Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

18.02.2024

Wielki Post – długi czas na zastanowienie… Historycznie…

Wraz z ustanowieniem w II wieku Świąt Wielkanocy, wprowadzono przed nimi okres postu. W religiach starożytnych posty miały znaczenie oczyszczające, a przy tym uświęcały
i uświetniały religijne ceremonie. Dlatego też, cele te przyjęli również chrześcijanie, by dzięki temu przygotować się lepiej do najważniejszych w roku Świąt, a przez to, przybliżyć sobie tajemnice wiary.  

  Na początku post był okresem kilkudniowym, ale od VII wieku wydłużono jego trwanie do 6 tygodni rozpoczynanych w Środę Popielcową. Tym samym zyskał on przymiotnik Wielki. Jeszcze wiek temu, liturgia kościelna wymuszała w tym okresie na wiernych szczególne skupienie i umartwienia, do których dziś podchodzi się z mniejszym rygorem.
Przez całe 40 dni nie jadano mięsa, tłuszczu, jajek a niekiedy nawet nabiału i cukru. Nie było to tak dokuczliwe jedynie w szlacheckich domach, gdyż spożywano tam ryby na różne sposoby, wymyślne pieczywa i trochę nabiału.

  Na wsiach, gdzie na przednówku koniecznością stawała się oszczędność ze względu na trudy życia, raczono się żurem, kartoflami, gotowanymi warzywami, kluskami czy pomułą – gęstą śliwkową zupą. Narzucano sobie i inne umartwienia. Rezygnowano z palenia fajek, na klucz zamykano instrumenty, zakazywano śpiewów. Wesołe życie towarzyskie zastępowano spotkaniami przy pobożnej lekturze, czy modlitwie.
  
  Ten podniosły nastrój przerywały po trzecim tygodniu jednodniowe, ale wielce hałaśliwe z powodu terkotania grzechotek i klekotek obchody Półpościa.  Z weselem oznajmiano środek Postu. W domach zamieszkałych przez panny na wydaniu, kawalerowie zamalowywali smołą okna, a o drzwi rozbijali garnki wypełnione popiołem. Bardziej fantazyjni młodzieńcy potrafili zatykać kominy czy rozbierać wozy i wciągać je na dachy. Od tej pory coraz częściej zaczynano mówić o zbliżających się Świętach i czyniono pierwsze przygotowania.
  
Dziś czas ten upływa niezmiernie szybko i chyba nie przeżywamy go tak, jak nasi przodkowie… Oni, tak przeżywając jednak przekazali nam wiarę…  Co my przekażemy następnym pokoleniom, przeżywając Wielki Post, tak, jak przeżywamy?...
     
Wypełniajmy Wielki Post odpowiednią  treścią. Nawracajmy się i wierzmy w Ewangelię.
                                
                                                        Agnieszka
 
 Liturgię Słowa z dzisiejszej niedzieli znajdziemy pod linkiem:

https://niezbednik.niedziela.pl/liturgia/2024-02-18

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.