Liturgia Słowa III Niedzieli Wielkanocnej opisuje wydarzenia, które miały miejsce pierwszego dnia tygodnia, w którym Jezus objawił się, jako Mesjasz, który zwyciężył śmierć w wymiarze fizycznym i duchowym, oraz te, które miały miejsce w dniu Pięćdziesiątnicy, w którym – namaszczony łaską Ducha Świętego – uczeń Szymon, objawił się, jako Piotr, opoka rodzącego się Kościoła.
Zmartwychwstanie proroka z Nazaretu było wydarzeniem, które całkowicie przekroczyło zdolności poznawcze Jemu współczesnych. Nie było to autowskrzeszenie, analogiczne do wskrzeszenia Łazarza, z tą różnicą, że Jezus zrobił to sam, w jedności z Ojcem i Duchem Świętym. Tego rodzaju znak (gr semeia), już sam w sobie, wskazywałby na boskie pochodzenie Jezusa.
Jednak Zmartwychwstanie Jezusa jest dziełem chwały, w którym - podobnie, jak podczas przemienienia na górze Tabor – Jezus jednocześnie objawił swoją boską tożsamość, oraz ukazał, że ostatecznym przeznaczeniem człowieka, w jego wymiarze fizycznym i duchowym, jest przebóstwienie, czyli całkowite zjednoczenie z Bogiem, życie Jego życiem; stanie się miłością w Miłości, życiem w Życiu.