mi dźwigać krzyż Twój Panie. Niechaj się Twoja wola stanie.Dziękuję Ci za wszystko. Za Ból , za cierpienie. Dotknij mego serca... a się zmienię.Daj siłę i odwagę stać z Tobą ramię w ramię. Twoja wola niech się stanie.
    Dziękuję za Twoją śmierć Panie. Za życie oddane za mnie.

    Bożenka Pz

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak na zakończenie dnia. ..Panowie..niech Wam Bóg błogosławi :-)

    AniaM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. + Jeden z mężczyzn, Sławek dziękuje Bardzo :) :) :) +

      Usuń
    2. Drugi z mężczyzn też Dziękuje Bardzo, Bardzo :)

      PS. Bożenko Pz - myślę, że marnujesz swój talent.

      Usuń
  3. Współmodląca się Anna10 marca 2016 22:29

    Też pięknie napisane Bożenko Pz.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.