Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

23.11.2014

Chrystus Król. Pasterz. Sędzia.



    Uroczystość Chrystusa Króla.

 Króla wszelkiego stworzenia. 
Władcy wszystkich i wszystkiego, Króla Wszechświata.
Króla każdego z nas.

  Czy chcemy, czy nie chcemy, mamy Króla, ale od nas tylko zależy, czy będzie to tylko Król - Sędzia, czy też Król - Pasterz, który troszcząc się o swoje owce, chroniąc je, lecząc, umacniając, wskazuje im również drogę.

 Czy owce idą za Pasterzem?

  Pasterz zna drogę i tylko idąc za nim owce nie zabłądzą.
  Droga ta, jest czasem radosna, czasem nawet pełna chwały, ale też może być zroszona krwią....
  
   Bywa trudna, ale Król – Pasterz, sam nią przeszedł.
Przeszedł i doszedł....
Idąc tylko tą drogą, a jest nią nasze życie - często takie, jak droga opisana wyżej, mamy pewność, że dojdziemy do celu.

  A jak mamy przemierzać wskazaną drogę?

22.11.2014

Nowenna Pompejańska - Świadectwo Magdaleny


  Szczęść Boże.
 Nazywam się Magdalena i mam 31 lat. O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się 2 lata temu będąc na Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę. Obecnie jestem w trakcie odmawiania tej Nowenny już po raz trzeci. 3 miesiące temu zaczęłam odmawiać po raz drugi tą nowennę, ponieważ straciłam z dnia na dzień pracę. Jestem osobą osamotnioną i samą siebie utrzymuję. Jestem nauczycielem edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej. Straciłam pracę w przedszkolu, więc modliłam się usilnie, abym znalazła pracę zgodną z Wolą Bożą. W między czasie odwiedziłam parę przedszkoli i szkół podstawowych w moim mieście, aby zostawić swoje CV. Już po 5 dniach odmawiania nowenny dostałam telefon w sprawie pracy. Miała to być praca w przedszkolu. Zaproponowano mi, żebym za 2 miesiące zaczęła pracę w zastępstwie,

20.11.2014

Słowa Św. Jana Pawła II z 3 Pielgrzymki do Polski 1987r. cz.6 „Nie opuszczę cię aż do śmierci”




 … „Umiłowawszy swoich... do końca ich umiłował” (J 13, 1). Słowa te tłumaczą równocześnie tajemnicę Chrystusowej Paschy i sakramentalną rzeczywistość Eucharystii: „Do końca umiłował”.
 A małżonkowie, klęcząc przed ołtarzem w dniu ślubu, mówią: „Nie opuszczę cię aż do śmierci”. Tak mówi mąż do żony i żona do męża. Tak mówią razem wobec majestatu Boga żywego. Wobec Chrystusa.
Czyż słowa te nie współbrzmią głęboko z tamtymi: „Do końca umiłował”?
 Z pewnością, drodzy bracia i siostry, zachodzi tutaj głęboka zbieżność i jednorodność. Sakrament małżeństwa wyrasta z eucharystycznego korzenia. Wyrasta z Eucharystii i do niej prowadzi. Ludzka miłość „aż do śmierci” musi się głęboko zapatrzeć w tę miłość, jaką Chrystus do końca umiłował. Musi tę Chrystusową miłość poniekąd uczynić swoją, ażeby sprostać treściom małżeńskiej przysięgi: „Ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że cię nie opuszczę aż do śmierci”….

 … Czytanie dzisiejsze jest wzięte z Listu do Kolosan.
Można powiedzieć, iż znajdujemy tam zwięzłe, a równocześnie bardzo istotne pouczenie na temat: jak budować wspólnotę małżeńską i rodzinną. Jak ją budować w wymiarze całego życia, a zarazem — na co dzień.
 Uczy Apostoł, że miłość jest „więzią” (por. Kol 3, 14), stanowi jakby życiodajne centrum, które jednak trzeba systematycznie i wytrwale „obudowywać” całym postępowaniem. Na różne cnoty wskazuje ten apostolski tekst, od których zależy trwałość, co więcej, rozwój miłości pomiędzy małżonkami. Pisze bowiem: „Obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie wzajemnie, jeśliby miał ktoś zarzut przeciw drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy!” (Kol 3, 12-13).

…. Małżeństwo — to wspólnota życia. To dom. To praca. To troska o dzieci. To także wspólna radość i rozrywka. Czyż Apostoł nie zaleca, abyśmy „napominali samych siebie” także „przez pieśni pełne ducha, śpiewając Bogu w naszych sercach” (por. Kol 3, 16)? Jakby mówił o śpiewaniu kolęd w polskim domu….

….Sakrament zawiera w sobie wyraźne zobowiązania: wierność, miłość, uczciwość. Są to zobowiązania natury moralnej. Małżeństwo-rodzina buduje się na ich gruncie. W ten sposób staje się wspólnotą godną ludzi, prawdziwą wspólnotą życia i miłości. Arką Przymierza z Bogiem w Chrystusie….

