Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie. Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Koniec drogi na Golgotę, ale nie koniec męki Pana Jezusa...
Teraz do umęczenia fizycznego dodano, przeżycie upokorzenia i wstydu, przez odarcie Jezusa z szat...
Szaty Zbawiciela, mimo stanu, w jakim się po męce znajdowały, musiały mieć swoją wartość, nie zostały wyrzucone zapomniane, wspominają o nich wszyscy ewangeliści. Po kaźni, oprawcy podzielili się nimi.
Dziesiąta stacja Drogi Krzyżowej nosi różne nazwy, które właściwie oznaczając to samo, mają jednak trochę inną wymowę.
Człowiek współczesny bywa z szat odarty, jednak, jakże często sam swoje ciało ogołaca. Mężczyźni, ale głównie kobiety epatują skąpymi strojami, negliżem, i nagością, przy przeróżnych okazjach...
Dawniej wykorzystywano sztukę, do prezentacji ciała, które było zakryte cokolwiek, albo wcale. Teraz to jest tzw. sztuka, bo często na ogołacaniu się opiera.
Jednak jest problem samoogołacania się, które ma miejsce np. na plażach, czy nawet na arenach sportowych. Ludzie, których to dotyczy, sami wydają na to zgodę.
Jak jest z tą godnością człowieka i poczuciem wstydu teraz?