19.11.2014

Modlitwa „do Maryi, z Nią i przez Nią”…

"Oto Matka twoja" J. 19. 27


   Kontynuując i w pewien sposób uszczegóławiając, zapoczątkowany przez Elżbietę temat właściwego rozumienia wiary: 

 
  Chcieliśmy w ramach dopowiedzenia zagadnienia, które zawarliśmy w naszym tytule,  zaproponować lekturę poświęconego temu tematowi tekstu.
  Ten kto przeczytał końcowe fragmenty słów Elżbiety, w których tylko delikatnie dotknęła proponowany dzisiaj temat, będzie mógł go poszerzyć.
  
   Maryja, Matka Boga i Matka dana nam pod krzyżem w testamencie Jezusa, w jedyny sposób zjednoczona ze swoim Synem, ale przez swoje Uświęcone przez Niego i Święte Człowieczeństwo, tak złączona z nami, niech stanie się dla nas drogą do Naszego Zbawiciela.
  A przez Jego rany, drogą do Ojca Niebieskiego.
  Polecamy zawarty pod podanym niżej linkiem artykuł.
    
   Aneta i Sławek

17.11.2014

Pytanie o rozumienie Wiary.

 ( Zachęcamy, żeby nie bać się długości i przeczytać tekst Elżbiety do końca, bo temat jest ważny.    Aneta i Sławek)

…Maryjo wspomożycielko wiernych, Maryjo ucieczko grzeszników, Maryjo, Matko nasza, Maryjo Bramo Niebios … wstawiaj się za nami… módl się z nami i za nas… pokornie prosimy… Maryjo, która prowadzisz do Jezusa  pomóż  byśmy szukali właściwego rozumienia Słowa Bożego…

  Zdarza się, że niektórzy mają wątpliwości w rozumieniu pewnych kwestii związanych z wiarą… ludzka rzecz … Niezrozumienie powinno nas prowadzić do szukania wyjaśnienia, bo ceną jest zachowanie czystości wiary… Jeden z wielu problemów pojawia się wówczas kiedy spotkamy się z braćmi w chrześcijańskiej  wierze, czy może nawet z katolikami, którzy nie uznają kultu Maryjnego oraz kultu Świętych. Koronnym argumentem używanym przez te osoby na potwierdzenie słuszności ich stanowiska jest miedzy innymi  wers  z pierwszego listu do Tymoteusza:

 „ Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,”

  Do zrozumienia problemu konieczne  jest  znalezienie odpowiedzi na pytanie: jak należy rozumieć  to, że Pan Jezus jest jedynym „pośrednikiem”… Aby to wyjaśnić trzeba odwołać się do pozostałych pięciu fragmentów Pisma Świętego Nowego Testamentu  opisujących poszukiwane słowo, a także  uzmysłowić sobie potoczne znaczenie słowa „pośrednik”…

  Rozpowszechnione znaczenie słowa „pośrednik” przywołuje nam na myśl kogoś, kto stoi pomiędzy dwoma innymi osobami, negocjując w sporze, przekazując informacje, aby doprowadzić do jakiegoś porozumienia. Takie samo znaczenie ma słowo „pośrednik” w języku greckim.  Jednak… chociaż takie rozumienie słowa „pośrednik” jest powszechne, odbiega zasadniczo od tego znaczenia, które odnajdujemy w Nowym Testamencie w odniesieniu do Pana Jezusa.

 Sam Pan Jezus wyjaśnia na czym polega Jego pośrednictwo:

„Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie”
(J 14,6)

 „Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę” (J 10,9), 

16.11.2014

Czuwajmy, abyśmy gotowi byli...



"Nie potrzeba wam, bracia, pisać o czasach i chwilach. Sami bowiem dokładnie wiecie, że dzień Pański przyjdzie tak, jak złodziej w nocy."

Czytając drugie czytanie z dzisiejszej liturgii słowa, przypomniała mi się pewna rozmowa.
Kiedyś syn zadał mi takie pytanie:
-Mamo co byś zrobiła, jakbyś się dowiedziała, że jutro będzie koniec świata?
Odpowiedziałam mu pytaniem na pytanie:
-A Ty?
Syn odpowiedział:
- Poszedłbym dzisiaj do spowiedzi.
Zapytałam go więc
- A skąd wiesz, że jeszcze dzisiaj nie nastąpi koniec świata???
... nastała cisza...

Czy tak naprawdę mamy świadomość tego, że dla każdego z nas świat może skończyć się jeszcze dzisiaj?

14.11.2014

"Modlitwa"

 
  Nie sprowadzaj nas cudem na Ojczyzny łono,
Ni przyjaźnią angielską, ni łaską anielską.
Jeśli chcesz nam przywrócić ziemię rodzicielską,
Nie wracaj darowanej. Przywróć zasłużoną.

Nasza to wielka wina, żeśmy z Twoich cudów
Nic się nie nauczyli. Na łaski bezbrzeżne
Liczyliśmy, tak pewni, jakby nam należne,
Aby nas wyręczały z Jej należnych trudów.

Za bardzośmy Ojczyznę kochali świętami.
Za bardzośmy wierzyli, że zawsze nad Wisłą
Cud będzie czekał na nas i gromy wytrysną
Z niebieskiej maginockiej linii ponad nami.

I co dzień szliśmy w pobok Niej - tak jak przechodzień
Mija drzewo, a Boga w drzewie nie pamięta.
A Ojczyzna codziennie przecież była święta,
A Ona właśnie była tym cudem na co dzień.